Autor Wątek: Fajne są wyjazdy co je planuje Podjazdy [Beskid N., Bieszczady, Pogórze Przem.]  (Przeczytany 1280 razy)

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1765
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Zauroczony galerią z wyjazdu Michała

https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=17090.msg329452#msg329452

niewiele myśląc postanowiłem ją powtórzyć praktycznie bez modyfikacji (została jedynie wydłużona w końcowej części oraz ciut zmieniona pod kilka obiektów sakralnych).
   Jedziemy tradycyjnie w trójkę ( Julian 15 l., Mikołaj 33 l., Mateusz 43 l.). Czas jakim będziemy dysponować to dni od 5.08. do 14(15).08. Bierzemy ze sobą namiot i kuchenkę oraz zasilanie solarne. Chcemy być jak najbardziej niezależni. Dystanse wahają się pomiędzy 50-80km. Ze względu na młodzież starałem się tak dobrać odległości aby noclegi wypadały w miejscach zorganizowanych. Do Zalewu Solińskiego generalnie nie mam z tym problemu jednak od tego miejsca do Przemyśla mam zagwozdkę. W związku z tym prosiłbym niezawodną forumową brać o pomoc.
Tak wygląda trasa :
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=ycttyqvxvavkwvtu

Została podzielona  na następujące etapy:
1) Tarnów - Melsztyn - Jamna Bacówka 50 km                   
2) Jamna - Ptaszkowa - Uście Gorlickie Oaza camping 75 km       
3) Uście G. - Kwiatoń - Regietów - Smerekowiec - Uście G. - Nowica - Nieznajowa - Radocyna
    baza namiotowa 60 km                       
4) Radocyna - Krempna - Zawadka Rymanowska - Bałucianka - Jasiel pole namiotowe 80 km                           
5) Jasiel - Turzańsk - Roztoki - Radziejowa - Górzanka PTSM 80 km      
6) Górzanka - Solina - Łobozew - Hoszów - Krościenko - Kalwaria Pacławska (Paportno) 80
    (70)km - nocleg ???                       
7) Kalwaria P. - Fredropol - Przemyśl - Bolestraszyce - (prom) - Chotyniec - Wielkie Oczy 85 km
  - nocleg ???                      
8) Wielkie Oczy - Radruż - Horyniec Zdrój - Werchrata - Dahany - Stare Bruśno -    Horyniec Zdrój
   90 km

Pytania i prośba o pomoc do bywalców lub po prostu wiedzących:
1. Czy nie przesadziłem z dystansami ze względu na wymogi terenowe? Generalnie mógłbym je średnio spłaszczyć skrócić średnio o 20-30 km dziennie . Wtedy wyglądało by to tak:
1) Tarnów - Melsztyn - Jamna Bacówka 50 km                     
2) Jamna - Ptaszkowa - Jaworze wieża widokowa namiot 45 km             
3) Jaworze - Wawrzka - Uście G. - Kwiatoń - - Smerekowiec - Regietów  baza namiotowa 45 km                                 
4) Regietów - Skwirtne - Kwiatoń - Uście G. - Nowica - Magura Małastowska - Nieznajowa -
   Radocyna baza namiotowa 45 km                 
5) Radocyna - Krempna - Zawadka Rymanowska  chatka SKPB Lublin 55 km        
6) Zawadka R. - Bałucianka - Jasiel - Moszczaniec - Polany Surowicze Chatka Elektryków 50 km                                         
7) Polany S. - Turzańsk - Roztoki - Baligród - Huczwice Chatka Studencka 60 km 
8) Huczwice - Górzanka - Solina - Teleśnica - Daszówka 45 km                         
9) Daszówka- Hoszowczyk - Bandrów Narodowy - Krościenko - Paportno - Kalwaria    
    Pacławska - Przemyśl - 80 km nocleg ???                         
10) Przemyśl - Bolestraszyce - (prom) - Chotyniec - Wielkie Oczy - Radruż - Horyniec Zdrój 90
   (100) km PKP
2. O propozycję jakiś fajnych miejscówek do spania (koczowania).
3. Dorzucenie ciekawych i wartych obejrzenia miejsc, które przeoczyłem.
4. Czy pchać się tylko i wyłącznie MTB czy moja Zołza da sobie radę.

Zołza na Speed Ride Conti


Z góry wielkie dzięki dla wszystkich wspomożycieli.   

Jeżeli ktoś ma ochotę wziąć z nami wspólny udział w tej przygodzie lub choć jej części serdecznie zapraszam. W szczególności zaś namawiam rodziców z nastolatkami.

 
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Jeżeli ktoś ma ochotę wziąć z nami wspólny udział w tej przygodzie lub choć jej części serdecznie zapraszam. W szczególności zaś namawiam rodziców z nastolatkami.

Śpij po bazach namiotowych i chatkach studenckich, a dzieciarni i młodzieży będzie aż nadto ;)

Rotunda nad Regietowem to chyba samo pchanie, chociaż dawno byłem i nie pamiętam szczegółów... Ale raczej wygodniej rowery zostawić w bazie studenckiej i podejść na piechotę.

Ja objeździłem te okolice na semi slickach 42 mm, macie kilka bardziej terenowych odcinków ale to bez wariactw, nie ma co się bać. Polecam tylko zdjąć pełne błotniki albo maksymalnie odsunąć od opony, bo jak popada (a są miejsca, gdzie błoto jest i bez deszczu), to się zapchają na amen.

Trasa fajna, wiadomo, że można tam inaczej i miejscami trudniej pojeździć, ale to też na bieżąco możecie sobie dorzucać. Do Przemyśla z Kalwarii chyba fajniej jednak zjechać szutrem na północ i do Przemyśla jechać grzbietem, przy okazji zajeżdżając na Kopiec Tatarski, jest dobry widok. Możecie też o jakiś fort zahaczyć po drodze.

Jak chodzi o nocleg, to polecam szczyt Połoninek Kalwaryjskich i zachód/wschód słońca, spaliśmy tam sporą ekipą parę lat temu. Chyba najbardziej  widokowe miejsce Pogórza Przemyskiego.

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1977
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
bardzo sympatyczny masz ten rowerek :)
wiesz może jak grube opony można tam wsadzić?
i jeszcze jak by zamiast tego ''pudełka''zastosować https://web.facebook.com/triglav.bikepacking/photos/a.1652023791699543.1073741829.1395149620720296/1665285693706686/?type=3&theater
było by miodzio ;)

sory za offtop

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1765
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
bardzo sympatyczny masz ten rowerek :)
wiesz może jak grube opony można tam wsadzić?
i jeszcze jak by zamiast tego ''pudełka''zastosować
było by miodzio ;)
Po pierwsze - dziękuję.
Po drugie z tyłu 1.6 to wydaje się być max. Zostaje raptem po 0.5 cm z kazdej strony.
Po trzecie "pudełko" jest bardzo wygodne. No i ladnie się komponuje z innymi przywieszkami.



Już próbowałem obie razem da radę 😊

Iwo bardzo dziękuję za informację.  Jakbym miał problem z ustaleniem szutrowek to się odezwę.
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna Antracyt

  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 13.06.2017
    • Poland on bike
Przed Przemyślem nocowałem w Huwnikach "Nad Wiarem" sympatyczny dom (agro?)

W Horyńcu nocowałem w Gościńcu pod lasem - dom domki i zapewne możliwość namiotowania, wyżywienie.



Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1765
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Antracyt - dzięki przyda się

Podjazdy - wdzięczny jestem za pokazanie trudniejszych punktów. Czy, któryś z tych odcinków nie spełnił w pełni Twoich oczekiwań. Coś byś pominął (nie chciałbym zniechęcić moich towarzyszy do jazdy ze względu na trud włożony "nie warty celu"). Jeżeli chodzi o cerkwie i inne atrakcje nie wszystkie muszę obejrzeć w całości. Wcześniej sprawdzę na co trzeba więcej czasu poświęcić bo warto.

Iwo - czy o taką wersję Ci chodziło. Jeśli nie prosiłbym Cię o ewentualną korektę.

http://www.gpsies.com/mapOnly.do?fileId=ycttyqvxvavkwvtu&isFullScreenLeave=true

*link do trasy podmieniłem również w pierwszym poście


W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Nie do końca, mogę ci wyklikać za parę dni jak wrócę i będę miał mapy do dyspozycji.

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1765
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Nie do końca, mogę ci wyklikać za parę dni jak wrócę i będę miał mapy do dyspozycji.

 :)
ok., chcę. Mam czas jadę dopiero z początkiem sierpnia (z tym, że już od 20.07. mnie nie ma)   
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1765
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
O dzięki Iwo za pamięć i chęci . Spojrzę jutro na spokojnie, bo jutro :



 ;D
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1765
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
https://www.bikemap.net/en/route/4080983-kalwaria-przemysl/

Podobnie, ale nie do końca.
Iwo dziękuje, pasuje mi - przerysowałem.

Mam jeszcze pytanie do szanownych znawców i "tambylców". Podzieliłem trasę na odcinki
http://www.gpsies.com/mapFolder.do?id=89615
i chciałem zapytać o miejscówki do spania dotyczące w szczególności dnia :
7 http://www.gpsies.com/map.do?fileId=gxvwvsqivklewtkg
9 http://www.gpsies.com/map.do?fileId=eaojrrtjugikupzo
Czy ktoś z Was poleci coś lepszego? Ewentualnie utwierdzi mnie w wyborze?
Jak zwykle bardzo na Was liczę.  :)



 
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline nie.dzielny

  • Wiadomości: 368
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 01.04.2009
Jeszcze co do trasy.
Z Nakła odbiłbym na stawy i przez mostek na Wiszni kierował się na Kalników. Chyba że straszne zależy Tobie na Stubienku.
Z Jureczkowej za Kwaszeninę i potem szutrem na północ stronę Arłamowa. I nie przejmuj się znakiem co go widać w tle :) https://goo.gl/ETuSLX
Niedaleko Radruża masz Horyniec-Zdrój. Myślę że znajdziesz tam kwaterę.
Wszystkie zawarte tutaj opinie są moimi subiektywnymi odczuciami z którymi w pełni się zgadzam

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1765
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Tromba dzięki  :D
Trasy pozmieniałem wedle Twych sugesti.
Nad Starzawą sam myślałem w pierwszej wersji. Po prostu nawróciłeś mnie na właściwe tory  ;D.
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline nie.dzielny

  • Wiadomości: 368
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 01.04.2009
Miło mi :)
I jedź nad samą Starzawą. Jest klimat.
Tak jeszcze patrzę na ten odcinek Rybotycze-Brylińce. Jak będzie mokro to od Kopysna na północ masz niezmierzone pokłady błotogliny - co 10 kroków musisz grzebać patykiem żeby koła mogły się kręcić. Jako alternatywę rozważ trasę przez Gruszową i przy zakręcie przed Koniuszą dalej prosto.
Wszystkie zawarte tutaj opinie są moimi subiektywnymi odczuciami z którymi w pełni się zgadzam

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum