Nóż w rękach wystraszonej, nieprzeszkolonej kobiety jest dla napastnika niewielkim zagrożeniem. Wystarczy długi kij i celny cios, by obezwładnić każdą Monikę.
zmotywowany, zdesperowany i agresywny turysta może stanowić wystarczające zagrożenie.
jak wielkie zagrożenie stanowi agresywna turystka czająca się w krzaczorach
A zmotywowany, zdesperowany i agresywny turysta może stanowić wystarczające zagrożenie.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Macie rację. Ale ja mam swoją. Ot - tak mam. Wiem, mam świadomość, że to pozorny komfort - ale jednak mój.
Mam ten nóż przy sobie, składany - tak. I wychodzę z nim w nocy sprawdzić co się dzieje wokół namiotu
I oto płynnie z sytuacji "czego się boję w lesie" przeszliśmy do "jak wielkie zagrożenie stanowi agresywna turystka czająca się w krzaczorach".
Cytat: emonika w 14 Lis 2017, 09:08Mam ten nóż przy sobie, składany - tak. I wychodzę z nim w nocy sprawdzić co się dzieje wokół namiotu Cytat: magfa w 14 Lis 2017, 16:06 I oto płynnie z sytuacji "czego się boję w lesie" przeszliśmy do "jak wielkie zagrożenie stanowi agresywna turystka czająca się w krzaczorach".Teraz już nie wiem, kogo bardziej obawiam się spotkać - Wampira z Bytowa czy Moniki z Kościerzyny... ;-)
Jeśli już jesteśmy przy atakach nożem, tutaj najlepsza obrona w takiej sytuacji:https://youtu.be/-HHI3DPNOjk?t=52