Siemanko, jestem gruha mam 27 lat, rowerem jeździłem sporo do 20 roku życia później poszedł w odstawke, następnie zabił mnie tryb pracy siedzącej, postanowiłem wziąć się za siebie i aby udowodnic sobie ze można zawsze zrzucic oponę (łącznie z rowerem to już, możnaby powiedzieć, że jeżdżę trojkolowcem) i wrócic do formy postanowiłem zrobić trip 400km, dziennie 100 km, oczywiście zacząłem od spokojniejszych treningów, najpierw pierwszy miesiąc bieganie, następnie wskoczyłem na rower, myślę że jestem już fizycznie przygotowany do tej trasy i za kilka dni wyjeżdżam, jeszcze tylko kilka treningów, rower którym mam szczęście się poruszać to rowerek firmy Scott, aluminiowy, wąskie koła, bardzo przyjemny w jeździe.
Pozdrawiam wszystkich rowerowców i życzę zdrowia i ładnej pogody
Wysłane z mojego X5pro przy użyciu Tapatalka