Cześć Wam obojgu! Fajna psina Waldemarze.... Dano, skoro się już wkręciłaś, to są jakieś konkretne plany na ten sezon?
http://bikeboard.pl/index.php?d=turystyka&g=27&art=2311
Dano.......do tej pierśi ówki to ja bym się też przyssał.
Otwieraj wątek dla rekonwalescentów
Wszedłem na swój post, bo nie chcę śmiecić u innych.Spotkało mnie nieszczęście , które dla rowerzysty jest małą rozpaczą, a mianowicie złamałem skomplikowanie śródstopie prawej NOGI. jestem ciężejszy o 2 blachy i 5 śrub.Sześć tygodni w gipsie a po nich noga jak patyk, nie podoła pedałowaniu.Rozbbbbbeczeć się z tego powodu, jest dziecinne,jak na takiego matuzalena, a lekarz postawił mi szlaban na rowerkowanie na 4 miesiące.Nie wiem jak to znieść, może któregoś z Was spotkało takie nieszczęście? Napiszcie i podzielcie się ze mną swym doświadczeniem w takich przypadkach.Pozdrawiam.
Zajmij sie przeglądem roweru, mój już błyszczy i czeka na marzec;)