Autor Wątek: Prosiak  (Przeczytany 10997 razy)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 07:58 »

Bynajmniej!, przecież (ja swoje) ... ciąg komunikacyjny ile, myślisz, liczy schodowych stopni, by tak rzec, choćby do spocznika? ... a dalej? ... bo przecież "rozwój pasji"!


Ad. cz. 1: Coś takiego (różnie wyprofilowane) - jeśli top cover / top cap jest pierwsze od góry, ten element - crown race - (ew. w postaci zwykłej uszczelki) jest/być może pierwszy od dołu.

https://www.bike24.de/1.php?content=8;product=116910;menu=1000,2,112;mid%5B180%5D=1;pgc%5B13436%5D=0;pgc%5B2533%5D=0;page=3

Crown race:

http://info.acros.de/en/products/headsets/


(No i ten przecież duży odstęp - dolna krawędź dzwonka/korona widła.)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna Viracocha

  • Wiadomości: 527
  • Miasto: Piemont
  • Na forum od: 11.04.2007
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 09:23 »
Mam hydrauliczne tarcze w MTB i jestem zdania że to jest jedyne i właściwe miejsce dla tarcz.
Miałem okazję spróbować hydraulicznej Ultegry w Diverge i tam było zadowalająco, tylko po co wydawać 2k na to co dają Mini-V za 40zł.
Możesz sprecyzować zdanie "miałem okazję spróbować"? Też "miałem okazję spróbować" hydraulicznej Ultegry. Na dzień dzisiejszy przejechałem na niej około 500 km. i jestem zachwycony. Jeździłem kilka lat na canti, później jeszcze dłużej na v-brakach (mam je wciąż w dwóch innych rowerach) i pozwolę sobie nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że to "to samo". Piszę to ja - wielki zwolennik v-braków, o czym zresztą doskonale wiesz, bo polemizowałem z Tobą ze dwa miesiące temu na temat zużywających się obręczy...
Cytuj
Agrumenty o zużywaniu obęczy do mnie nie trafiają, bo koszt eksploatacji jest porównywalny.
... kiedy to sam podniosłeś ten temat, jako problem v-braków. Chyba Cię więc przekonałem... :P.

Offline Mężczyzna Viracocha

  • Wiadomości: 527
  • Miasto: Piemont
  • Na forum od: 11.04.2007
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 09:29 »
Można jeszcze rozważyć klamkomanetki kompatybilne z normalnymi vbreake od pyrkiewicz components
http://pyrkiewicz.pl/produkt/manetkoklamki/ 
Myślałem, że nie ma bardziej siermiężnego rozwiązania, niż bar-endy. Dzięki za poszerzenie horyzontów :P.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 09:43 »
Myślałem, że nie ma bardziej siermiężnego rozwiązania, niż bar-endy. Dzięki za poszerzenie horyzontów :P.

Lajk!, tj. kciuk ku górze. :)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 11:11 »
Apeluję o zaprzestanie sporów hamulcowych, jako jałowych i bezsensowych, albowiem dwie osoby mogą mieć o jednym nawet konkretnym rowerze i modelu hamulców dwie skrajne opinie i co ciekawe obie mogą mieć rację. Dla kogoś o masie 60 kg - żyleta, a dla stukilogramowego miśka - guma. Inny znów jak naciśnie klamkę to sok z niej wyciśnie, a inny siły tyle nie ma. Wiele też zależy od konkretnego roweru (pivoty wyżej = mocniejsze hamowanie a hamulce mogą być identyczne). A jeszcze klocki, okładziny, tarcze, obręcze = całe mnóstwo zmiennych, które należałoby wziąć pod uwagę. Oczywiście na pewno istnieje święty graal hamowania, czyli najlepsze z możliwych zestawień sprzętowych, zapewniające najskuteczniejsze hamowanie, ale czy starczy nam życia albo chęci na poszukiwania.  :wink:


A poza ty rower służy do jazdy a hamowanie to niepotrzebna strata energii  :icon_razz:
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 11:20 »
Trzeba założyć silnik elektryczny :)

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 13:35 »



(No i ten przecież duży odstęp - dolna krawędź dzwonka/korona widła.)


Czy teraz pasuje? :)

Rozebrałem i ponownie spasowałem wszystko. Okazało się, że nie założyłem pierścienia między łożyskiem igiełkowym, a dolną miską.
Łatoś, dzięki za wprawne oko.
#Steel is Real

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 13:36 »


Apeluję o zaprzestanie sporów hamulcowych, jako jałowych i bezsensowych,
Jako 100kg misiek, do apelu się niniejszym stosuję. ;)
#Steel is Real

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2543
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 14:51 »
Dla kogoś o masie 60 kg - żyleta, a dla stukilogramowego miśka - guma.
Nie jest czasem na odwrót, tzn prędkość a nie masa bardziej robi różnicę? ;)

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 15:16 »
Przy tej samej prędkości tylko masa robi różnicę i na odwrót (o ile dobrze pamiętam wzór na energię kinetyczną) :)  Zresztą idzie raczej o odczucia co można poprzeć porównując hamowania "na pusto" i z ładunkiem
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 15:19 »
Mieszanka Hy/RD i Spyre w Croix de Fer jest całkiem zadowalająca dla mnie samego, nawet w ostrej jeździe miejskiej. Natomiast jak wczoraj zjeżdżałem z hopki 16% z czterema sakwami, przyczepką, dwoma dzieciakami i namiotem (bo ja wiem, może z 80kg extra) to właściwie cieszyłem się że powoli mnie tylko zwalniało... inaczej chyba złożyłby mi się widelec ;)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 17:28 »
A|ex:  :).
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 17:42 »
A|ex:  :).
Rozumiem, że niniejszym dokonałeś odbioru technicznego. :)
#Steel is Real

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 18:48 »
Wpadła mi w ręce waga hakowa wędkarska, więc zważyłem Prosię. Bez pedałów i koszyków 11,28kg przy korbie na kwadrat i kołach 36 szprychowych.
Gienek CdF 30 na 105 5800 11,58kg. :)
#Steel is Real

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Prosiak
« 23 Cze 2017, 20:20 »

 :).

(Wobec zastosowanych komponentów, rzeczywiście niska waga i - bonus! - b. fajowe oponki!)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum