Autor Wątek: Hilite tytanowy wyprawowiec  (Przeczytany 8267 razy)

Offline Mężczyzna aqu

  • Wiadomości: 207
  • Miasto: Świdnik
  • Na forum od: 30.09.2013
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 30 Kwi 2017, 08:19 »
Dzięki Diver :)
No troche przemyślanych rozwiązań jest i skłądajacy nie żałował nie tanich rozwiązań... nawet koszyki są tytanowe czy przednie jak i tylny bagażnik...

Jak ma się waga 14 kg do wyprawowców bo nei mam punktu odniesienia...

Jacek


Moja aluminiowa Koga z jednym bagażnikiem waży 15 kg. Zatem jak na tytan to bez szału.
Tak dla zrównoważenia sił :)
Mój ogr (jutro ściągam go z wieszaka) wazy 22 kg
Zawsze to jakieś wzmocnienie szału dla tytanu ;)
Je­dyna wol­ność, to zwy­cięstwo nad sa­mym sobą.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3721
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 30 Kwi 2017, 11:55 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 1 Cze 2017, 17:11 PABLO »

Offline Mężczyzna Jacekkudla

  • Wiadomości: 137
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 13.04.2017
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 30 Kwi 2017, 12:27 »
Dzięki Pablo :)
Tak myślałem :)

Jacek

Offline Mężczyzna Jacekkudla

  • Wiadomości: 137
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 13.04.2017
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 30 Kwi 2017, 18:50 »
Dziś udało się w końcu troszkę na Hilite popedałować :)
Ciężko mi porównać do szosówek którymi ostatnio jeździłem bo i waga roweru zupełnie inna, pozycja na rowerze, przełożenia itp itd, ale przyznać muszę że frajda z jazdy spora, super chodzą przełożenia Piniona, przeskakują jak w dobrej automatycznej skrzyni biegów.
Ktoś pytał o przełożenia to trudno mi powiedzieć jakim z normalnej kasety to odpowiada, ale jedno co zauważyłem to że na maksymalnym przełożeniu i dużej kadencji to koło 50 max się da jechać (wiem że rower nie do wielkich prędkości) natomiast najlżejsze przełożenia są skonfigurowane na rower obciążony sakwami bo jadąc pod bardzo stromą górkę na najwyższym przełożeniu straciłem przy niskiej prędkości przyczepność i się wywróciłem :) rower musi być dociążony bo najwyższe przełożenie mam wrażenie że szybciej korba chodzi niż tylne koło :)

to takie pierwsze wrażenia na szybko :)

Może jutro dopedałuje trochę kilometrów... a może ktoś ma ochotę wspólnie popedałować w Wawie lub okolicy to zapraszam :)

Jacek

Offline Mężczyzna aqu

  • Wiadomości: 207
  • Miasto: Świdnik
  • Na forum od: 30.09.2013
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 30 Kwi 2017, 21:02 »

 najlżejsze przełożenia są skonfigurowane na rower obciążony sakwami bo jadąc pod bardzo stromą górkę na najwyższym przełożeniu straciłem przy niskiej prędkości przyczepność i się wywróciłem :) rower musi być dociążony bo najwyższe przełożenie mam wrażenie że szybciej korba chodzi niż tylne koło :)

to takie pierwsze wrażenia na szybko :)



Jacek

Hmmm, sorry, ale teraz to ja nie do końca rozumiem...
Możesz rozwinąć ?

Pozdro :)
Je­dyna wol­ność, to zwy­cięstwo nad sa­mym sobą.

Offline Mężczyzna Jacekkudla

  • Wiadomości: 137
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 13.04.2017
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 30 Kwi 2017, 21:46 »

 najlżejsze przełożenia są skonfigurowane na rower obciążony sakwami bo jadąc pod bardzo stromą górkę na najwyższym przełożeniu straciłem przy niskiej prędkości przyczepność i się wywróciłem :) rower musi być dociążony bo najwyższe przełożenie mam wrażenie że szybciej korba chodzi niż tylne koło :)

to takie pierwsze wrażenia na szybko :)



Jacek

Hmmm, sorry, ale teraz to ja nie do końca rozumiem...
Możesz rozwinąć ?

Pozdro :)

Już precyzuje :)

Na najlżejszym przełożeniu bez dociążenia z tyłu na stromym podjeździe i na nawierzchni z ziemi po prostu koło się ślizgało, wydaje mi się że jakby było dociążone sakwami to byłoby lepiej.

Lepiej? jak nie to spróbuej jeszcaez dokłądniej :)

Jacek

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2544
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 2 Maj 2017, 20:00 »
Że nikt jeszcze nie napisał, że to szrot, bo nie da się zespawać u kowala...
Może assistance przyjeżdża z lawetą ;)

Offline Mężczyzna Jacekkudla

  • Wiadomości: 137
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 13.04.2017
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 7 Maj 2017, 00:02 »
Ładnie dziś nad Wisłą było :)

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 7 Maj 2017, 10:39 »
Co tam pogoda, ważne że z górki miałeś.   ;D

(czy tylko ja widzę zdjęcie w złej orientacji?)
« Ostatnia zmiana: 7 Maj 2017, 20:41 Mariusz »
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline andrzej.brandt

  • Wiadomości: 170
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.06.2010
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 7 Maj 2017, 12:56 »
piękny tytanowiec.
no i pinion w napędzie - dużo dobrego o nim słyszałem i czytałem. posłuży na dłuuuugie lata.  ;)

Offline Mężczyzna Jacekkudla

  • Wiadomości: 137
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 13.04.2017
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 7 Maj 2017, 20:06 »
Pinion póki co działa rewelacyjnie, przekładnia jak w samochodzie działa bez zgrzytów i płynie no i całość jest schowana w puszcze co nie pozwala błotu i piaskowi dostawać dię do napędu:) no i mycie roweru po przejażdżce również jest banalnie proste :)

J

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 7 Maj 2017, 21:34 »
czy tylko ja widzę zdjęcie w złej orientacji?
Nie tylko Ty  :icon_biggrin:

Offline Mężczyzna Jacekkudla

  • Wiadomości: 137
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 13.04.2017
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 7 Maj 2017, 21:37 »
Kurde wstawiam prawidłowe a się złośliwie przekręcają bydlaki.... :)

Postaram się na przyszłość bardziej pracować nad orientacją :P

Offline Mężczyzna Jacekkudla

  • Wiadomości: 137
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 13.04.2017
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 7 Maj 2017, 21:38 »
dziś z kolegą Włod z forum kilka kilometrów zrobiliśmy i nawet się udało wisłę przepłynąć :)


Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Odp: Hilite tytanowy wyprawowiec
« 8 Maj 2017, 13:43 »
Widzałem, dotknąłem, popedałowałem. Rower marzenie. Lecz strach takim luxusem lexus wypuszczać się dalej, bo to istna bizutera rowerowa😉

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum