Autor Wątek: Brud spod kół do przyczepki i na dziecko  (Przeczytany 13408 razy)

Offline Mężczyzna Rydzu

  • Wiadomości: 39
  • Miasto: Wieliczka & Bieruń
  • Na forum od: 22.09.2021
Generalnie Queridoo ma w ofercie dedykowaną osłonkę montowaną w miejsce przedniego kółka w cenie 150 zł, ale ciężko z dostępnością.
https://wozimysie.pl/oslona-przyczepki
Ja zastosowałem, wspomniany już wcześniej, błotnik z martes, ale umocowałem go do przyczepki za pomocą trytytek. W zeszłe wakacje sprawdził się.
« Ostatnia zmiana: 27 Maj 2022, 19:48 Rydzu »

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7078
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odkopuję temat.

Kilka kilometrów jazdy w lesie i dzieciaki mają w przyczepce pełno igliwia o piachu we włosach, na twarzach etc. nie wspominając.

Jak skutecznie temu można zapobiegać? Zastosowałem przedłużkę błotnika, do tego przyblizyłem go nieco do opony, a poprawy nie ma żadnej. Nie pomaga nawet zasłonięcie dolnej cześci przyczepki osłonką na słońce. Jakim cudem to wszystko wlatuje do przyczepki? To wygląda jakby rower wbijał w powietrzę tumany piasku i igliwia, ale czy to możliwe przy prędkościach rzędu 15 km/h?



Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 836
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Jeździłem i jeżdżę dokładnie z takim samym patentem jak Twój i nie mam kompletnie problemów, które opisałeś. U mnie sprawdza się to znakomicie więc nie wiem co robisz nie tak, choć ja mam delikatnie szerszy ten błotnik z deca.
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3809
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
A jakby po prostu szeroki na pół metra (tyle, ile sakwy) arkusz cienkiego plastiku oprzeć o ten pałąk od przyczepki, sakwy i bagażnik?
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7078
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
rmk, a może szerokość opon też ma znaczenie? Błotnik to SKS ATB 60 mm, opony dwucalowe. Niby zostaje centymetr w zapasie, ale może to za mało i po prostu leci na boki?
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 836
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Ja też mam błotniki SKS ale nie pamiętam jakie, opony 2". Jutro postaram się jakąś fotkę znaleźć jak to u mnie jest jak jeżdżę, nie obiecuję ale coś tam chyba mam zrobione.
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1274
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Ja korzystałem z takiego samego błotnika z Decathlon, ale przeważnie gdy padało. Mocowałem go mocną taśmą materiałową. Po jeździe drogami gruntowymi lub leśnymi zbierał się bród w przyczepce, ale nie leciał on na dziecko. W przyczepce Croozer kid 1 była tacka pod nogi, którą co jakuś czas wytrzepywałem. Szczerze to więcej brudu wnosiło dziecko na sandałach.

Myślę, że sporo zależy od samej przyczepki. Moja była w miarę blisko tylnego koła i miała dość wysoki próg wejścia do wnętrza więc większość towaru spod kół odbijała się od tej ścianki. Dodatkowo, jak nie było deszczu to niemal zawsze jeździliśmy z zasłoniętą moskitierą. Siateczka była na tyle drobna, że nawet jak coś do nie dolatywało to nie leciało na głowę dziecka tylko spadało właśnie do tej tacki.

Inna sprawa, że z uwagi na starsze rodzeństwo pasażerki z przyczepki, jazda drogami nieutwardzonymi odbywała się raczej przy prędkościach między 10 a  15 na godzinę.

Jaką masz przyczepkę?
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Jak dla mnie jest za wąski, kiedyś miałem taki szeroki w holenderce i to dawało radę jako jedyne, mój niski błotnik SKS miał chlapacz za wąski i Stefan był cały w piachu, jedynie założenie folii przeciwdeszczowej pomagało...

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7078
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Jaką masz przyczepkę?

Thule Cross 2. Co do prędkości: wydaje mi się, że to też ma duże znaczenie. Możliwe, że większość piachu wlatuje do środka np na zjazdach, gdzie prędkość oscyluje w okolicach 20 km/h lub nawet ją przekracza.

Na fb polecili mi duży, szeroki, gumowy chlapacz. Spróbuję jeszcze z nim, plus przedni błotnik też ma jeszcze trochę pola do usprawnień. Mam nadzieję, że to pomoże.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1274
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
A, dodam że ja mam opony 1,6 cala więc ten Twój chlapacz na 2 cali to trochę może na styk albo nawet za mało. Inna sprawa, że dużo zależy od podłoża. Piach, kamyczki czy inne patyczki taki chlapacz wyłapie. Pył i inne szczętki organiczne już nie, i takie rzeczy i tak wzbiją się w powietrze i polecą na przyczepkę.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1274
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
A co do przyczepki, z tego co widzę, w nowych Thule Cross 2 to próg wejścia jest dość nisko - siateczkowata część klapy schodzi nisko. W mojej croozer kid 1 jest oba krótsza. Dodatkowo moja jest jakby bardziej opływowa, kąt natarcia jest mniejszy niż w Thule co też może mieć znaczenie.

Próbuj z tym szerszym chlapaczem.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4843
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
ja miałem z tylu gładszą oponę dzięki czemu też mniej waliło z niej syfem. Im więcej agresywniejszego bieżnika tym bardziej będzie zbierać wszystko z drogi. Oczywiście też to wydlużenie z dodatkową gumą miałem.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7078
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Dzięki za Wasze rady. Chlapacze zaraz zamawiam, poprawię jeszcze przedni błotnik (dołożę chlapacz i przybliżę do opony, bo obecnie prześwit jest bardzo duży). Jak to nie zadziała, to zacznę myśleć nad oponami.

Używam Schwalbe Land Cruiserów od kilku ładnych lat i się do nich przyzwyczaiłem. Na dobrą sprawę jednak rower służy jako mieszczuch + do ciągnięcia przyczepki, więc nie ma specjalnie wielkiej potrzeby agresywnego bieżnika. Jakby nie patrzeć, to te kosteczki trochę mogą rozrzucać śmiecia, zwłaszcza igliwie. Może trzeba będzie zmienić, albo trochę zwęzić, chociażby o ćwierć cala.



Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1274
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Ja jeżdżę na Smart Sam’ach :)

Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7078
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Smart Samy znam, używam w 29erze ;-)

Temat chlapacza jest załatwiony :) Popracuję nad drutami, by błotnik równiej i lepiej przylegał do opony. W zasadzie zastanawiają mnie jeszcze dwie sprawy.

1. Mam techniczną możliwość opuścić błotnik, tak że chlapacz byłby jeszcze bliżej ziemi. To coś da na plus/na minus?

2. Szerokość opon - nabieram coraz większego przekonania, że błotnik jest za wąski (60 mm) lub jak kto woli - opona jest za szeroka (2 cale. ca. 51 mm). Czy ćwierć cala mniej (2,00 -> 1,75) czyli ca. 6 mm może dać zauważalną różnicę, czy trzeba odchudzać jeszcze bardziej? Nie chciałbym chyba jeździć na 1,50, te 1,75 jestem w stanie zaakceptować ;-)




Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum