Szykuje się kilkudniowy wypad w góry, w majowy weekend. Start z Rabki, Turbacz, potem Lubań i dalej na wschód. Jazda do środy, gdzie dojedziemy tam dojedziemy. Rowery oczywiście MTB, jazda na lekko, noclegi w schroniskach, ewentualnie jakieś agro, suche żarcie, jakieś knajpy itp. Powrót koleją lub autobusem jak się uda. Może ktoś chętny?