Autor Wątek: Islandzkie dylematy  (Przeczytany 4957 razy)

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Odp: Islandzkie dylematy
« 1 Cze 2017, 11:50 »
Przecież masz link w poście wyżej
Tu po angielsku: http://www.road.is/travel-info/road-conditions-and-weather/entire-iceland-road-conditions-map/

Przysięgam, że tego nie było wcześniej, albo nie działało ;)
Boszzz, moje skretynienie postępuje wraz z wiekiem  :icon_cry:
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Islandzkie dylematy
« 1 Cze 2017, 14:22 »
Chyba postawimy jednak na Fiordy Zachodnie - wyglądają bardzo sensownie.

Fiordy Zachodnie są oczywiście na swój sposób piękne ale...to nie jest kwintesencja Islandii.
Mając tak niewiele czasu na podróżowanie i poznanie Islandii, wolałbym pojechać z Keflaviku na południe aby zobaczyć pole geotermalne Krisuvik i Seltun z bulgocącymi, kolorowymi błotami, dalej można podjechać na klif Krisuvikurberg - królestwo morskiego ptactwa, zwłaszcza maskonurów. Jadąc dalej drogą nr 1 można zobaczyć piękny wodospad Skogafoss i czarne plaże Vik wraz z klifami Dyrholaey. I dalej, Park Narodowy Skaftafell z urokliwym wodospadem Svartifoss, aż do lodowej laguny Jokulsarlon. Stamtąd trzeba by się wrócić tą samą drogą aż do skrzyżowania z drogą F208 i jadąc nią poczuć czym są prawdziwe islandzkie drogi szutrowe. Droga F208 prowadzi do Landmannalaugar - jednego z cudów islandzkiego krajobrazu. Z Landnannalaugar drogą F225 i dalej już większymi dogami można dotrzeć do Geysir z jedynym czynnym gejzerem Strokkur i do wodospadu Gullfoss, a stamtąd przez Pingvellir już tylko na lotnisko w Keflaviku :)
Mam też wariant zwiedzania północnych części wyspy ale wymaga on przelotu wewnętrznymi liniami lotniczymi do Egilsstadir (Tak zrobiliśmy ze Zbyszkiem na naszej ostatniej wyprawie na Islandię). Nie wiem więc czy byłbyś tym zainteresowany.
Co można zobaczyć na Islandii, a przynajmniej to, co my widzieliśmy podczas pierwszej (w 2009 roku) wyprawy możesz zobaczyć (jeśli starczy Ci cierpliwości, bo zdjęć jest dość dużo) tu:

https://get.google.com/albumarchive/102254381071180171921/album/AF1QipM4u1H2mbX8TlKDLRNb8M6WHw9sdf8iJT75uCYW


« Ostatnia zmiana: 12 Cze 2017, 08:27 marek.dembowski »
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Islandzkie dylematy
« 1 Cze 2017, 22:40 »
Fiordy Zachodnie są oczywiście na swój sposób piękne ale...to nie jest kwintesencja Islandii.

Trochę się tym martwię :D

Twój pomysł jest ciekawy, ale... F208 (i pokrewne) będzie chyba zamknięta?

Jökulsárlón - brzmi świetnie - ale tak jechać tam i z powrotem? Niefajnie. Nasuwa się więc pytanie - czy zna ktoś aktualne cenniki autobusów po Islandii? Bo te, które w necie znalazłem, to jest kosmos jakiś!

No i jeszcze jeden minus - jedynka jest chyba mało przyjemna w tej części wyspy?

Póki co skłaniałem się chyba najbardziej do opcji - zaczynamy (bo to jeszcze przed sezonem) od atrakcji zachodniej Islandii (Geysir i inne ościenne), spod Geysiru strzała F35 na północ (żeby zasmakować interioru - powinna być już otwarta), a potem zwrot na zachód - nacieszyć się dzikością Fiordów Zachodnich, i wzdłuż nich wracać do Keflaviku; na deser półwysep Reykjanes. Ale... Rozważę też opcję "południową" - o ile drogi interioru będą otwarte.

Dzięki za tak liczne odpowiedzi! Jutro pożyczam zbyszkową mapę i biorę się do poważnego planowania ;-) Ahoj!

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Islandzkie dylematy
« 2 Cze 2017, 08:03 »
czy zna ktoś aktualne cenniki autobusów po Islandii? Bo te, które w necie znalazłem, to jest kosmos jakiś!
Cen biletów autobusowych nie znam ale znalazłem cenę biletu lotniczego wewnętrznych linii lotniczych Air Iceland Connect z Reykjaviku do Egilsstadir na dzień 17. 06. rano z rejestrowanym bagażem 20 kg i rowerem (20 kg): 146 Euro.
Tanio nie jest ale dzięki temu można zobaczyć wiele pięknych miejsc w północnej części wyspy i wrócić do Keflaviku szlakiem Kjolur (F35) odwiedzając pod koniec Gulfoss, Geysir i Pingveliir :)
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Islandzkie dylematy
« 3 Cze 2017, 20:04 »
Na to się nie zdecydujemy - na zachodzie jest naprawdę kupa fajnych miejsc, które chcielibyśmy odwiedzić, a na wszystkie i tak nie starczy czasu - nie ma co latać niepotrzebnie ;-)

Póki co najbardziej podobała by mi się taka opcja (plus minus) - tylko pewnie droga do Landmannalaugar jeszcze będzie zamknięta...
https://tinyurl.com/ybmltau4

Za to Kjolur jest już prawie cała otwarta, mam nadzieję, że za 2-3 tygodnie będzie dostępna!

