Autor Wątek: Packman  (Przeczytany 3077 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Packman
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna anarchy

  • Wiadomości: 469
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 09.09.2015
Odp: Packman
« 9 Wrz 2015, 16:50 »
To, że pokazali jeszcze niczego nie dowodzi, to można dopiero sprawdzić testując w trudnych warunkach. SweetRoll też był pokazany, używa go trochę osób (z których wielu twierdzi, że jak podaje producent jest 100% wodoodporny) - a mi na dużym deszczu puścił. Kurtek goretexowych i event też używałem parę, ale żadnej wodoodpornej jeszcze nie spotkałem, pomimo, że kupiłem taką co miała ze 100 pozytywnych recenzji.

Wstawiłem uwagę odnośnie apidury jako ciekawostkę no ale widzę "musi być coś". Oczywiście trudno przyjąć, że apidura klejąca torby w Chinach czy na Tajwanie nie ma dostępu do takich technologii jak np Vaude. Sam na pewno jej nie kupię, ale reszta pewnie poczekaj jak Kolega sobie ją zakupi, przetestuje i nam tu opowie :)

Z założenia rzeczywiście są lepszym rozwiązaniem, ale ja nie widziałem takiego patentu, żeby obsługiwał worki koło 20 litrów, tak żeby było to porównywalne rozmiarem z dużą podsiodłówką. Macie coś takiego w ofercie? Bo na FB nie widzę czegoś takiego

Poproszę o linka do firmy produkującej stabilne podsiodłówki o pojemności 20l.
A nie, poproszę o linka do firmy która w ogóle robi takie podsiodłówki. Ja piszę całkiem poważnie.
Bo tak po za tym to życzę szczęśliwości tym co chcą mieć stabilne, lekkie, na szybko montowane 20l pod tyłkiem.

ps: czy tutaj "tak się rozmawia" zawsze czy niepotrzebnie się człowiek rejestrował?
« Ostatnia zmiana: 9 Wrz 2015, 17:04 anarchy »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Packman
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1530
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Odp: Packman
« 9 Wrz 2015, 17:50 »
Witam
Sorry za mały offtopic, ale temat już zdryfował z namiotu na wyposażenie do bikepackingu. Na zdjęciu wilka jest full obwieszony torbami. Jaka jest zaleta fulla, że warto chrzanić się z tymi torebkami na paski, względem hardtail i normalnego bagażnika i sakw ?

Offline Mężczyzna anarchy

  • Wiadomości: 469
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 09.09.2015
Odp: Packman
« 9 Wrz 2015, 17:55 »
Kolegę coś boli jak widzę. I to bardzo. Po raz ostatni proszę o ostrożniejsze używanie sformułowań "kradzież" czy "zerżnięcie". Zresztą, mam nadzieję, że reszta oceni to właściwie. Tobie na szczęście nie muszę się tłumaczyć.

Ja nikogo do niczego tu nie przyszedłem przekonywać - chyba Kolega coś czytał innego lub lubi sobie dopowiadać :)
Apidura nie moja, nie napisałem, że oddam nogę za ich nieprzemakalność. Nic z tych rzeczy.

Rzeczowo? Jedyne co napisałem odnośnie triglava to fakt wysokiej stabilności packmana XPL (od kogo mamy te rozwiązania zerżnięte?) i to podtrzymam. Zapraszam do Szczecina z uprzężą czy torbą innego producenta. Mamy tu wystarczające tereny do takiego testu. W góry o tej porze roku specjalnie dla Ciebie jechał nie będę.
Filmiki (czy to jest konkret) na wiosnę na pewno się pojawią. Ja mam w przeciwieństwie do Ciebie odmienne zdanie co do jazdy z dużym bagażem na kierownicy w terenie i teksty pt "10cm skoku" dziwnie kłócą się z moimi doświadczeniami i 14cm skokiem revelata. No ale co ja mogę wiedzieć, nie jechałem szosówką na trasie Zakopane-Warszawa w deszczu :)

