Autor
Wątek: Kazachstan (Przeczytany 2663 razy)
No jak tam, drogi wyglądają
Z filmiku powyżej to..offroad! Z tego co wiem,a wiem mało w Kazachstanie nie ma tragedii. W Mongolii jest słabiej. czy da sie tam poruszać rowerem Wszędzie się da;) czy jest tam bezpiecznie Nie byłem,ale mniemam,że bezpieczniej niż na Sląsku
Byłem w tym roku i bezpiecznie jest. Minusem na północy mogą być drogi, a raczej ich brak. Głównie step, step, step.... i wielbłądy Ale jak się nie upieracie na same rowery to polecam pociągi - z Morza Kaspijskiego do Astany (50h.) kosztuje ok 100 zł. plackarta (z miejscami sypialnymi). Ogólnie ciekawiej jest w Kirgistanie czy Tadżykistanie Pamir highway, dużo ludzi na rowerach, gościnność mieszkańców Pamiru
Maciek, jakaś relacja, zdjęcia?
Maciek, jakaś relacja, zdjęcia? Chętnie bym pooglądał:>
Elwood
Alio Symfonian, Kazachstan to ogromne odległości w monotonnym krajobrazie. Latem temperatura za dnia osiaga lekko 40 st w cieniu, tyle, że cienia tam nie znajdziesz. Długie odcinku bez dostępu do wody. Stan dróg w zachodniej cześci kraju to asfalty przeplatane drogami gruntowymi (odcinki do 300km) i ta część kraju jest uboższa. Okolice M Aralskiego to bieda i zdewastowane środowisko naturalne, ogromne zasolone obszary. Wschód prezentuje się dużo lepiej i stan dróg lepszy. Większość zbiorników wodnych, które widzisz na mapie latem są wyschnięte poza Balkaszem i kilkoma większymi jeiorami. Połnocno wschodni Kazachstan przypomina Syberię, a Ałtaj kazachski nasze Beskidy, co po kilku tysiącach km przejechanym stepem i półpustynią jest zbawieniem dla oka i duszy. Południowa część to graniczne pasmo Tien Szanu, bardzo malowniczego. Za Astaną w kierunku granicy z Rosją krajobraz Szwajcarii Kaszubskiej z parkiem Burabaj, tylko górki ciut wyższe. Moim zdaniem bardzo poważnym wyzwaniem będzie upał i pustka, totalna pustka. Duży zapas wody i hartu na drogę. Na szczęście nocą temperatura spada do dwudziestu kilku stopni i można odetchnąć. Gdybym mial Ci polecić coś w Kazachstanie, to musiałbym trochę pomysleć: Zdecydowanie bardziej orientalną południową część, Tien Szan i Altaj. Reszta to po prostu MORDĘGA. hej!
Dzięki za wyczerpujące info, mam nadzieje że większą trudnością niż upał i pustka nie będzie sesja która pokrzyżuje mi plany.
Jeśli potrzebujesz konkretnych informacji mogę skontaktować Cię z kumplem. Przyjechał tutaj z Kazachstanu na studia więc na pewno będzie mógł Ci udzielić wielu wyczerpujących informacji i może ogarnąć jakieś sprawy organizacyjne jeśli będziesz potrzebował.
Słodko - gorzki smak każdej chwili poznać.
Życie to podróż, nie dom.
Tagi:
| |
Organizujemy
Partnerzy
Patronat
Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:
CDN ....
|