Packman

[anarchy]

Dzień Dobry
Spokojnie czytałbym i czasem zaglądał nie angażując się czy w ogóle rejestrując na tym forum ale ciężko mi przejść obojętnie obok kilku nieprawd, w tym tych odnośnie Triglava i Packmana.
Z góry przepraszam wszystkich za OT.
Po pierwsze packman to nie jest jakiś tam chałupniczy wynalazek. Owszem cały proces projektowy odbywa się w małej wzorcowni (dawniej mojej pracowni arch) przy domu ale produkcja odbywa się w normalnej profesjonalne szwalni z ponad 40 letnim stażem.
Po drugie (co zmusiło mnie do rejestracji) nic od nikogo nie zostało zerżnięte. Bardzo ale to wypraszam sobie. Może gdyby Wilk znał koncepcję i jej rozwój od ponad 3 lat, zobaczył rzeczy w wersji XPL które powstały już dawno temu i są nadal niedostępne u przytoczonego Revelata (ani żadnego innego producenta) zrozumiał by swój błąd w osądzie. No ale cóż.. Wersja basic którą może miał okazję zobaczyć na fb powstała raptem końcem tej zimy i jest dalece uproszczoną wersję modelu XPL.
Po trzecie - gdyby tak się czepiać to równie dobrze można by posądzić o to porcelanę, wildcata, shifta, ovejrę i wielu, wielu innych nie mówiąc o naszych polskich producentach.
No a żeby było śmieszniej to nie od reveleta bo nie on był pierwszym ale pomińmy szczegóły.
Po czwarte - w równie dobry sposób można by posądzić alpinusa o zerżnięcie projektów od vaude w latach 90 gdy szyli dla nich plecaki, dakina o zerżnięcie idei evoca, MSR mógłby posądzić wile firm o klepanie ichniejszego modelu Hubby itd itd
Ale przy okazji warto by się zastanowić co jest zżynaniem, co jest wzorowaniem a innym modelem bazującym na tej samej koncepcji.
Przykrym jest testując, projektując, inwestując grube pieniądze i całkowity czas, starając się wyjść z modelami opartymi na własnym i innych doświadczeniu czytać o bezczelnym zżynaniu. Naprawdę.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[anarchy]

Panie Wilku.
Packman basic nie jest kopią sweet rolla TO jest uprząż w wersji prostej i ekonomicznej, uprząż bazująca na naszym modelu XPL. Ale trzeba czytać ze zrozumieniem co tam Ci zżynacze napisali. No i trzeba by się wgłębić w detale, popatrzeć itd itd
To, że coś jest kawałkiem materiału zawieszonym na kierownicy za pomocą dwóch taśm nie można nazwać zżynaniem. No chyba, że szukamy wojenki i na siłę wroga. To proszę bardzo.
Oczywiście, że znam istniejące do tej pory na rynku rozwiązania, nie tylko revelata, to naturalne. Chyba może być tylko nie zrozumiałe dla kogoś kto nie zajmuje się projektowaniem na co dzień.

Naprawdę nie zamierzam prowadzić tu z nikim wojny ani udowadniać publikując swoje stare archiwalne zdjęcia rozwiązań.
O projekcie decydują detale a nie ogół.

Jeżeli w przyszłym roku Revelate pokaże zawiesia o całkowitej "przepuszczalności" przez nie kabli, albo regulację szerokości zawiesi to też usłyszę zarzut o zżynaniu choć my mamy to od 3 lat.  Tylko dlatego, że Pan niestety tego nie widział? Bardzo łatwo jest obrażać. Oj bardzo łatwo....
Ale po co zmienna szerokość zawiesi skoro Revelate robi na stałe? No właśnie.
Jeżeli nasz system podwieszania tylnej uprzęży będzie miał regulowany poziom zawiesi to od kogo zerżnęliśmy? Od revelata czy alpkita? A może to oni wdarli się do naszych ukrytych albumów picassy

ps: i chciałbym raz jeszcze przypomnieć tak gwoli ścisłości - to nie revelate był pionierem. No ale to trzeba by w tym trochę więcej posiedzieć....

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[miki150]

Ale to "zżynanie" to jest w ogóle coś złego? Gdybym produkował taki sprzęt, to bym próbował skopiować wszystko co się da, co nie jest chronione patentem. Tak samo nie miałbym nic przeciwko, żeby coś kopiowali ode mnie. Tak się tworzy postęp.

Z podróbkami mamy do czynienia, jak ktoś narusza znaki handlowe.