Tak się składa, że torby zarówno Bikepacka jak i Rafała (którego cenię osobiście) znam i to dobrze,  i pod dupą też miałem. I nie będę nic pisał bo nasz światek jest za mały aby psuć go między sobą i tworzyć chore układy.
Myślisz, że trafił tu 19-letni młokos co mu rodzice kupili łucznika zamiast nowego PSP i wysłali "na wycieczkę" w góry żeby sobie pojeździł? Chcesz mi opowiadać o deszczu? wow! 5 dni deszczu dzień w dzień i 3 burze z każdej strony na otwartych połoninach to jest dla mnie miarodajny test na namiot, kurtkę czy smar w łańcuchu. Naprawdę myślisz, że na mnie robi wrażenie zdjęcie z Alpami w tle? Mój Ty drogi....

Skoro piszesz 20 litrów ja pytam "gdzie". Jeżeli Twoja wersja ma naprawdę 20l pojemności (czyli masz inną torbę niż ta co ja miałem okazję testować) zgodnie z normatywnym sposobem pomiaru, jest stabilna i nie przemaka mówię WOW! I szacunek dla Rafała. Z pełną powagą.
A Ty w takim razie zamiast szukać zaczepki (bo i tak pewnie triglava nie kupisz) ciesz się życiem i tym co masz.

A tak po za tym to jest to chyba zaśmiecanie wątku.
A jeżeli naprawdę leży Ci coś na wątrobie(a leży) możesz pisać na prywatny
« Ostatnia zmiana: 9 Wrz 2015, 18:11 anarchy »

Offline Giovanni

  • Wiadomości: 2685
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 06.06.2008
    • bikestats
Odp: Packman
« 9 Wrz 2015, 18:02 »
I to są problemy pierwszego świata. I mnie one wiszą.


"Za dobrych czasów liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem."
https://www.strava.com/athletes/27761512

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Packman
« 9 Wrz 2015, 18:03 »
Z podróbkami mamy do czynienia, jak ktoś narusza znaki handlowe.
dodałby  "i  patenty"

Wymyślenie  usprawnień do mocowania bagażu nie jest takie trudne dla jeżdżących.
To się niejako samo wymyśla.
Większa trudność, to dopracowanie tego i wprowadzenie do sprzedaży.

Na przykład, mocowanie namiotu do rur ramy, "wymyśliłem" (nie podpatrzyłem) dobre 10 lat temu.
Nawet specjaly worek z trokami do tego uszyłem, eksperymentowałem, ale nie chciało mi się tego dalej rozwijać.
Poprzestałem na prostym podwieszaniu do górnej rury.
Myślę, że sporo sakwiarzy ma swoje pomysły i patenty, które czasami przejmują poważne firmy i dobrze że tak jest.
Tak że, zarzut zżynania ( zwłaszcza na taką skalę) to trochę przesada. ;)


« Ostatnia zmiana: 9 Wrz 2015, 20:26 sinuche »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Packman
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna anarchy

  • Wiadomości: 469
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 09.09.2015
Odp: Packman
« 10 Wrz 2015, 17:53 »
Wilku, jeżeli ktoś zaczyna od rzucania hasłami "chałupnictwo" "chamskie rżnięcie" czy zarzuca kłamstwo to mam potulnie skulić ogon i prowadzić miłą pogawędkę? Wybacz, ale ja nie z tych. Uwierz, potrafię rozmawiać normalnie o konkretach z ludźmi, którzy o konkretach chcą rozmawiać a nie udowadniać swoją "mojszość" za wszelką cenę. Jeżeli wg Ciebie "zerżnęliśmy" revelata to sobie tak myśl, Twoja i tylko Twoja sprawa. Ale ponieważ mnie nie znasz, nie wiesz co i jak i od kiedy powstaje zachowaj to dla siebie. Po za tym, jak sam piszesz - nie przeszkadza Ci to w niczym - więc o co ten krzyk?

Zapytałem o 20l torbę podsiodłową nie przypadkiem, bo jak wiesz (stąd dziwi mnie Twoje pytanie o taką) - nie ma na rynku wśród dużych producentów torby o takim litrażu (api ma max 17,5 ale opinie też nienajlepsze). I nie jest to przypadek tylko fakt, że po pierwsze - jest bardzo trudno skonstruować taką lekką i co ważne stabilną torbę bez mechanicznych elementów (jak np w fusion), a po drugie - chyba nie na tym polega UL żeby ładować wór tej wielkości pod siodło, masz jeszcze przód i cały zapas przestrzeni w ramie. Czyż nie?
Zatem moja odpowiedź brzmi - nie. Nie pracujemy nad uprzężą z uwzględnieniem 20l wora. A przynajmniej jak na razie. Jeżeli zbudujemy coś stabilnego (to też bardzo delikatne słowo) co pozwoli nam spokojnie podróżować w terenie bez efektu yo-yo wtedy pomyślimy co dalej.
Ale, że to uprząż a nie wór o ograniczonej pojemności - nikt nikomu nie zabroni dołożyć te 4l. Jeżeli tylko będzie uważał, że torba jest stabilna na jego potrzeby.
Za to wg mojego rozeznania i doświadczenia w materii dobrze zaprojektowana uprząż może być stabilniejsza od torby. Jedynym mankamentem jest dostępność do worka w środku podczas jazdy (bo jest trochę więcej odpinania niż przy zwykłej podsiodłówce) oraz fakt "nosa". Czyli przestrzeni zaraz przy sztycy która musi zachować swoją wąskość a zarazem trzeba tam wepchać miękki wór.

Odnośnie tej nieszczęsnej apidury do której się tak przyczepiłeś - ja nie twierdzę, że jest nieprzemakalna (nigdy tego nie napisałem), ja tylko mam podstawy wierzyć, że jeżeli nawet taki decathlon potrafi zrobić worki nieprzemakalne to apidura też może. Po prostu widzę szklankę do połowy pełną a nie pustą. I oczywiście czas pokaże czy były to czcze przechwałki producenta czy nie.
Nie musisz mi pokazywać  zdjęć z gór, czy pisać o długiej trasie - masz mój szacunek ale nic ponadto. Dla Ciebie podobnie jak dla mnie i pewnie większości ludzi na tym forum wodoszczelność czy odporność na wodę oznacza dokładnie to samo - suchy środek bez względu na pogodę i fakt, że jedziemy kilka godzin czy kilka dni bez możliwości nawet pełnego wyschnięcia w przerwach deszczu.

A co się tyczy pakowania na fulu z dużym bagażem - na pewno nie zdecydowałbym się na taki pakunek jak Pablo :) bo na pierwszym cięższym zjeździe lizałbym kamieni. Jednak dobrze przytroczony bagaż może spokojnie być bardzo stabilny i nie utrudniać widoczności nawet w fulu. Trzeba go tylko wynieść bardziej "nad" kierownicę niż "pod".
Standardem w moim przypadku jest wożenie namiotu (j.wolfskin thermite 2os bez stelaża - w końcu coś w temacie!) pluś śpiwór, plus sucha odzież na noc. W trakcie dnia do tego kurtka, czasem rękawiczki, schnące majty, na tym mapnik. Standard.

(jak widzisz miejsca na oponę jeszcze trochę zostało)

Z mojej strony koniec OT
Przepraszam wszystkich za niepotrzebny bajzel w temacie.

A odnośnie namiotu, j.w. J.Wolfskin Termite II. Waga po zmianie szpilek coś koło 2,15. Dwójka dla 2 drobnych osób ale z racji poprzecznego pałąka uważam, że to taki "zalążek komfortu" - spokojnie można siedzieć. Przedsionki płytkie.
Pomimo wewnętrznego stelażu (którego od lat jesteśmy zwolennikami) na upartego można rozłożyć sam tropik co przy dwóch otwartych sypialniach daje sporo miejsca na przetrzymanie.
Jeden plus duży za kolor - mieliśmy dwa namioty do testów, drugi był ciemnozielony. Przy mocno zachmurzonym niebie siedziało się jak w grobowcu. Tu jest jasne i ciepłe światło choć namiot nie jest na tyle żółty czy pomarańczowy żeby przyciągać owady.
Trochę słaba wentylacja ale wysokie boki z tkaniny pozwalają nawet przy wietrze spać bez budy (moskitiera zaczyna się jak by ponad leżącymi). Jak na razie nie przemókł, podłoga ma kilka mikrodziur od stawiania na kamienistym podłożu. Jedyne dwa minusy (nie licząc wagi) - upierdliwej wielkości stelaż w sam raz na "nierower" (duże plastikowe trójniki, długie odcinki alu) i prujące się tasiemki do podwieszania sypialni. Stelaż za długi żeby go wozić np na kierownicy (duże szanse zniszczenia przy upadku), ale pod główną rurą ramy spokojnie daje radę.
« Ostatnia zmiana: 10 Wrz 2015, 18:27 anarchy »

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3720
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Packman
« 10 Wrz 2015, 18:53 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 3 Lut 2017, 18:33 PABLO »

Offline Mężczyzna anarchy

  • Wiadomości: 469
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 09.09.2015
Odp: Packman
« 10 Wrz 2015, 18:54 »
..i kto to mówi.. :D

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: Packman
« 10 Wrz 2015, 18:57 »
Jak patrzę na inne wyjazdy z dziećmi to Pablo i chłopaki są całkiem ultralight  ;D
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19870
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Packman
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna anarchy

  • Wiadomości: 469
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 09.09.2015
Odp: Packman
« 10 Wrz 2015, 19:52 »
..jak pewnie doczytałeś na fb www się buduje. Może weź poprawkę, że oficjalnie dopiero ruszamy a nie jesteśmy tu od kilku lat. Jak ktoś tu dobrze napisał wcześniej pomiędzy wymyśleniem dla siebie a otworzeniem firmy produkcyjnej jest mniej więcej jeden głęboki kanion. A w 2016 jak wszystko pójdzie zgodnie z planem wejdziesz na www, zapłacisz paypalem i będziesz miał torbę w domu za 3 dni.
 
Tak jak piszesz - indywidualne przywiązania i odczucia.
Tylko, że w ramie szosowej zamiast pełnego trójkąta można zastosować torbę podwieszaną pod górną rurą, koszyki stosować z wyjęciem bidonu na bok (też używam bidonów i tylko bidonów, nie widzę sensu dźwigania  wody na plecach). Do tego thank. Kierownica klasyczna daje jakieś 38cm wolnej przestrzeni na bagaż - to jest idealne miejsce na śpiwór i budę od namiotu. Po za tym - klamki są na ogół mocno wysunięte do przodu natomiast bagaż wisi pod kierownicą. Jeżeli tylko uprząż (uprząż bo torba jest wyjątkowo upierdliwa przy baranie) ma kilka oczek do dodatkowych troków...
To bynajmniej nie jest rada dla Ciebie bo masz u siebie poukładane po swojemu, ale innych jeżdżących na szosie (ja niestety albo stety ostatnią dalszą wyrypę po szosie robiłem... 18 lat temu?). Znam chłopaka który wykombinował jeszcze lepiej bo podwiesił rzeczy pod lemondką. No ale to już sie robi z roweru nosorożec :)

Offline Mężczyzna __

  • Wiadomości: 432
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2013
Odp: Packman
« 10 Wrz 2015, 20:23 »
ale o paypal na polskim rynku to wy zapomnijcie.
To dobra rada jeżeli nie chcecie sobie strzelić w stopę ;-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum