Mam hydrauliczne tarcze w MTB i jestem zdania że to jest jedyne i właściwe miejsce dla tarcz.Miałem okazję spróbować hydraulicznej Ultegry w Diverge i tam było zadowalająco, tylko po co wydawać 2k na to co dają Mini-V za 40zł.
Agrumenty o zużywaniu obęczy do mnie nie trafiają, bo koszt eksploatacji jest porównywalny.
Można jeszcze rozważyć klamkomanetki kompatybilne z normalnymi vbreake od pyrkiewicz components http://pyrkiewicz.pl/produkt/manetkoklamki/
Myślałem, że nie ma bardziej siermiężnego rozwiązania, niż bar-endy. Dzięki za poszerzenie horyzontów .
(No i ten przecież duży odstęp - dolna krawędź dzwonka/korona widła.)
Apeluję o zaprzestanie sporów hamulcowych, jako jałowych i bezsensowych,
Dla kogoś o masie 60 kg - żyleta, a dla stukilogramowego miśka - guma.
A|ex: .