Tak, ale ja nie spałam sama w lesie .
... No cóż - nigdy więcej. ...
No cóż - nigdy więcej.
Prawdopodobieństwo spotkania niedźwiedzia czy wilka (nie wiem, czy te drugie są groźne dla ludzi - ponoć nie), albo lochy z młodymi jest znacznie mniejsze.
/.../ jedynym groźnym drapieżnikiem jest człowiek i to spotkania z nim się obawiamy.
..."Rzeczywista skala problemu" jest < od naszych obaw.
... rozpoczęłam szukanie noclegu tak godzinę przez zachodem słońca. I powiem, że było to bardzo stresujące zajęcie zwłaszcza, gdy nie za bardzo zna się okoliczny teren...
Cytat: łatośłętka w 31 Paź 2017, 07:47..."Rzeczywista skala problemu" jest < od naszych obaw.Ja bym dodał słowo "zazwyczaj". /.../
spędziłam tego lata, aż dwie noce na dziko samotnie w lesie! I to pod rząd! Hmmm po tym doświadczeniu stwierdziłam, że to jednak jest dla ludzi o mocnych nerwach, a ja póki co do nich jeszcze nie należę.
Myślę, więc uważam, że (tekst Kołaczkowskiej):Dobrym sposobem na stopniowe zdobywanie doświadczenia może być biwakowanie w terenie z grubsza znanym.
Można też poćwiczyć w inny sposób. Jadąc rowerem, patrzeć na mijane tereny pod kątem miejscówek...Takie ćwiczenia są fajne. Często dla zabawy sama je robię. ...
Sytuacja, gdy trzeba szybko znaleźć miejscówkę, bo zaczyna padać albo robi się ciemno może być rzeczywiście stresująca, a taki trening oswaja przynajmniej z niektórymi aspektami tego procesu.