Maraton Karpacki Hulaka 2017

[skrzysie.k]

Witam



Karpacki Hulaka, to pomysł na nowy maraton rowerowy w konwencji samowystarczalnej. Tylko Ty, rower i trasa, którą sobie sam ułożysz. Start i meta w Krakowie, siedem obowiązkowych sekcji do przejechania, w jak najkrótszym czasie. Masz na to 3 dni, między 28 a 30 lipca br.

Opis imprezy, segmenty obowiązkowe, regulamin i zapisy na stronie - http://szlakiidrogi.pl/karpackihulaka-2017/

Zapraszam

Krzysiek

Edit: 12.07.2017

Karpacki Hulaka 2017 - lista startowa

[Góral nizinny]

Ciekawy pomysł,może wyjść całkiem fajna impreza.Dobre miejsce na start i metę.Obowiązkowa impreza dla krakusów 
Rozumiem,że tylko kategoria solo?
Ciekawy jestem ile to może wyjść kilometrów.

[skrzysie.k]

Ciekawy pomysł,może wyjść całkiem fajna impreza.Dobre miejsce na start i metę.Obowiązkowa impreza dla krakusów 
Rozumiem,że tylko kategoria solo?
Ciekawy jestem ile to może wyjść kilometrów.

Tak, tylko solo. Piękno tkwi w prostocie ;-)

Mi wychodzi 624 km i 9588 m podjazdów, więc zapowiada się solidna przygoda.

[skrzysie.k]

---> przez przypadek źle podzieliłem wątek i zniknął poniższy wpis Pablo, który był powyżej. przepraszam. olo <----

"Niech i Kraków zaznaczy się na mapie maratonów"

... zobaczyłem tytuł i miałem nadzieję, że będzie po górach, a tu ... znowu asfalt.

Nie jadę więc się wypowiem. Moim zdaniem duże miasto to średni pomysł na miejsce startu i mety. Jazda po mieście, wyjazd i wjazd do miasta, jazda przez przedmieścia (piszę z perspektywy Warszawy (choć przez jakiś czas w Krakowie próbowałem zamieszkać), zdaję sobie sprawę z tego, że w Krakowie na pewno jest inaczej) do przyjemnych nie należą. Ani komunikacyjnie, ani krajoznawczo. Czy sportowo - nie mam zdania.

PABLO

Oj, trochę na siłę marudzisz :-) Celowo ustawiłem start i metę w Krakowie - łatwy dojazd, kupa miejsc noclegowych,etc. Start i meta, to mały plac przy bulwarach Wiślanych, vis a vis kładki nad Wisłą - jeden z większych węzłów ścieżek rowerowych, które dają możliwość szybkiego wyjazdu z miasta, zarówno na zachód, wschód, czy południe. Cała eskapada przez miasto, to maks 10-15 km ...

Co do odcinków KH 2017 ... Tak, w tym roku to głownie szosowa impreza, choć ja w swój ślad wplotłem kilka odcinków terenowych. To pilot imprezy, mam nadzieję, że taka formuła spotka się z zainteresowaniem. Wówczas będzie można pomyśleć o dwóch edycjach (szosa i teren) albo zrobić imprezę pod gravele (miks segmentów). Obecnie brak terenowych "etapówek" w Karpatach, fakt ... Kiedyś była "Via Carpatia", ale przepadła... pewnie dlatego, że kosztowała "jak za woły".

[kosola]

Świetne ! Nowatorskie, podoba mi się bardzo.
Co do regulaminu: tak właśnie powinien wyglądać regulamin utramaratonów total solo. Nic dodać nic ująć.

Być może nawet przełajówka nadałaby się tu lepiej niż zwykła szosa

[tolaf]

Popieram w całej rozciągłości. Blisko tego co mi chodzi po głowie. Jak odeśpię ostatnią noc sprawdzam kalendarz i raczej wbijam. Jeśli nie dam rady to pojadę w swoim terminie - wszak to przetarcie trasy, edycja zerowa. Brawo !!!

[Góral nizinny]

... Moim zdaniem duże miasto to średni pomysł na miejsce startu i mety. Jazda po mieście, wyjazd i wjazd do miasta, jazda przez przedmieścia (piszę z perspektywy Warszawy (choć przez jakiś czas w Krakowie próbowałem zamieszkać), zdaję sobie sprawę z tego, że w Krakowie na pewno jest inaczej) do przyjemnych nie należą. Ani komunikacyjnie, ani krajoznawczo. Czy sportowo - nie mam zdania.

PABLO

Oj, trochę na siłę marudzisz :-) Celowo ustawiłem start i metę w Krakowie - łatwy dojazd, kupa miejsc noclegowych,etc. Start i meta, to mały plac przy bulwarach Wiślanych, vis a vis kładki nad Wisłą - jeden z większych węzłów ścieżek rowerowych, które dają możliwość szybkiego wyjazdu z miasta, zarówno na zachód, wschód, czy południe. Cała eskapada przez miasto, to maks 10-15 km ...

Wariant wyjazdowy na Wieliczkę był sprawdzany na MP2015.Tutaj będzie sporo krócej,bo kierunek na Dobczyce.Wjazd od Skawiny też nie jest najgorszy.Kilka razy jechałem z północy przez Kraków tym wariantem przez Zabierzów,Kryspinów,Dobczyce i to jest chyba optymalne rozwiązanie.Nie ma co narzekać.

[PABLO]

post usunięty

[Alois Lerche]

Podoba mi się ta propozycja, chciałbym wziąć udział...
Czy będą jakieś upominki/pakiety dla upamiętnienia uczestnictwa?

[kosola]

Podoba mi się ta propozycja, chciałbym wziąć udział...
Czy będą jakieś upominki/pakiety dla upamiętnienia uczestnictwa?

będzie masa wspomnień, piwko na mecie i dla zainteresowanych kilka nowych gmin do kolekcji

[skrzysie.k]

Podoba mi się ta propozycja, chciałbym wziąć udział...
Czy będą jakieś upominki/pakiety dla upamiętnienia uczestnictwa?

Nie ma pakietów, ani upominków ... przynajmniej w tym roku, ale obiecuję, że na stronie poświęconej premierowej edycji Karpackiego Hulaki chętnie zamieszczę relacje, zdjęcia (mogą być selfie ;-) ), filmy i co tam sobie każdy z uczestników wymyśli !

[Mariobiker]

Tak, tylko solo. Piękno tkwi w prostocie ;-)

Pomysł więcej niż fajny 
Ale dlaczego tylko solo ?

[skrzysie.k]

Tak, tylko solo. Piękno tkwi w prostocie ;-)

Pomysł więcej niż fajny 
Ale dlaczego tylko solo ?

A jakie widziałbyś kategorie?

[Elizium]

no chyba tradycyjnie "open"... pewnie podobnie jak Mario jechałbym z kimś (a solo wyklucza taką jazdę).

Jak będzie parcie na medale, to mogę pomóc Krzysiek. Ale wtedy pojawiłoby się wpisowe...

[Mariobiker]

no chyba tradycyjnie "open"... pewnie podobnie jak Mario jechałbym z kimś (a solo wyklucza taką jazdę).

Dokładnie tak najzwyklejsze OPEN.
W górach (a zwłaszcza w nocy) wolałbym dla bezpieczeństwa mieć bratnią duszę przy sobie.