Niektóre bagazniki podają max ciężar jako 2x15kg, a mój rower niestety waży więcej niż 15, rower żony też. Boję się że przy takim obciążeniu zacznie bujać bagażnikiem na boki przy gwałtownych manewrach.
Cytat: insect w 5 Wrz 2017, 09:19Niektóre bagazniki podają max ciężar jako 2x15kg, a mój rower niestety waży więcej niż 15, rower żony też. Boję się że przy takim obciążeniu zacznie bujać bagażnikiem na boki przy gwałtownych manewrach.To kwestia maksymalnego nacisku na hak, który zwykle jest określony jako maks 75kg. Czyli masa rowerów i bagażnika nie może go przekroczyć.Ja bym kompletnie olał wymóg tylnego światła. Nie jest to w jakimkolwiek stopniu istotne.
Jak już policjant bardzo będzie chciał się przyczepić do bagażnika to wystarczy, że zapyta o tablicę rejestracyjną i pole do popisu (sic! :-)) będzie miał spore. Chyba, że w tej kwestii coś się zmieniło.
Zmieniło. Prawie 2 lata temu
ja bym nie olewał. W końcu Twój rower z tyłu jedzie i jakiś mało spostrzegawczy kierowca nie zauważy kierunkowskazu lub światła stopu bo zakryje je koło itp. i może być po Twoim rowerze. Co z tego, że całego tyłu dokładnie nie zasłania rower, ale kilka rowerów to już loteria z tymi światłami. Co z tego też, że ten co najedzie jest winny skoro Ty masz problem.
dodatkowe lampki to bym olał (cofania i p. mgielne).
pisałem i mialem na myśli zwykłe światła, tzn. pozycyjne i kierunkowskazy. Bo chyba o nich mowa?