wskazówki: kilka terenowych odcinków górskich

[olo]

Masz już zarys całości trasy?

Poniżej link do aktualnego stanu projektu. Jeszcze się sporo zmieni, bo niektóre odcinki to tylko tak wyklikane bez głębszej analizy żeby mieć kontrolę nad dystansem całkowitym ;-)

https://ridewithgps.com/routes/20627989

[MichałD]

Kolejno na Jurze:
- na Towarne (między Kusiętami a Olsztynem) miejscami popchasz rower;
- Olsztyn - Zrębice OK, choć warto bez roweru wejść na Biakło;
- z Ostrężnika Jurajskimi Ścieżkami do Trzebniowa i z niego do Czatachowej (warto nadłożyć);
- w Żarkach Źródło spod Brzozy odpuść, warto kirkut, kościółek św. Barbary i stodoły (przy ul. Ofiar Katynia);
- Mirów/Bobolice lepiej ścieżką od północnej strony skał, górą będzie ciężko;
- ze Zdowa jechać czerwonym pieszym (na początku trochę piachu mijamy boczkiem);
- rez. G. Zborów formalny zakaz jazdy rowerem, wszyscy i tak jeżdżą, ale jest stromo i kamieniście;
- Żerkowice - Karlin warto pieszym jechać;
- Góry Bydlińskie - Krzywopłoty czerwonym pieszym;
- Kosmolów - Pieskowa wąskie asfalty wierzchowiną;
- Pieskowa - Ojców jednak bym się trzymał dna doliny, ew. podjazd na Grodzisko, ale już zjazd drogą w kierunku Skały;
- przez Ciasne Skałki (do Czajowic zakaz jazdy rowerem i strome kamieniste podejście);
- w Będkowskiej podjechał bym pod Sokolice i wrócił do Czarcich Wrót skąd przez Będkowice zjazd do Kobylańskiej i nią przez Kobylany do Brzezinki.

Powyższe oczywiście przy założeniu że jedziesz na MTB z lekkim bagażem.

[olo]

Dziękuję za poświęcenie czasu. Większość uwag uwzględniłem, no i zrezygnowałem z Doliny Będkowskiej (w której byłem, nocowałem w Brandysówce) na rzecz Doliny Kobylańskiej. Tutaj odcinek z poprawkami, zerkniesz jeszcze?

https://ridewithgps.com/routes/20311927

[skrzysie.k]

Dziękuję za poświęcenie czasu. Większość uwag uwzględniłem, no i zrezygnowałem z Doliny Będkowskiej (w której byłem, nocowałem w Brandysówce) na rzecz Doliny Kobylańskiej. Tutaj odcinek z poprawkami, zerkniesz jeszcze?

https://ridewithgps.com/routes/20311927

Górna część Kobylańskiej z sakwami przyjemna raczej nie będzie - wąsko, ślisko, błoto ... dopiero jak miniesz skałkę Okręt zrobi się wygodniej i zdecydowanie ciekawiej widokowo :-)

[Góral nizinny]

To jeszcze ja trochę zamieszam.
Wyjazd z dworca od strony wschodniej:Mielczarskiego(kawałeczek chodnikiem,pod prąd)koło Jurajskiej,Kanał Kohna,Strażacka(kładka),obok Warty,Placu Katyńskiego(tunel),Wesoła,Faradaya,Legionów(ścieżka),Brzyszowska i tu skręcasz w prawo na pieszy(z 500m wcześniej)Szlak przechodzi przez środek rezerwatu.Wejście do jaskini od strony południowej.
Towarne warto,ładny widok.
Siedlec. Z Dupki poleciałbym w dół i pierwsza w prawo.Aleja Klonowa i cała reszta obowiązkowo.
Z Ostrężnika tak jak było Czatachowa i Przewodziszowice  ,a jak Trzebniów to do Mirowa przez Łutowiec.
Górę Zborów objechałbym koło torów i z drugiej strony podjechał i wszedł na wzgórze.Rzut beretem.
Dalej najładniej szlakiem koło Grzędy Rzędkowickiej.
Spod Okiennika prosto na południe,pod górkę do Kromołowa i dalej na Bzów.Widokowo.
Do dolinek nie musisz wjeżdżać,ale podjedź chociaż pod Bramy Kobylańską i Bolechowicką

[PABLO]

post usunięty

[RS]

... Ja mam jeszcze takie odczucie, że jak idę/jadę z mapą to tak jak bym patrzył i widział szerzej niż pozwala na to zasiąg naszego wzroku. Umiejscawiam się w przestrzen...

Znam to uczucie. Moim zdaniem, wynika to z ograniczeń sprzętowych, a nie z przyzwyczajenia, chociaż ono w chwili obecnej jest decydujące. Ja też zaczynałem się poruszać w terenie, gdy nikt nawet nie przebąkiwał o gps, ale wydaje mi się, że gdyby urządzenia nawigacyjne oferowały elastyczne , dotykowe wyświetlacze w formacie mapy papierowej, to dość łatwo bym się przestawił.

... Towarne warto,ładny widok...

Góry Towarne (Towarnie) są rzeczywiście cenne, ale zaniedbane i koszmarnie rozjeżdżone ostatnio quadami. Mają status użytku ekologicznego, a zasługują na miano rezerwatu. Planujemy, przy współpracy urzędu gminy, zainstalować tablice informacyjne, może ich treść do kogoś trafi. Kilka tygodni temu Towarne zostały gruntownie posprzątane - kilkanaście potężnych worów śmieci, więc do majówki powinno wystarczyć. Przepraszam za to przynudzanie, ale staram się "nieść kaganek"

Z Kusiąt do Towarnych można też dojechać za czerwonymi znakami szlaku pieszego. Z drogi skręca się w prawo obok remizy strażackiej. Odcinek terenowy, ale nie powinno być problemów.

[Góral nizinny]

Olo widzę,że to dopiero w ten weekend.To jeszcze jedną traskę wrzucę.

Z Kusiąt do Towarnych można też dojechać za czerwonymi znakami szlaku pieszego. Z drogi skręca się w prawo obok remizy strażackiej. Odcinek terenowy, ale nie powinno być problemów.

Dokładnie tak.Budynek OSP(z czerwonej cegły,bloczków) dopiero odbudowują po ekscesach strażaka-piromana,kawałek będzie przez młodnik.Wejście do jaskini od strony płn.zach.

Ten kawałek w Dolinie Prądnika zrób asfaltem.Zapał i energię wykorzystaj na spacer po Okopach.Po drugiej stronie Bramy Krakowskiej jest zielony szlak obok Jaskini Ciemnej na Górę Koronną.10-15 min.musisz się pomęczyć żeby wepchnąć rower,później można jechać.Fantastyczne widoki na Dolinę P.,Rękawicę,Ciasne Skałki.

[RS]

Pokręciłem ostatnio trochę po Jurze (na południowy-wschód od Częstochowy) i mam jeszcze jedną uwagę: Zjeżdżając z asfaltu w las trzeba liczyć się z poważnymi utrudnieniami z powodu zalegających drzew po ostatnich katastroficznych opadach śniegu. Uprzątnięte są tylko te drogi, które służą do tzw. zwózki drewna, ale przy okazji są mocno rozjeżdżone ciężkim sprzętem. Pozostałe drogi, ze szlakami turystycznymi włącznie, zaniedbane. Widać, że miejscowa ludność korzysta z okazji i zabiera te zwalone drzewa, ale jeszcze trochę to potrwa.

[olo]

Melduje sie z Leskowca. Jechałem od kocierskiej. Błoto i kamloty,  dwie godziny mi zajęło ale było fajnie :-D