Cześć,
przed nami pierwsze rowerowe wyjazdy z dzieckiem. Już za 2 tygodnie podlasie - stacjonarnie z jakiejś agro, później testowa 1 noc w namiocie w Dolinie Baryczy w maju, a w połowie czerwca Bornholm na tydzień już tylko z rowerami i przyczepą oraz namiotem. Spanie na famili campingach. Mały będzie miał wtedy pół roku. Nie wiem czy będzie siedział. Na dziś (4 mc) powoli stabilizuje mu sie głowa i powolutku przybiera pozycje do siedzenia (zwija się w kulkę).
Podróżować będziemy z hamakiem webera w przyczepie qerido kidgoo (z amortyzacją).
Moje pytanie, to co zabrać ze sprzętu turystycznego dla dziecka? Pomijam ubrania, jest już na to wątek. Trochę informacji padło w wątku:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=6641.0;allMam na myśli jednak takie akcesoria jak:
1/ koc na trawę - mamy taki turystyczny, podklejany od spodu.
2/ dodatkowa folia budowlana (zielona/niebieska) przed namiot, ew. pod namiot jak leje.
3/ do namiotu 3x samopompa, dziecko śpi pośrodku
4/ rodzice pod swoimi śpiworami, maluch też ma już swój śpiwór, dostał w prezencie na wchodziny:
http://8a.pl/spiwor-deuter-starlight-exp-fire-cranberry5/ co z kąpaniem takiego małego dziecka? Jak będzie siedział, to będzie łatwiej, ale dzisiaj byłoby go trudno kąpać pod jakimś prysznicem na kempingu? Jak sobie poradzić?
Myślę o zakupie takiej turystycznej wanienki:
https://www.stokke.com/POL/pl-pl/pok%C3%B3j-dzieci%C4%99cy/stokke-flexibath/3288.html ale nie wiem czy to nie przesada
6/ oczywiście dla dziecka ubrania, trochę pieluch, kosmetyków, drobne zabawki
Czy powinniśmy mieć ze sobą jakieś konieczne akcesoria, które pomogą w wycieczce, nie będą duże i ciężkie, a zdecydowanie podniosą komfort nasz i dziecka?