Portugalia - ciekawe miejsca

[Bartek]

Cześć 

Planuję tej wiosny wyjazd do Portugalii i szukam wszelkich informacji na temat miejsc wartych odwiedzenia. Wrzucam poglądową mapkę https://ridewithgps.com/routes/19917241 która raczej wskazuje obszar na którym chciałbym się skupić podczas wyjazdu a nie wyznacza trasę którą będę jechał.

Czego szukam? Zapierających dech w piersiach krajobrazów, klimatycznych miasteczek, średniowiecznych zamków, pięknych pałaców, starych kościołów, wspaniałych klasztorów, akweduktów... Wszystko co można zaliczyć do szeroko rozumianego pojęcia zabytków architektury, szczególnie takiej jakiej nie zobaczy się gdzie indziej.

[Miciek]

Tak na szybko, to polecam dwa miejsca, które zrobiły na mnie wielkie wrażenie, których nie zobaczy się nigdzie indziej i które znajdują się na liście światowego dziedzictwa UNESCO:

• Alcobaça - opactwo cystersów z największym w Portugalii kościołem Santa Maria de Alcobaça,
• Klasztor w Batalha, a szczególnie Niedokończone Kaplice.

Niedaleko będzie do Nazaré, uroczej miejscowości nadmorskiej. Przy silnym wietrze, można tam obserwować olbrzymie fale, które są urokliwe, ale groźne. Taka fala porwała na moich oczach staruszka, który spacerował na plaży i ledwo go uratowaliśmy z innymi przechodniami.

[CFCFan]

Cześć

Polecam Ci Sintrę. Zaraz obok Lizbony. Są tam fajne zamki i pałace na szczytach gór. Do tego na pewno Park Narodowy obok Portalegre. Fajne podjazdy i super widoki. Warto tam chwilę pobłądzić. W Elvas masz świetny, rzymski akwedukt. Robi niesamowite wrażenie. To na razie tyle. Obecnie studiuję w Portugalii, więc jak masz jakieś inne pytania, to pisz śmiało. Zapraszam też na mojego bloga:www.cfcfan.bikestats.pl Opisuję tam moje wszystkie wypady. Szkoda, że nie możesz odwiedzić Interioru (Serra da Estrela czy okolic rzeki Douro).

[Remigiusz]

Wiele pięknych zamków i miasteczek jest wzdłuż granicy z Hiszpanią. Tutaj link do naszej mapki: http://www.rowerowarodzinka.pl/grafika/2012_prtg/mapa_prtg_d.jpg
Jest w miarę czytelna - im większa kropka, tym ciekawsze miejsce. Szczególnie polecam Monsaraz, Marvao i Sortelha.

[Lester]

W październiku ubiegłego roku byłem z żoną i znajomymi na samochodowej objazdówce po Portugalii. Zaczęliśmy w Porto, skończyliśmy w Lizbonie. Po drodze byliśmy w Guimaraes, Bradze, Bom Jesus do Monte, Viana do Castelo, Santiago de Compostela, w PN Peneda-Geres, dolinie rzeki Douro, Viseau, Fatimie, Coimbrze, Batalha, Nazare, Obidos, Cabo da Roca, Sintrze.
Staraliśmy się jechać wyłącznie drogami lokalnymi. Cały czas zastanawiałem się, czy chciałbym tu kiedyś przyjechać rowerem. Moja odpowiedź to zdecydowanie NIE. Portugalia nas rozczarowała zarówno pod względem zabytków, jak i krajobrazów. Jedynie co utkwiło mi w pamięci z całego wyjazdu to zawody surferów w Nazare i winnice w dolinie Douro.
Jeżeli jednak chcesz tam jechać, to zdecydowanie polecam ci Porto i okolice, a nie Lizbonę i obszar, który zaznaczyłeś na mapce. Zaznaczam, że jest to moja subiektywna opinia, wielu ludzi odbiera Portugalię zupełnie inaczej.

[Waxmund]

Ja jechałem przez Portugalią rowerem i trochę samochodem i mi się podobało. W Lizbonie siedziałem dobre 10 dni, bardzo ładna. Porto super, Sintra, Coimbra ciekawa. Cabo de Roca, Algarve, Faro. Wg mnie warto.

[anghan]

Ja jechałem przez Portugalią rowerem i trochę samochodem i mi się podobało. W Lizbonie siedziałem dobre 10 dni, bardzo ładna. Porto super, Sintra, Coimbra ciekawa. Cabo de Roca, Algarve, Faro. Wg mnie warto.

Potwierdzam słowa Waxmunda. Tam jest po prostu, inaczej i ładnie Ja jeździłem samochodem i pieszo, bo zależało mi głownie na miastach. Kilka moich atrakcji z  możesz obejrzeć tutaj - https://www.flickr.com/photos/anghan/albums/72157664068821294

Znajomi i siostra zjechali całość rowerem. Siostra była bardzo zadowolona.

Przepraszam Bartek, ale teraz nie umiem otworzyć Twojej mapy to może jeszcze później się wypowiem

[Kierunkowy22]

Cześć

Nie będąc pasjonatą budowli sakralnych mój podziw nad klasztorem w Batalha był prawdziwy.
Wcześniej jest Nazare, miejsce urlopów Portugalczyków z fantastyczną wysoką skałą wbijająca się ocean, w czasie sztormu świetne wrażenia. Do tego jest to miasteczko rybackie, w którym przy plaży na dziesiątkach platform z siatek suszony jest dorsz na bacalau. Byłem tam dobrych kilka lat temu i fajny camping znalazłem, taki swojski w klimacie bałtyckim, pośród drzew sosnowych (z 500m od wybrzeża).

Co Ja pacze? Omijasz Evorę? Przecież to perełka, nie tylko akwedukt, tylko samo miasto. Kaplica czaszek nie wszystkich bawi ale klimat biało żółtych domów jest fantastyczny. Nie wiem jak teraz, ale kilka lat temu z Evory kursował taki zabytkowy pociąg (linia regularna) przypominający żywo naszego old schoolowego "ogórka" tylko że ten na kołach kolejowych. Nie pamiętam gdzie jechał (była przesiadka) ale trasa wiodła wśród plantacji (?) dębów korkowych.

Blisko Twojej trasy jest miejscowość Golega. To portugalska stolica koni i wszelkich sportów, w weekendy często imprezy z udziałem czterokopytnych, do tego nie jest niczym wyjątkowym widok lokalsa śmigającego po ulicy patatajem.