[anarchy]

...ale dorypać na początek można żeby nie było, prawda? Bo jak się komuś dowali i sprowadzi do parteru to już jest OK. Choć ... "niech nam się rynek rozwija"
Szkoda słów, mam nadzieję, że to koniec OT tematu.


A w temacie pakowania namiotu - dobrym patentem przy upierdliwie długim stelażu (lub baranie) jest montaż pod główną rurą. Nie licząc rzadkich przypadków montowania tam koszyka jest to dość niewykorzystane miejsce. Owszem jest taki minus jak syf na worku ale to jest do przeżycia (szczególnie jak się ma swoje rozwiązanie) w zamian za dobrze rozłożony ciężar. Sprawdzone nie tylko w rowerze sztywnym ale i fulu na naprawdę trudnych i mocno kamienistych szlakach, tak więc nie ma obaw o zniszczenie nawet tak delikatnych rurek jak alu DAC.

Miki, ja się wywodzę (niestety) ze środowiska arch, każdy z nas w biurze pracował nad tematami sam, startował w konkursach (a czasem wygrywał), robiliśmy naprawdę duże tematy w Pl. Człowiek ma szacunek do czyjejś myśli, konceptu, do praw autorskich. Dla mnie osobiście słowo "zerżnąć" równa się "plagiatowi" a to jest bardzo mocny i nieprzyjemny zarzut.
Oczywiście jest dokładnie tak jak piszesz na rynku - każdy dosłownie każdego podgląda, ocenia, analizuje po to by wykorzystać albo jeszcze poprawić rozwiązania do tej pory stosowane. Tylko, że my lubimy bagienka, tak po kolana
Żeby było ciekawiej patenty są jednymi z bardziej rozwijających elementów rynku niż gdyby ich nie było!
No ale nie o tym ten temat chyba

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[miki150]

Napisałeś, że "zostały chamsko zerżnięte", a nie "IMO skopiowane"

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[miki150]

Ale to dosyć konkretne wartościowanie Tak samo możesz napisać, że Sram chamsko zżyna od Shimano, Vaude od Ortlieba, MSR od Primusa, a ja od Ciebie jadąc na Nordkapp

To jest standard w każdym przemyśle, a nie żadne chamstwo. Poza tym bardzo często do pewnych rozwiązań projektanci dochodzą niezależnie.

Z tymi chińskimi namiotami też nie rozumiem tematu, przecież kto inny kupuje markowy namiot za $500, a kto inny za $150 z Alibaby. Nikt nawet nikomu nie kradnie klientów. O ile się nie podszywają ani nie naruszają znaku handlowego, wątpię, żeby ktoś z MSR miał cokolwiek przeciwko.

[PABLO]

post usunięty

[anarchy]

Dlatego im więcej będzie małych firm korzystających z ich rozwiązań - tym lepiej, tym bogatszy będzie ten rynek, a ludzie będą mogli wybierać czy kupić bardzo drogi produkt renomowanych zachodnich firm, czy produkt takiej firmy jak Wasza.

Przy okazji nikt nie powiedział, że firmy renomowane mają lepsze rozwiązania
Mogę iść o zakład, że packman XPL jest o wiele stabilniejszy w ciężkim (mam na myśli ciężki teren pod fula) terenie od uprzęży Revelata. Tak chyba nie działają "podróby".

Odnośnie apidury - co znaczy mocne działanie: w 2016 ich torby będą w pełni wodoodporne z zgrzewanym szwem, z tego co wiem Revelata czy Porcelany nadal nie. I tak to "uczeń" (nawet jeśli bezczelny) przegania powoli Mistrza.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[anarchy]

Oni nie piszą, oni pokazali.
Podobnie jak sakwy np ortlieba są z mocniejszego materiału niż dotychczas stosowany X-pac, i są podobnie zgrzewane. Nie sądzę by puszczały wody.

Szkielet czy też lepiej uprząż plus drybag w realu są o wiele lepszym rozwiązaniem od podsiodłówki (może nie licząc szosy i kogoś kto liczy każdy gram).
3 lata (lub lepiej sezony) pracowaliśmy nad podsiodłówką testując głównie nowe systemy mocowania pod siodłem (najbardziej upierdliwa rzecz) by ostatecznie temat zrzucić do serii ekonomicznej basic i zająć się uprzężą. Szybkość pakowania, czystość bagażu po wyjęciu do namiotu (!) na wieczór, większe możliwości przytroczenia dodatkowych rzeczy czy w końcu większa pewność wodoporności samego worka nas przekonały.

[PABLO]

post usunięty