Generalnie (w przypadku dłuższych wyjazdów) największym problemem jest ładowania smartfona. Gdy umieścicie go w takim dedykowanym etui, to pojawia się najczęściej problem, jak toto ładować.
To ja mam inaczej Telefon wstępnie wodo-toporny Szajsung s5 Neo......Jeżdżę z telefonem na kierownicy cały rok i w każdą pogodę i jak na racie nie przecieka
Ja zainwestowałem w Garmina i problem zniknął, ale nie każdego stać na wydatek powyżej tysiaka na navi do roweru. A widoki lepiej podziwiać z właściwego szlaku niż ze zgubionego
Cytat: WujTom w 9 Maj 2017, 10:12To ja mam inaczej Telefon wstępnie wodo-toporny Szajsung s5 Neo......Jeżdżę z telefonem na kierownicy cały rok i w każdą pogodę i jak na racie nie przecieka No ze specyfikacji to wynika, że ten telefon został certyfikowany do kategorii ip67 czyli jest i pyło i wodoodporny.
Nie musisz łapać. Wystarczy zrozumienie prostej informacji, że nie mam nawigacji innej niż smartfon. Proste? Proste.
Moja nawigacja garmina niestety jest tylko ipx7 - co podobno oznacza nie to że nie została zabezpieczona przeciwpyłowo ale to, że nie została pod tym kątem przebadana (według Garmina). Nie zmienia to faktu, że po lekkich szaleństwach w błocie (delikatny 3 godzinny off road w deszczu w okolicach Kazimierza) szybko zdecydowałem się na zakup silikonowej obudowy (od drobinek piasku i pyłu przyciski zostały zablokowane ) - po założeniu ubranka problem zniknął.
Cytat: Gerwazy w 9 Maj 2017, 12:32Moja nawigacja garmina niestety jest tylko ipx7 - co podobno oznacza nie to że nie została zabezpieczona przeciwpyłowo ale to, że nie została pod tym kątem przebadana (według Garmina). Nie zmienia to faktu, że po lekkich szaleństwach w błocie (delikatny 3 godzinny off road w deszczu w okolicach Kazimierza) szybko zdecydowałem się na zakup silikonowej obudowy (od drobinek piasku i pyłu przyciski zostały zablokowane ) - po założeniu ubranka problem zniknął.Jeżeli urządzenie spełnia klasę wodoszczelności IPX7 to jest odporne na zanurzenie w wodzie do 30 minut na głębokość do 1 metr