Autor Wątek: Wyprawówka z kołami 26" i barankiem  (Przeczytany 4299 razy)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Wyprawówka z kołami 26" i barankiem
« 18 Mar 2017, 20:13 »
Idealna wyprawówka.
- 26" - dużo lepiej dostępne chyba wszędzie na świecie (są miejsca gdzie 28" jest lepiej dostępne?), i jakby nie było, mocniejsze. Mniejszą dostępność asfaltowych opon pomijam. I tak schwalbe marathony kupię, a te akurat są w rozmiarze które chce ;)
- baranek - dla mnie prosta kierownica mogła by nie istnieć (jazda głównie asfaltami, przyjaznym terenem). Oczywiście pomijam tu w dywagacji geometrię ramy, która powinna być dostosowana do baranka i w miarę touringowej (ew nawet bardziej agresywnej) pozycji.

Dodatkowo:
- pivoty - w sumie to i tak możliwe że tarcze założę, ale awaryjnie pivoty dobra rzecz. Kiedyś w hiszpańskiej Granadzie nie mogłem za nic kupić klocków do popularnych jakby nie było Avid BB5. Skończyło się kupnem zwykłego v'breaka. Gdybym nie miał piwotów to by była bida... (tzn musiałbym kupować cały nowy hamulec za 10x więcej)
- mocowania pod bagażniki oczywiście, chętnie pod błotniki

Są takie rowery? Kojarzę chyba tylko Surly LHT, coś nie mogę wygrzebać innych... Ew może sama rama/wideł? Ten przy okazji dobrze żeby miał trochę offsetu. W sumie to może być i amorek, ale takich cudów to już chyba naprawdę nie ma.

Materiał ramy nie ma znaczenia. Jak ładnie ostatnio Globalbus podsumował dyskusję o alu vs stali:
Cytuj
A pomijając wszystko to, upuść sobie pół atmosfery z przodu, a efekt będzie bardziej odczuwalny, niż najbardziej wymyślny wytwór rowerowej inżynierii sztywnych widelcy.
Z czym się zgadzam. Wiem wiem, na papierze stal vs alu vs karbon są olbrzymie różnice, ale ja ich po prostu nie czuje.

Ps.: Natalia też taki chce, tylko koniecznie stal i na możliwie cienkich, sexy rurkach. Ktoś, coś? ;)
« Ostatnia zmiana: 18 Mar 2017, 20:58 Waxmund »
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Qba

  • Wiadomości: 164
  • Miasto:
  • Na forum od: 04.02.2014
Gdyby nie liczyć wymogu konieczności posiadania piwotów, to jeszcze ramy/rowery Co-Motion spełnią te wymagania. Ogólnie mało widać ram pod piwoty i baranka, a 26 to już w ogóle cienko :D

Co do Surly to w zasadzie z góry trzeba podjąć decyzję odnośnie typu hamulców i wtedy decydować się na LHT albo Disc Truckera ;)

W kwestii hamulców to sam bym się mocno zastanowił - trzy lata temu składałem "turystyczną przełajówkę" - coś co teraz można by pewnie podciągnąć pod kategorię "gravel", jednak wtedy gotowych rowerów tego typu praktycznie nie było. Uparcie trwałem przy koncepcji hamulców obręczowych, zdecydowałem się na mini-Vki od Tektro.
W tym roku rower zmieniłem, teraz jest to Kona Rove i w zasadzie do Vek bym teraz już chyba nie wrócił, hamulce pokroju BB7Road sprawdzają się dużo lepiej na co dzień. W zastosowaniu wyprawowym najbardziej bym się chyba bał o pokrzywienie tarcz, np w czasie transportu.

kuba

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Dwa wheelery 6600, podwójnie cieniowanie cromoly, rozmiary 17 i 19 cali. Baranka musiałbyś dołożyć sam. Jesteś zainteresowany?

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8788
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Waxiński - tego jest przecież na metry!, jednak i tak - pewnie - używką skończysz na Allegro.
Podaj konkretnie ile? na frameset chcesz/gotów jesteś roztrwonić.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Jak na metry, to proszę o propozycję. Od tych tańszych zaczynając ;) Myślę o ramie na zamówienie, która tania też nie jest, a jednak po porządnym fittingu może być lepszą opcją od gotowca. Tak czy inaczej, ciekawym jestem opcji.

Framset by mi bardzo pasował, bo w sumie to całą resztę z grubsza mam (tak czy inaczej, myślę o kupnie całego nowego/używanego).

Qba, znam plusy i minusy tarcz i obręczowych. Tak czy inaczej, nie chciałbym się ograniczać.

Gdyby nie liczyć wymogu konieczności posiadania piwotów, to jeszcze ramy/rowery Co-Motion spełnią te wymagania. Ogólnie mało widać ram pod piwoty i baranka, a 26 to już w ogóle cienko :D

Baranek i 26" to podstawa. Pivoty pożądane, ale przeżyję bez.

Dwa wheelery 6600, podwójnie cieniowanie cromoly, rozmiary 17 i 19 cali. Baranka musiałbyś dołożyć sam. Jesteś zainteresowany?
Tylko założenie baranka do roweru który do tego nie był zbudowany, zmienia jednak sylwetkę (wydłuża). Baranek jednak długi dość, do tego drop jeszcze dochodzi, niby można po operować jakimś pokracznym mostkiem, ale to jednak nie do końca to samo.

Wzrostu mam 188, więc z grubsza rozmiar MTB to chyba 20-21", więc chyba i tak nie.

Z tradycyjnego MTB że można zrobić przeróbkę to sobie zdaję sprawę. Ciekawią mnie bardziej gotowe rozwiązania (najchętniej - framset)
« Ostatnia zmiana: 18 Mar 2017, 21:09 Waxmund »
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
tylko co ci dadzą pivoty, skoro składasz baranek, zapewne z klamkomanetkami? Vbrake w razie potrzeby i tak będzie działał tak jakby nie działał.
W Mongolii piasty nie dostaniesz, ale gówniany hamulec tarczowy jak najbardziej. Przemyśl to.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
No, dlatego te pivoty są opcją, nie koniecznością. Gotowiec do kupienia z 26" i barankiem (i mocowaniami). Coś poza Surly?
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Cześć :)
Jak Waxmund wspomniał, szukam dokładnie czegoś takiego jak i on :) Tylko rozmiar mniejszy (167cm wzrostu). Może być gotowy rower, ale może być też sama rama i resztę sobie powoli doskładam. Poki co, też jedynie widze Surly jako opcję, ale kompletnie się teraz na rowerach nie znam, zakładam że istnieje coś z cieńszymi rurkami i w ładniejszym kolorze :P Ktoś coś kojarzy?
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
na ali ostatnio wyczaiłem taką ramę, choć chyba na ciebie za mała Wax
https://www.aliexpress.com/item/TSUNAMI-CR-MO-700c-Touring-Frameset-Road-Bike-Cyclcross-Frame-Fork-Disc-V-Cantilever-Brake-Classic/32794226633.html
Wszystkie mocowania, mocowanie wewnątrz trójkąta. Jak widać na aukcji, chińscy producenci bardzo rzetelnie podchodzą do kwestii podawania wymiarów ;) Też mam taki wydruk z CAD dla swojej ramy, ale brałem ją od pośrednika.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Chińczycy pokonali etap stali maślano-czołgowej i ogarniają Cr-Mo? To nie ma już nadziei dla świata ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
29 jest zdecydowanie fajniejsze od 26. Jeżdżę na oponach 26x1,75 i 29x2,25, więc szerokość może mieć też znaczenie, ale 29 jedzie jak poduszkowiec. Większe koła mogą w pewnym stopniu nawet zastąpić amortyzator. Masz sporo wzrostu i ważysz kilka kilogramów więcej ode mnie, więc duże koła z pewnością docenisz.

Zamiast klasycznego baranka brałbym coś lekko rozgiętego - czyli mniej rozgięte niż Midge i Woodchipper (ten drugi od biedy ewentualnie jeszcze mógłby się nadać).

Do baranka fajne 29ery robi Cube, KTM i Romet - trzeba tylko zmienić kierownicę i osprzęt na szosowy. Posiadają wspomniane oczka, piwotów brak, ale po co?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Chińczycy pokonali etap stali maślano-czołgowej i ogarniają Cr-Mo? To nie ma już nadziei dla świata ;)
Już dawno prześcignęli resztę świata. Na aliexpress można kupić te tytanowe paskudztwa Jeff Jones
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Mam fajnego Stevensa na 26" i ramie 58cm. Zainteresowany?

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Poka.

http://www.cyclingabout.com/complete-list-offroad-expedition-adventure-touring-bikes/ - tu jest kilka wymienionych.
Dzięki. Teraz pytanie, dlaczego stalowe ramy kosztują prawie tyle co karbonowe? ;)

na ali ostatnio wyczaiłem taką ramę, choć chyba na ciebie za mała Wax
https://www.aliexpress.com/item/TSUNAMI-CR-MO-700c-Touring-Frameset-Road-Bike-Cyclcross-Frame-Fork-Disc-V-Cantilever-Brake-Classic/32794226633.html
Ciekawe, choć jednak jest obawa przed chińszczyzną. Cena przynajmniej przyzwoita, choć w sumie to i tak wysoka. Markową alu ramę można taniej kupić. Skąd to się bierze? Taki mały popyt?

Worek, czekałem na Ciebie i Twoje cuda :P Dzięki, nie skorzystam. Pivoty są pod canti, które z klamkomanetkami działają bardzo dobrze. Jakieś cudaczne kierownice to nie dla mnie. Baranek jest idealny, nie potrzeba mi więcej.
26" chce przede wszystkim dlatego że są mocniejsze, a ja jakiś specjalnie lekki nie jestem, a lubię się mocno obładować ;)

A, i byłbym zapomniał. Mufa pod kwadrat oczywiście, broń Boże od wszelkich pressfitów.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum