"Zielona 7" - trasa rowerowa z Trójmiasta do Warszawy

[Sandi]

Hej czy ktoś z Was jechał kiedyś trasą rowerową "Zielona 7" z Trójmiasta do Warszawy? Jak wyglądają drogi, którymi jest wytyczona? Mam trekkingowy rower na cienkich kołach i nie chciałabym wpakować się w piach. Jeśli chodzi o walory widokowe, warto?

Pozdrawiam

[maper]

Z opisu na stronie projektu wynika, że trasa została poprowadzona drogami asfaltowymi. I patrząc na miejsca, które znam, to się potwierdza. Nie wiem, jak z atrakcyjnością turystyczną trasy. W okolicach Gdańska ja poprowadziłbym ją inaczej, bo miejscami prowadzi ruchliwymi drogami wojewódzkimi, nie dając w zamian żadnych atrakcji, gdy tymczasem w pobliżu są spokojniejsze drogi, ładniejsze widokowo i oferujące więcej turystycznie i krajoznawczo.
Gdybyś się zdecydowała na przejazd, dla odcinka gdańskiego mogę przygotować alternatywną trasę.

[Sandi]

Z opisu na stronie projektu wynika, że trasa została poprowadzona drogami asfaltowymi. I patrząc na miejsca, które znam, to się potwierdza. Nie wiem, jak z atrakcyjnością turystyczną trasy. W okolicach Gdańska ja poprowadziłbym ją inaczej, bo miejscami prowadzi ruchliwymi drogami wojewódzkimi, nie dając w zamian żadnych atrakcji, gdy tymczasem w pobliżu są spokojniejsze drogi, ładniejsze widokowo i oferujące więcej turystycznie i krajoznawczo.
Gdybyś się zdecydowała na przejazd, dla odcinka gdańskiego mogę przygotować alternatywną trasę.

Jakbyś mógł, to będę bardzo wdzięczna

[Machnac]

Jest jeszcze Wiślana Trasa Rowerowa i ta jest chyba atrakcyjniejsza, więc bliżej północy można by na nią przeskoczyć

[maper]

Jakbyś mógł, to będę bardzo wdzięczna

Proszę bardzo. Na razie na szybko wrzucam ślad, a później opiszę, co ciekawego jest po drodze oraz co zyskasz, a co stracisz wybierając tę alternatywę.
Ale to dopiero w niedzielę wieczorem lub nawet na początku przyszłego tygodnia.

https://ridewithgps.com/trips/15753178

Edit: Acha, zapomniałem zapytać, jaki miałby być kierunek podróży. Warszawa - Gdańsk, czy odwrotnie?
Tytuł wątku sugeruje tę drugą opcję, podczas gdy ja ślad wrzuciłem w kierunku do Gdańska. Ale to nic. W razie potrzeby go odwrócę.

Edit 2: ślad odwróciłem

[MARECKI]

Proszę bardzo. Na razie na szybko wrzucam ślad, a później opiszę, co ciekawego jest po drodze oraz co zyskasz, a co stracisz wybierając tę alternatywę.
Ale to dopiero w niedzielę wieczorem lub nawet na początku przyszłego tygodnia.

https://ridewithgps.com/trips/15695428

Edit: Acha, zapomniałem zapytać, jaki miałby być kierunek podróży. Warszawa - Gdańsk, czy odwrotnie?
Tytuł wątku sugeruje tę drugą opcję, podczas gdy ja ślad wrzuciłem w kierunku do Gdańska. Ale to nic. W razie potrzeby go odwrócę.

Trochę chcesz koleżankę po płytach betonowych pogonić, ale w sumie jak powoli pojedzie to zdrowia nie straci  . A specyfikę Żuław Wiślanych pozna 

[MARECKI]

Jest jeszcze Wiślana Trasa Rowerowa i ta jest chyba atrakcyjniejsza, więc bliżej północy można by na nią przeskoczyć

Atrakcyjna jest bardzo, tylko na razie oznakowanie zaczyna się dopiero w województwie kujawsko-pomorskim. A i z Trójmiasta WTR do Warszawy to nieco na około ...

[Sandi]

Jakbyś mógł, to będę bardzo wdzięczna

Proszę bardzo. Na razie na szybko wrzucam ślad, a później opiszę, co ciekawego jest po drodze oraz co zyskasz, a co stracisz wybierając tę alternatywę.
Ale to dopiero w niedzielę wieczorem lub nawet na początku przyszłego tygodnia.

https://ridewithgps.com/trips/15695428

Edit: Acha, zapomniałem zapytać, jaki miałby być kierunek podróży. Warszawa - Gdańsk, czy odwrotnie?
Tytuł wątku sugeruje tę drugą opcję, podczas gdy ja ślad wrzuciłem w kierunku do Gdańska. Ale to nic. W razie potrzeby go odwrócę.

Dziękuję Z Gdańska do Warszawy

[MarasMT]

Z Sobieszewa promem na drugą stronę Wisły i dalej możesz jechać tak:
https://www.google.pl/maps/dir/54.3337748,18.9479633/54.3263075,19.1528573/54.2895002,19.1166995/54.2691597,19.1884501/54.2167824,19.2601097/54.2158408,19.3857205/@54.2353515,19.0946355,11.13z/data=!4m2!4m1!3e0?hl=pl

Można też zrobić skrót i z Jantaru jechać bezpośrednio do Rybiny ale obecnie ta droga jest w remoncie i nie wiem jak z przejezdnością.

Staraj się omijać drogę 502 do 7 też lepiej się nie zbliżać. 

[Sandi]

Z Sobieszewa promem na drugą stronę Wisły i dalej możesz jechać tak:
https://www.google.pl/maps/dir/54.3337748,18.9479633/54.3263075,19.1528573/54.2895002,19.1166995/54.2691597,19.1884501/54.2167824,19.2601097/54.2158408,19.3857205/@54.2353515,19.0946355,11.13z/data=!4m2!4m1!3e0?hl=pl

Można też zrobić skrót i z Jantaru jechać bezpośrednio do Rybiny ale obecnie ta droga jest w remoncie i nie wiem jak z przejezdnością.

Staraj się omijać drogę 502 do 7 też lepiej się nie zbliżać.

super dzięki za wytyczenie trasy

[maper]

Trochę chcesz koleżankę po płytach betonowych pogonić, ale w sumie jak powoli pojedzie to zdrowia nie straci 

Ba, i jeszcze bruk chcę jej zafundować 

[MARECKI]

Koniecznie, wszak to wszystko co najlepsze na Żuławach  .

[maper]

później opiszę, co ciekawego jest po drodze oraz co zyskasz, a co stracisz wybierając tę alternatywę.

Edit 2: ślad odwróciłem

Trasa, którą proponuję, jest o 12 km dłuższa. Przejechanie jej wymaga też dłuższego czasu, więc tu raczej stracisz. Po drodze są odcinki brukowane oraz, jak już pisał MARECKI, z nawierzchnią z płyt betonowych. Ale pozwala ona coś po drodze zobaczyć i się zrelaksować, a nie tylko przemknąć z punktu A do punktu B, bo takie odniosłem wrażenie widząc trasę gdańskiego odcinka Zielonej Siódemki.
Betonów jest 6 km, ale są na tyle prosto ułożone, że chyba nie powinny być uciążliwe. Mi, co prawda na mtb i na lekko, jechało się na tym odcinku wygodnie.
Bruku jest jakieś 1,5 - 2 km w historycznej części Gdańska. Ale i on nie powinien być problemem, bo na Ołowiance i Szafarni jest tyle do oglądanie wokół, że warto po prostu zsiąść z roweru i przejść ten kawałek pieszo. A dalej przeważnie bruk da się objechać, czy to chodnikiem, czy wydeptanymi ścieżkami.

Co po drodze:
Drogowa siódemka zaczyna się w Nowym Porcie w miejscu, gdzie do niedawna cumowały promy Polferries do Szwecji. Dwa lata temu przeniesiono je jednak na drugi brzeg Martwej Wisły do terminala promowego Westerplatte. Na miejscu warta zobaczenia nieczynna już zabytkowa latarnia http://www.latarnia.gda.pl/

4 km - stadion piłkarski wybudowany na Euro 2012. Początkowo nazywany Baltic Areną. Obecnie Stadionem Energa Gdańsk.
Poza pierwszymi dwoma kilometrami w Nowym Porcie, trasa do centrum przebiega po wygodnych ścieżkach rowerowych.

10 km - brzeg Motławy. Na wyspę Ołowiankę można się obecnie dostać nową, otwartą jakieś dwa tygodnie temu zwodzoną kładką. Na stałym brzegu w okolicach kładki w średniowieczu stał krzyżacki zamek. W czasie wojny trzynastoletniej, po poddaniu się gdańszczanom, został rozebrany. Pozostały po nim tylko fragmenty murów oraz stojąca przy zakręcie Motławy Baszta Rybacka (obecna nazwa to Baszta Łabędź).
Kładka jest otwierana co godzinę w cyklu 30/30 lub 20/40, więc jak się trafi na otwartą, to trzeba trochę poczekać na opuszczenie.
Na Ołowiance m.in. - ładne widoki na drugi brzeg Motławy, Żuraw, statek-muzeum Sołdek.

11 km - Brama Stągiewna. Stąd, o ile taka wola, łatwo przedostać się ul. Stągiewną w najbardziej znane zakątki Głównego Miasta. Długi Targ, Ratusz, ul. Długa.

12 km - Śluza Kamienna. Powstała w XVII w. w miejscu, gdzie Motława wpływała do miasta. Za jej pomocą regulowano poziom wody w kanałach portowych oraz w fosach miejskich. Chroniła przed powodzią - miasto, gdy była powódź na Żuławach. Żuławy - gdy występowało zjawisko cofki. Miała też znaczenie militarne - pozwalała na kontrolowane podtopienie terenów na wsch. i płd. od miasta w czasie oblężenia.
Dla widoków warto wspiąć się na Bastion Żubr (Maidloch).
Kawałek za Bramą Nizinną kończy się bruk, zaczyna asfalt.

14 km - odtąd 6 km płyt betonowych. I najładniejszy odcinek Motławy. Za progiem miasta, a całkiem tu dziko. Tylko szum z południowej obwodnicy Gdańska (S7) trochę do tego miejsca nie pasuje. Za betonami do końca już tylko asfalt lub fragmentami DDR

30 km - most pontonowy w Sobieszewie, ponoć najdłuższy w Polsce. Straszny archaizm, ale to już ostatnie chwile, by się nim przejechać. Właśnie obok budowany jest nowy most zwodzony.

39 km - po do jechaniu w Przegalinie do ul. Świbnieńskiej, na skrzyżowaniu warto odbić 100 m w prawo, żeby zobaczyć starą, nieczynną już, oraz nową śluzę.

42 km - prom w Świbnie. Nie kursuje w okresie zimowym. Na stronie brak informacji od kiedy do kiedy trwa sezon. 8 kwietnia tego roku jeszcze nie kursował. Prom jest odpłatny. Rower - 5zł. http://www.promswibno.pl/

Kilka zdjęć z trasy: https://goo.gl/photos/eQdcgWhXU3zkLZfLA

[Sandi]

Trochę chcesz koleżankę po płytach betonowych pogonić, ale w sumie jak powoli pojedzie to zdrowia nie straci 

Ba, i jeszcze bruk chcę jej zafundować 

Koniecznie, wszak to wszystko co najlepsze na Żuławach  .

tarkę na szutrze i bruk przerabiałam już rok temu na Mazurach

później opiszę, co ciekawego jest po drodze oraz co zyskasz, a co stracisz wybierając tę alternatywę.

Edit 2: ślad odwróciłem

Trasa, którą proponuję, jest o 12 km dłuższa. Przejechanie jej wymaga też dłuższego czasu, więc tu raczej stracisz. Po drodze są odcinki brukowane oraz, jak już pisał MARECKI, z nawierzchnią z płyt betonowych. Ale pozwala ona coś po drodze zobaczyć i się zrelaksować, a nie tylko przemknąć z punktu A do punktu B, bo takie odniosłem wrażenie widząc trasę gdańskiego odcinka Zielonej Siódemki.
Betonów jest 6 km, ale są na tyle prosto ułożone, że chyba nie powinny być uciążliwe. Mi, co prawda na mtb i na lekko, jechało się na tym odcinku wygodnie.
Bruku jest jakieś 1,5 - 2 km w historycznej części Gdańska. Ale i on nie powinien być problemem, bo na Ołowiance i Szafarni jest tyle do oglądanie wokół, że warto po prostu zsiąść z roweru i przejść ten kawałek pieszo. A dalej przeważnie bruk da się objechać, czy to chodnikiem, czy wydeptanymi ścieżkami.

Co po drodze:
Drogowa siódemka zaczyna się w Nowym Porcie w miejscu, gdzie do niedawna cumowały promy Polferries do Szwecji. Dwa lata temu przeniesiono je jednak na drugi brzeg Martwej Wisły do terminala promowego Westerplatte. Na miejscu warta zobaczenia nieczynna już zabytkowa latarnia http://www.latarnia.gda.pl/

4 km - stadion piłkarski wybudowany na Euro 2012. Początkowo nazywany Baltic Areną. Obecnie Stadionem Energa Gdańsk.
Poza pierwszymi dwoma kilometrami w Nowym Porcie, trasa do centrum przebiega po wygodnych ścieżkach rowerowych.

10 km - brzeg Motławy. Na wyspę Ołowiankę można się obecnie dostać nową, otwartą jakieś dwa tygodnie temu zwodzoną kładką. Na stałym brzegu w okolicach kładki w średniowieczu stał krzyżacki zamek. W czasie wojny trzynastoletniej, po poddaniu się gdańszczanom, został rozebrany. Pozostały po nim tylko fragmenty murów oraz stojąca przy zakręcie Motławy Baszta Rybacka (obecna nazwa to Baszta Łabędź).
Kładka jest otwierana co godzinę w cyklu 30/30 lub 20/40, więc jak się trafi na otwartą, to trzeba trochę poczekać na opuszczenie.
Na Ołowiance m.in. - ładne widoki na drugi brzeg Motławy, Żuraw, statek-muzeum Sołdek.

11 km - Brama Stągiewna. Stąd, o ile taka wola, łatwo przedostać się ul. Stągiewną w najbardziej znane zakątki Głównego Miasta. Długi Targ, Ratusz, ul. Długa.

12 km - Śluza Kamienna. Powstała w XVII w. w miejscu, gdzie Motława wpływała do miasta. Za jej pomocą regulowano poziom wody w kanałach portowych oraz w fosach miejskich. Chroniła przed powodzią - miasto, gdy była powódź na Żuławach. Żuławy - gdy występowało zjawisko cofki. Miała też znaczenie militarne - pozwalała na kontrolowane podtopienie terenów na wsch. i płd. od miasta w czasie oblężenia.
Dla widoków warto wspiąć się na Bastion Żubr (Maidloch).
Kawałek za Bramą Nizinną kończy się bruk, zaczyna asfalt.

14 km - odtąd 6 km płyt betonowych. I najładniejszy odcinek Motławy. Za progiem miasta, a całkiem tu dziko. Tylko szum z południowej obwodnicy Gdańska (S7) trochę do tego miejsca nie pasuje. Za betonami do końca już tylko asfalt lub fragmentami DDR

30 km - most pontonowy w Sobieszewie, ponoć najdłuższy w Polsce. Straszny archaizm, ale to już ostatnie chwile, by się nim przejechać. Właśnie obok budowany jest nowy most zwodzony.

39 km - po do jechaniu w Przegalinie do ul. Świbnieńskiej, na skrzyżowaniu warto odbić 100 m w prawo, żeby zobaczyć starą, nieczynną już, oraz nową śluzę.

42 km - prom w Świbnie. Nie kursuje w okresie zimowym. Na stronie brak informacji od kiedy do kiedy trwa sezon. 8 kwietnia tego roku jeszcze nie kursował. Prom jest odpłatny. Rower - 5zł. http://www.promswibno.pl/

Kilka zdjęć z trasy: https://goo.gl/photos/eQdcgWhXU3zkLZfLA

Nie przeszkadza mi to, że trasa będzie dłuższa. Betonowe płyty lepsze od bruku czy piachu Dzięki...zmodyfikuję sobie tą trasę wg Twojego opisu Patrząc na Twoje zdjęcia wygląda na to, że trasa naprawdę fajna

[maper]

trasa

Od Bramy Nizinnej w Gdańsku do promu w Świbnie są to połączone odcinki trzech szlaków rowerowych, więc można jechać wg znaków.
Od Bramy Nizinnej do mostu nad Motławą jest to czerwony szlak Motławski.
Od Mostu na Motławie do mostu pontonowego niebieski szlak Kaszubsko - Żuławski. Moja propozycja tylko na chwilę go opuszcza w Wiślince, żeby ominąć betonowe płyty na ulicy Łąkowej (dużo bardziej nierówne niż te nad Motławą).
Od mostu pontonowego do końca jest to niebieski szlak Wincentego Pola (wsławił się tym, że jako pierwszy zaczął nazywać nowo powstały w nocy z 31 stycznia na 1 lutego 1840 roku odcinek Wisły Wisłą Śmiałą).