Linia łańcucha w napędzie 2x10 mtb

[miki150]

Ja przy 22x36 zazwyczaj wyskakuję z siodła w efekcie zerwania przyczepności, albo stromizna jest na tyle duża, że jestem na granicy wykonania fikołka do tyłu.

Przejechałem pół Boliwii na 22x36 . Nawet bez sakw często zdarza mi się wrzucać. W tym rowerze akurat jest 24-38 z przodu i zamierzam je zmniejszyć.

[miki150]

Proszę. Gdzie ma być ta podkładka?

[globalbus]

Odkrecasz suport, wyjmujesz podkładkę spod miski (jest pomiędzy mufą, a miską.

[Alek]

Między miską a rama masz czarną podkladke. Zainstaluj ja po drugiej stronie - przesuniesz linie do wewnątrz,  nogi nie poczują tak małego braku symetrii.

[miki150]

Ugh, myślałem, że wystarczy zdjąć korbę. A co ma na celu instalowanie jej po drugiej stronie? Nie wystarczy zdjąć?

W ogóle to rozumiem, że ta podkładka jest tam standardowo? Zastanawiałem się, czy w sklepie jakieś przeróbki robili, albo źle poskładali.

[globalbus]

wtedy nie zadziała zabezpieczenie/blaszka po drugiej stronie korby. Nie jest zbyt istotne

[Alek]

Jak odpuścisx podkładkę, możesz miec luz na korbie w osi osi :-) i nie skręcisz dobrze łożysk.

[miki150]

Słusznie, głupie pytanie

[Janus]

Czyli ten rower po prostu tak ma, czy coś źle złożyli w sklepie?

[Pumpernikiel]

najlepiej byłoby znaleźć podkładkę o średnicy wewnętrznej 24 mm

Podkładki nie mam ale wewnętrzna średnica sterówki ma ok 24mm (24,6) i czasami bywa wykonana z alu. Nie wiem tylko jak utniesz równe 3mm....

[blondas]

Niedawno kupiłem nowy rower górski 29'' i mam dziwny problem z napędem. Po wrzuceniu najlższejszego możliwego biegu (24/36) wystarczy kilka obrotów korbą do tyłu i łańcuch spada gdzieś na środek kasety. Po ruszeniu wskakuje z powrotem na najlżejszą zębatkę. Szybka inspekcja wykazała, że winna jest linia łańcucha: (na zdjęciach łańcuch jest na najlżejszym biegu)
Trochę mnie dziwi, że w nowym rowerze jest tak kiepsko ustawiony napęd. Zmierzyłem odległość blatu od środka ramy i wyszło ok 53mm, czyli według tej strony w normie. http://service.bythehive.com/Guide/Chainline+explained/9

Wydaje mi się, że przednie zębatki powinny być z 1.5cm bliżej ramy, żeby nic nie przeskakiwało (tak na chłopski rozum, punkt pomiędzy przednimi zębatkami powinien być chyba na linii środka kasety). Może ktoś ma pod ręką 29era z napędem 2x10 i mógłby zrobić szybki pomiar / zdjęcie? Może w tym rowerze jest po prostu coś spieprzone?

U mnie w napędzie 2x10 nie mam żadnych problemów z pracą na przełożeniu 1x1. Nawet 2x1 daje radę, choć bywa, że czasem spadnie. Używam korby SLX 36x22 zdaje się FCM665, linia łańcucha bodaj 48,8. Albo wsadzili korbę zupełnie od czapy, albo mufa suportu jest nie tam gdzie trzeba (przesunięta). Choć to mało prawdopodobne, nie jest niemożliwe.
Mógłbyś napisać jaka to marka/model roweru i jaki model korby?

Z twierdzeniem "jeździj, przyzwyczaisz się" absolutnie się nie zgadzam. Ale prawdą jest, że słyszałem o wielu takich przypadkach. Dla mnie to dyskwalifikacja, bo w terenie często trzeba cofnąć korby pokonując przeszkody. W ferworze walki można nawet zerwać łańcuch.

[miki150]

Korba to FSA Comet MegaExo, 38/24. https://www.cannondalebikes.pl/rowery/2017-gorskie/sport/trail-29/trail-29-2

Dopiero teraz pomyślałem, żeby spojrzeć na prześwit między ramionami korby a tylnymi widełkami, po prawej jest z 1mm więcej niż z lewej (ogólnie ok. 4-5mm). Więc przeniesienie podkładki ma sens. Do tego spróbuję dać jakieś podkładki pod przednie zębatki. Nie wiem czy 3mm coś dadzą, bo chyba nawet z drugiej największej zębatki w kasecie łańcuch spada, jak sie mocniej machnie. Ale zawsze to coś. Następnym razem kupię rower z szerszą osią z tyłu

Nie wygląda na to, że w sklepie coś spieprzyli, chociaż dali mi rower z niewyregulowaną przerzutką i słabo zaciśniętym przednim kołem (wczoraj próbowało mi wypaść na szlaku), więc talent niewątpliwie jest

[Alek]

Na razie wstrzymaj sie z podkladkami pod tarcze... moze te 3mm zalatwi sprawe.

[A|ex]

Ja przy 22x36 zazwyczaj wyskakuję z siodła w efekcie zerwania przyczepności, albo stromizna jest na tyle duża, że jestem na granicy wykonania fikołka do tyłu.

Przejechałem pół Boliwii na 22x36 . Nawet bez sakw często zdarza mi się wrzucać. W tym rowerze akurat jest 24-38 z przodu i zamierzam je zmniejszyć.

Po pętelce na Skrzyczne ze Szczyrku i dalej do schroniska Przysłop pod Baranią, wycofuję swoje poprzednie słowa. 22x36 przydało się i to nie raz.