EDIT - a tu wersja B, czyli przy zamkniętym interiorze na południu:
https://tinyurl.com/ybmltau4

Piszcie, komentujcie, krytykujcie ;-)

« Ostatnia zmiana: 3 Cze 2017, 21:45 Rolf »

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Islandzkie dylematy
« 3 Cze 2017, 21:36 »
Jadąc F35 (Kjolur) skręćcie koniecznie w F347 do Kerlingarfjöll i pójdźcie tam na spacer!!!

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Islandzkie dylematy
« 3 Cze 2017, 21:42 »
OK, dobry pomysł :D

A tak generalnie - F35 polecacie? Czy te terenówki strzelające żwirkiem psują jednak zabawę?

EDIT - znacie jakąś mapkę z zaznaczonymi - aktualnymi i darmowymi - chatkami ratunkowymi? Podobne pytanie odnośnie niedrogich kąpielisk.
« Ostatnia zmiana: 3 Cze 2017, 23:00 Rolf »

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Islandzkie dylematy
« 4 Cze 2017, 13:27 »
F35 nie jest może jakaś fascynująca (szczególnie w porównaniu do innych dróg w interiorze), ale dla Kerlingarfjöll warto :)

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Islandzkie dylematy
« 4 Cze 2017, 17:43 »
Przekonałaś mnie ;-)

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Islandzkie dylematy
« 5 Cze 2017, 18:10 »
Wypytajcie w schronisku gdzie pójść - jest sporo szlaków. Jak ja tam byłam, oznaczenie było dość liche (żeby nie powiedzieć beznadziejne), ale udało się trafić w przepiękne miejsce. Cały spacer zajął mi chyba z 4 godziny. Chętnie wróciłabym tam na o wiele dłużej.

Dwa zdjęcia, na żywo było miliard razy ładniej:



Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Islandzkie dylematy
« 5 Cze 2017, 18:40 »
Tja, już sprawdziłem linki - wygląda obiecująco. Ten "Twój" szlak był jakkolwiek oznaczony? W SPDkach da radę przejść?

A tak zmieniając temat - warto odwiedzić Þingvellir ??? Wpisując tą nazwę w forumowej wyszukiwarce nie da się nic znaleźć za bardzo... A innym źródłom nie ufam :D

EDIT - i może ma ktoś jakiś patent na brody? Najlepiej lżejszy, niż wodery :D
EDIT nr 2 - czy ktokolwiek na forum jechał może Svalvogur road? A może ktoś zwiedział park Snæfellsjökull?
« Ostatnia zmiana: 5 Cze 2017, 18:53 Rolf »

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Islandzkie dylematy
« 5 Cze 2017, 21:13 »
Propozycja marka.dembowskiego, w świetle tego co wiem o Islandi, jak dla mnie ciekawsza niż fiordy NW. Ale fiordy też warte zobaczenia ... z pewnością :-)

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Islandzkie dylematy
« 5 Cze 2017, 21:29 »
Rolf, ja miałam tylko SPDy, szlak łatwy, po prostu oznaczenie do dupy (jakieś wstążeczki różnych kolorów, żadnej mapy).

Brody. Jeśli trafi się schronisko czy chatka strażnika, zapytajcie o warunki. Jeśli jest głęboko i nurt jest zbyt silny, żeby dało się przekroczyć rzekę, warto przejść się kilkaset metrów w jedną czy drugą stronę i poszukać płytszego miejsca. Potem noszenie roweru i sakw osobno, najlepiej w dwie osoby.

Offline Mężczyzna skrzysie.k

  • Kapituła MP-P 2019
  • Absent.With.Out.Leave
  • Wiadomości: 2676
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 29.01.2016
    • Szlaki i Drogi
Odp: Islandzkie dylematy
« 5 Cze 2017, 22:52 »
Ja aktualnie oglądam te przewodniki. Nie wiem czy do nich dotarłeś, ale bardzo prosto obrazkowo pokazują atrakcje. Szkoda, że pogody nie pokazują :D

Rolf, tak tylko dodam, że wersje papierowe i do tego darmowe tych przewodników, były dostępne w punktach informacji turystycznej w całej Islandii. Nie przejmuj się, jeśli na lotnisku w Keflaviku nie skompletujesz wszystkich, bo po dojeździe w dany region, z pewnością je odnajdziesz ...

Offline Mężczyzna Rolf

  • Wiadomości: 1036
  • Miasto: Chorągwica k. Wieliczki k. Krakowa
  • Na forum od: 12.07.2011
Odp: Islandzkie dylematy
« 6 Cze 2017, 16:53 »
Ale ekstra - do tego nie dotarłem - dzięki chłopaki!

A co do brodów... Janus jak się domyślam, pewnie nie przeszkadzało Ci, że potem miałaś cały dzień buty przemoczone? :P

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum