Autor Wątek: gravel, cyclocross, adventure, road, endurance, sportive - a jak jest naprawdę?  (Przeczytany 8313 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Nie cudować tylko brać wyrób Awolopodobny :P Wagowo wiele gorzej nie wyjdzie, bo miejsce na szersze opony dużo nie waży. Sama waga i tak najbardziej będzie zależała od materiału ramy i widelca. Mniej sportowa geometria spowoduje, że wygodniej będzie się używało dolnego chwytu, więc znowu różnica w aerodynamice się zaciera.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline średni

  • Wiadomości: 1383
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Przełąj pod turystykę i na ultra-maratony ... Nic tu się kupy nie trzyma ;-)

Czy pod turystykę... ciężko powiedzieć, zależy do jakiej szufladki to wrzucić. Moje wyniki w ultramaratonach jakoś nie powodują, że mógłbym o sobie powiedzieć sportowiec, raczej turystycznie jeżdżę :P

Przyznaję, że sam do końca nie wiem, co bym chciał. Nie śpię na kasie, dlatego muszę wszystkie warianty porozważać. Poza ultramaratonami, to ja w tym roku szosówką nie przejechałem nawet tysiąca kilometrów - nie czuję przyjemności jazdy z powodu konieczności przebijania się kilkanaście km przez miasto. Przełajem mógłbym ustawić sobie wyjazd częściowo w terenie, a potem cieszyć się z kaszubskich asfaltów.

Otwory na bagażnik i błotniki zawsze się mogą przydać. Teoretycznie mogę brać zalinkowanego przełaja, w końcu w szosie też błotników i bagażnika nie mam, ale skoro mam kupować coś nowego, to wolę powybrzydzać :P
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
/.../
Przyznaję, że sam do końca nie wiem, co bym chciał. /.../

Ze stricte-przełajówką ma być tak: na tę wskakujesz, 2, 3h naparzasz, medal odbierasz; odstawiasz.

By dzień cały lub kilka pod rząd, pono, raczej jednak - nie (pozycja ma być krótka, zwarta, ścigacza).
Sprawę wybadaj.

Też wolę rurami puszczone linki.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna michuss

  • Wiadomości: 397
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 28.02.2014
To ja dodam kilka słów od siebie. Też w tym roku niewiele przejechałem na szosówce, też z tego powodu, że irytuje mnie wyszukiwanie sobie odpowiedniego wyjazdu z miasta i potem planowanie trasy tak, by przypadkiem na jakieś kostkowe DDRki nie trafić.

Przy okazji zaczął mi się "kończyć" napęd w crossowym authorze, który był rowerem do wszystkiego. No i w piątek zamówiłem, trochę pod wpływem chwili, ale głównie za sprawą opinii z tego forum, przedostatniego marina FC w rozmiarze M w korzystnej cenie. Myślę, że będzie godnym następcą crossa. Choć boli mnie serce na myśl, że mam nim jeździć teraz, od razu, jeszcze w tej śnieżno solnej brei.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Ze stricte-przełajówką ma być tak: na tę wskakujesz, 2, 3h naparzasz, medal odbierasz; odstawiasz.

By dzień cały lub kilka pod rząd, pono, raczej jednak - nie (pozycja ma być krótka, zwarta, ścigacza).
Sprawę wybadaj.

Pytanie ile w tym prawdy ;-) Trekking z kierownicą typu jaskółka też nie służy do napieprzania kilometrów, a swego czasu Góral Nizinny osiągnął na takim rowerze na BBTourze bardzo ładny wynik (chyba 48 h?) Kiedyś zresztą sobie powiedziałem, że zmienię moją niskobudżetową szosę jak sam będę w stanie zrobić porównywalny wynik. Może więc jeszcze rok poczekam, bo wciąż mi daleko ;-)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Pytanie ile w tym prawdy ;-) /.../

W kontekście mego wpisu jest to pytanie do
Borys Aleksy,
autora kilku artykułów w ostatniej
SZOSA,
jaki, w jednym z tych, te sprawy rozbiera na przykładzie modeli Spec'a.

Góral n. wówczas innego nie miał. By miał, kupował coś pod napieprzanie, by nie kupił tego z kierą jaskółka (co/jak też uczynił).

(Wiadomo: napieprzać wszystkim można - napieprza przecież człowiek.)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Cytuj
Góral n. wówczas innego nie miał. By miał, kupował coś pod napieprzanie, by nie kupił tego z kierą jaskółka (co/jak też uczynił).

Pytanie tylko - na ile by to zmienilo wynik?

Jak zaczynalem jezdzic brevety, mialem starego Peugeota z prosta kierownica. Wszyscy wokol na barankach, podsmiewali sie w duchu z mlokosa na mieszczuchu. Dopoki nie okazywalo sie ze przyjezdza jako drugi, czwarty... Wtedy zaczynali sie serio dopytywac jak mi sie jezdzi na "hybrydzie".

Tyle ze, kilka rowerow pozniej, nie jestem w stanie przejechac takich dystansow z taka srednia. Niby wzrosl komfort i aero, ale moze spadla motywacja ;)


Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Pytanie tylko - na ile by to zmienilo wynik?
/.../

Pytanie do Górala n.

Przedmiotem nie jest motywacja lecz rower dla określonego celu zastosowania. Sam takich wyspecjalizowanych (gravel, przełaj) nie użytkuję. Przeczytałem m.in. wspomniany artykuł, przemyśleniami/uwagami w tym kontekście grzecznie się łamię.

Iż na szosie szybciej jest na szosie, tego dowodzą szosowcy. Ew. najbardziej zmotywowanymi nie są ci, którzy wygrywają. Z pewnością ni jedni (pierwsi), ni drudzy (ostatni) na jaskółki nie przeskakują. Analogicznie w pozostałych podgrupach kolarstwa (przełaj, mtb, tor).

Wobec kontekstu użytkowania non-prof-i-non-profit, właściwą metodą może być zapożyczenie odp. wzorców/typów rowerów z wygładzeniem tych cech (np. przełożenia, materiał ramy, osprzęt/podzespoły itepe). Podejściem "pomimo" wytrącamy sobie oręż, w pewnym stopniu zakup czynimy zbędnym - rower(y) przecież już mamy.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Cytuj
Przedmiotem nie jest motywacja lecz rower dla określonego celu zastosowania.

Motywacji nie zmierzysz. Natomiast wiem ze na starej szosie z prosta kiera bywalem szybszy niz na rowerze lzejszym i z barankiem. Rece bolaly za to.

Przyklad wybitnie anegdotyczny, ale wlasnie w temacie - czy te okreslone cele zastosowania sa wlasciwie AZ takie wazne?

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Rower z prostą kierownicą nie musi znowu koniecznie być wiele wolniejszy. Można się też na nim lepiej ułożyć, tylko ręce bolą ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10706
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Ale za to jakie atrakcje, szczególnie np ostrzejsze hamowanie ;)

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Olo, pozwolę sobie zwrócić ci uwagę na jedną rzecz wynikającą z geo przełajówki. Agresywny kat główki, będzie objawiał się słabą stabilnością. Np. w przełajówce o kącie główki 73 ciężko puścić kierownicę i jechać bez trzymania.
Przy krótkiej górnej rurze i małej bazie kól po założeniu błonnika, będzie dokuczał 'toe overlap'.
Moim skóromnym zdaniem CX to nie jest właściwy rower do zastosowań jakie tutaj nakreśliłeś.
Szukałbym czegoś o kącie główki 71-72 i bazie 1050+ dla rozmiaru 56.
Sequoia, ma świetną geo, ale jest ciężkim kolcem. Pod touring ok, ale na ultra waga bedzie męczyć.
Np. Byczys narzekał na wagę Awola inicjując odpowiedni wątek.

Polecić niestety nic nie mogę bo nie znam dostatecznie obecnego rynku.

Edition: Bardzo ciekawie pod kątem geo wygląda Whyte Gisburn.
Podaję go jednak bardziej jako ciekawostkę, bo o ile będzie on stabilny i będzie dobrze sobie radził w lekkim terenie, to nie wiem czy takie geo  cokolwiek wnosi do ultra.
« Ostatnia zmiana: 18 Gru 2017, 18:45 A|ex »
#Steel is Real

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
(Spojler otwórz.

Motywacji nie zmierzysz. /.../

Tak się zastanawiam ...

Spojler zamknij.)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Sequoia w rozmiarze 56 waży 10.88 kg (rama cro-mo, widelec karbonowy, napęd 2x10, opony 42mm).

Może więc jeszcze rok poczekam, bo wciąż mi daleko ;-)

Tu Twoje czekanie dobiega końca i przybiera materialną formę roweru ;-)
« Ostatnia zmiana: 19 Gru 2017, 10:06 skrzysie.k »

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum