Ropa (ON) do czyszczenia ze smarów

[Król Julian]

Czy używacie ropy (ON) do czyszczenia części z pozostałości smarów? Generalnie działa bardzo skutecznie. Sama jest lekko tłusta, ale przecież najczęściej po myciu i tak smarujemy mechanizmy. Nieco wolniej odparowuje, ale dzięki temu nie znika dosłownie z otwartego naczynia jak benzyna ekstrakcyjna. Ogólnie dużo zalet się wydaje. Dzisiaj wyszejkowałem w niej łańcuch i jest super.

[PABLO]

post usunięty

[Turysta]

Przecież jedna dłuższa jazda w porządnym deszczu i tak Ci wszystko ze środka łańcucha wypłucze.

[PABLO]

post usunięty

[wiki]

Przecież jedna dłuższa jazda w porządnym deszczu i tak Ci wszystko ze środka łańcucha wypłucze.

Znam takich co nawet w (nie) porządnym deszczu nie wsiadają na rower.

[JUREK]

Fabryczny smar to czasowe zabezpieczenie antykorozyjne  łańcucha.

[PABLO]

post usunięty

[Król Julian]

Ok, kochani. Ale ja nie o szejkowaniu (szejkowałem stary łańcuch, który idzie na półkę aby czekać na swoja kolej minimum rok)
Proszę o przeczytanie TEMATU. Jest o używaniu ropy - oleju napędowego (ON) do czyszczenia z tłuszczy (smarów).

[PABLO]

post usunięty

[JUREK]

Nie PABLO, smar powinien być usunięty i posmarowany smarem eksploatacyjnym do łańcucha.

[RS]

Mnie też się wydaje, że fabryczne smarowanie jest dość trwałe, ale pewnie wynika to po prostu z nowości łańcucha.
W końcu przychodzi taki moment, że należy wypłukać piasek i inne śmieci i wtedy, moim zdaniem, dużo lepiej się spisuje nafta niż olej napędowy, którego nie lubię, bo smierdzi i jest nieprzyjemny w bezpośrednim kontakcie, a skuteczność średnia.
Nafta dobrze myje, a nie jest tak "sucha" jak benzyna i śmierdzi mniej niż ON.

[Król Julian]

... moim zdaniem, dużo lepiej się spisuje nafta niż olej napędowy, którego nie lubię, bo smierdzi i jest nieprzyjemny w bezpośrednim kontakcie, a skuteczność średnia.
Nafta dobrze myje, a nie jest tak "sucha" jak benzyna i śmierdzi mniej niż ON.

W końcu na temat. Nafty nie używałem, ale warto spróbować.
A pomijając "śmierdzenie" bo to subiektywne, dla mnie nie śmierdzi, to uważam, że ON jest wystarczająco skuteczny.
Pomijając łańcuch. Czy np uważacie, ze wyczyszczenie bieżni ON i pozostawienie przez  niego jakiejś warstwy "tłuszczu" na który naniesiemy smar do łożysk może mieć jakieś znaczenie eksploatacyjne?

[PABLO]

post usunięty

[Król Julian]

PABLO. Na ten problem było już 50 wątków. Chcesz załóż nowy. Chętnie się wypowiem i powiem co ja zrobiłem z nowym łańcuchem. To nie jest temat TEMATU. Ten temat jest o ON vs inne odtłuszczacze.

[RS]

... Czy np uważacie, ze wyczyszczenie bieżni ON i pozostawienie przez  niego jakiejś warstwy "tłuszczu" na który naniesiemy smar do łożysk może mieć jakieś znaczenie eksploatacyjne?

Nie, chociaż nie mam na to dowodów. Olej napędowy zawiera jakieś dodatki smarne, które muszą bezpiecznie łączyć się z innymi, więc nie sądzę żeby trzeba było zachować jakiś specjalny rygor.
To są proste mechanizmy o dużych tolerancjach - przecieram papierowym ręcznikiem i nakładam smar, nie drążąc tematu.