Autor Wątek: Ukraina sytuacja a my rowerzyści  (Przeczytany 3663 razy)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4864
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 4 Kwi 2017, 11:02 »
witajcie

mam ochotę na Ukrainę konkretnie Bieszczady po stronie Ukraińskiej. Lecz niepokoi mnie sytuacja w tym kraju.
Chciałbym usłyszeć Wasze zdanie, czy jechać tam na tydzień w weekend majowy, czy lepiej sobie odpuścić i pojechać np. Rumunię północną. O drogę w Rumunii pytam w innym wątku.

Z jednej strony bardzo mnie pociąga niezabudowana część gór, dzikie miejsca, cisza, spokój,
z drugiej strony nie mam ochoty na nieprzyjemności i pchać się gdzieś w rejony gdzie wcale nie jestem mile widzianym obcokrajowcem.

czekam na Wasze opinie. Dziękuję.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3840
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 4 Kwi 2017, 11:09 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 1 Cze 2017, 16:39 PABLO »

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3348
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 4 Kwi 2017, 11:14 »
Spokojnie możesz jechać. Jestem przynajmniej raz w roku na Ukrainie i nie miałem powodu do obaw. Oczywiście to już inny świat i możesz być zaskoczony np. infrastrukturą drogowa, ale kto co woli, mnie tam ciągnie.
Pozdrawiam

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4864
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 4 Kwi 2017, 11:17 »
nie chodzi o drogi, uwielbiam takie. Chodzi o ludzi, zachowania, zaczepianie, prowokowanie itp.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3840
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 4 Kwi 2017, 11:26 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 1 Cze 2017, 16:40 PABLO »

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6708
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 4 Kwi 2017, 11:27 »
Skąd Twoje obawy? Może coś się zmieniło ostatnio, ale jeździłem wiele razy w te rejony i ludzie byli zawsze w porządku.

każdy będzie chciał wypić, do domu zaprosić, ugościć, pogadać, itp

Prawie mi się to nie zdarzało, może mi źle z oczu patrzy :)

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3840
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 4 Kwi 2017, 11:29 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 1 Cze 2017, 16:40 PABLO »

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4864
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 4 Kwi 2017, 11:30 »
obawy związane z tym, że ostatnio trochę więcej incydentów podobno jest łącznie z atakiem na konsulat. Oczywiście mam spory dystans do tego co trąbią w mediach, ale Wy jesteście dla mnie ostateczną i najlepszą opinią. Stąd pytanie. A nigdy nie byłem na Ukrainie, więc nie mogę nic zweryfikować. Bardzo korzystny obraz pod kątem rowerowym mam od Was i tego się trzymam.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6708
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 4 Kwi 2017, 11:42 »
Wiadomo, to jest trochę dziki zachód, jak masz pecha to możesz trafić na porachunki mafijne, czy jakąś ruską (?) prowokację. Ale jak się zapuścić w boczne drogi, to tam naprawdę jest duży spokój. Miejscowa ludność jest bardzo przyjazna.

Ja byłem na Ukrainie około 15 razy, najbardziej nieprzyjemne sytuacje to jeden naciągacz podający się za pracownika parku narodowego i długie kolejki na granicach (jeśli wjeżdżasz z Rumunii przez Sygiet, to tam tego problemu nie ma).

Offline Mężczyzna ehwj

  • Wiadomości: 326
  • Miasto: Krościenko Wyżne
  • Na forum od: 21.03.2010
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 4 Kwi 2017, 11:53 »
Byłem na Ukrainie we wrześniu ubiegłego roku. W sumie 8 dni. Nikt się nie czepiał, ani nie prowokował, a byłem sam :) Unikałbym głównych dróg, które są najbardziej ruchliwe i prawie każdy jedzie jak do pożaru. Na bocznych drogach jest spokojniej, ponieważ jakość tych dróg jest taka, że czasem auta jeżdżą wolniej od rowerów:)

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 4 Kwi 2017, 12:11 »
Nie pękaj-jedź. Najwyżej bohatersko polegniesz w ruskiej prowokacji i zostaniesz pierwszym polsko-ukraińskim bohaterem narodowym. A za 100 lat będziesz miał ulicę w każdym mieście Międzymorza.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3840
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 4 Kwi 2017, 15:41 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 1 Cze 2017, 16:40 PABLO »

Offline Mężczyzna krzychu

  • Wiadomości: 271
  • Miasto: Rzeszów/Rymanów
  • Na forum od: 04.07.2011
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 6 Kwi 2017, 11:24 »
Co roku tam jestem. Od czasu wojny zmieniło się tyle, że o wojnie się mówi, mężczyźni stamtąd jadą na wschód, walczą i też giną. W górach, na wsiach było bezpiecznie i jest dalej. Nawet nowe asfalty kładą - Sambor-Sianki i niewielkie fragmenty po wioskach.

Offline Ma_rysia

  • eko groszek
  • Wiadomości: 1086
  • Miasto: Golina
  • Na forum od: 05.04.2009
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 24 Kwi 2018, 15:38 »
Którymi przejściami, poza Medyką, można na rowerze, czyli jako pieszy przekroczyć granicę z Ukrainą?

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3469
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Ukraina sytuacja a my rowerzyści
« 24 Kwi 2018, 15:58 »
W Lubelskim ruch pieszy jest dopuszczony w Dołhobyczowie, reszta nie wiem, przejrzyj sobie:

http://www.nadbuzanski.strazgraniczna.pl/nos/placowki/psg-janow-podlaski/10965,PSG-Janow-Podlaski.html

W Podkarpackim tylko w Medyce:

http://www.bieszczadzki.strazgraniczna.pl/bie/dla-podroznych/14923,Gdzie-mozna-przekroczyc-granice-na-Podkarpaciu.html

Jeśli chodzi o wyjazd w Karpaty to warto jeszcze rozważyć przejście na Słowacji, w Ubli.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum