Autor Wątek: Rower Fuji, reklamacja  (Przeczytany 4117 razy)

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 08:00 »
Czołem!

Czy ktoś kiedyś reklamował rower tej firmy?
Niestety wczoraj okazało się, że mam maly defekt. Jadąc zauważyłem, że bidon w koszyku cosik lata na boki. Pomyślałem, że pewnie śrubki trzymające koszyk sie poluzowały.
Okazało się, że słabo trzyma dolna śrubka. Niestety nie da się jej dokręcić, po prostu się kręci i generalnie...da się ją wyjąć. Czyli poszedł gwint w ramie...
Zastanawiam się czy reklamacja to gra warta świeczki, czy szukać kogoś kto mi nagwintuje ten otwór.

"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2316
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 08:05 »
Zawsze warto spróbować reklamować.
Jak nie uwzględnią to tam w środku zapewne jest nito-nakretka którą można spróbować odciągnąć aby przestała się obracać. Poszukasz w Google to na pewno znajdziesz.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Odp: Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 08:11 »
Tylko, że ona sie nie obraca...ja mogę wcisnąć tą śrubkę, tak, jakby gwint był konkretnie zjechany.
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 08:31 »
... jakby gwint był konkretnie zjechany.
To byś tą śrubę palcami wyciągnął.
Tak jak WujTom napisał. W ramach ALU mocowania są w nitonakrętkach.


To ona poluzowała się w ramie, jednak od spodu kołnierz wciąż trzyma, więc się jedynie obraca a nie wypada.

Możesz spróbować podważyć czymś koszyk, aby kołnierz oparł się o ramę i wtedy próbować odkręcać śrubę mocującą koszyk.
Nitonakrętkę należy rozwiercić, usunąć i zanitować nową.
Mam identyczny problem w crossie, nitonakrętka jest luźna, ale nie obraca się, rozwiązałem go dając gumową podkładkę pod koszyk. :)
#Steel is Real

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Odp: Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 08:36 »
Ale ja mogę ją wyjąć palcami :). Stawia niewielki opór.
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 09:00 »
Czyli gwint jest bezpośrednio w ramie?
Mimo wszystko ... gwintować musiałbyś na większy wymiar, lepszym rozwiązaniem byłoby rozwiercić i zanitować nito-nakrętkę.
Napisz do sprzedawcy o problemie, ten powinien poradzić co robić.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Odp: Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 09:07 »
Nie no jest nitonakrętka i w niej ten gwint się skopał.
Nic zadzwonię po 10 do sklepu.
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10803
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 09:46 »
Są jeszcze takie środki, którymi się naprawia gwinty. Z grubsza wygląda to tak że nanosi się warstwę tego na zjechany gwint, a po stwardnieniu gwintuje (ew. przed stwardnieniem wkręcasz śrubę posmarowaną czymś co zapobiegnie przywarciu).
Zaletą jest to że masz dalej gwint tej samej średnicy i delikatnie traktujesz ramę.
Czy to skuteczne nie wiem, nie stosowałem. Ale z drugiej strony jak odpadnie to bidon, a nie widelec. Przeżyjesz.

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 10:42 »
Szkoda zabawy z preparatami. Warsztat ślusarski powinien to sprawnie ogarnąć wymieniając nito-nakrętkę w cenie kilkudziesięciu złotych.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 11:52 »
Nie wierzę, że taka usterka zostanie naprawiona w ramach procedury reklamacyjnej. Usłyszysz, że pewnie "przeciagnąłeś" gwint podczas zbyt mocnego dokręcania.
Nie każdy ślusarz będzie miał nitownicę kątową, a taka byłaby potrzebna. Ja mam nitownicę prostą, która ma z pół metra długości i mogę sobie obnitować rower dookoła, ale nie miałbym szans na dojście do otworów pod bidon. Szukanie kogoś z odpowiednim narzędziem może zająć kilka godzin, a do tego może się nie udać usunąć z ramy resztek nitonakrętki po jej rozwierceniu.
Ja bym próbował sposobu, który opisał Borafu. Nawet z użyciem zwyklego Poxipolu (szarego) powinno sie udać. A jak by się nie udało, to wtedy bym szukał jakiegoś nitowacza.

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1303
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Odp: Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 13:05 »
Teoretycznie z nitonakrętką można sobie poradzić bez specjalistycznych narzędzi, ale sam nie próbowałem. Pniżej link do przykładowego filmiku:

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 13:10 »
Teoretycznie z nitonakrętką można sobie poradzić bez specjalistycznych narzędzi, ale sam nie próbowałem. Pniżej link do przykładowego filmiku:
Przy gównianych tak. Nitonakrętki z nierdzewki nie da rady tak zacisnąć.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Odp: Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 13:42 »
Dzięki wszystkim za wskazówki.
Chyba przychylę się do użycia kleju anaerobowego. Wyjdzie najtaniej i najszybciej.
Reklamacja=brak roweru na nie wiadomo jak długi czas. Musiałbym wysłać go do Wrocławia.
Zostałbym tylko z MTB...a tego nie chcę :)
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1303
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Rower Fuji, reklamacja
« 12 Maj 2017, 15:41 »
...
Chyba przychylę się do użycia kleju anaerobowego. Wyjdzie najtaniej i najszybciej.
...
Ale podejrzewam, że nie zadziała.
Kleje anaerobowe (najczęściej cyjanoakrylowe) "do gwintów" służą chyba do zabezpieczenia połączenia przed rozkręceniem, a nie do naprawy gwintu.
Tutaj byłoby dobrze mieć możliwość łatwego wykręcenia śruby, a zalanie luźnego połączenia cyjanoakrylem tego nie zapewni. Właściwie nie wiadomo co się stanie, bo efekt będzie zależał od paru czynników, także od lepkości kleju.
Metoda, którą podał Borafu pozwala na zachowanie ważnej cechy połączenia gwintowego - rozłączności, czy jak się to tam nazywa.
Ja bym zrobił tak:
- oczyścić i odtłuścić stary gwint
- zapaćkać klejem (użyłbym epoksydowego)
- wkręcić śrubę pokrytą rozdzielaczem
- otworzyć browara i zerknąć na forum
- wykręcić śrubę i cieszyć się nowym gwintem
Nie daję gwarancji, że zadziała, ale wydaje mi się, że ryzyko porażki mniejsze niż w przypadku cyjanoakryli.

ed.
Nie używałem nigdy tulejek naprawczych, więc nie mam zdania. Trochę bym się bał, że nitonakrętka zacznie się obracać w ramie przy próbie jej nagwintowania tulejką.
« Ostatnia zmiana: 12 Maj 2017, 15:48 RS »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum