Autor Wątek: Witam!!!  (Przeczytany 4963 razy)

Offline dano

  • Wiadomości: 13
  • Miasto: pomorskie
  • Na forum od: 20.01.2010
Witam!!!
« 21 Sty 2010, 17:21 »
Cytat: "Waxmund"
Cześć Wam obojgu!  :wink:  Fajna psina Waldemarze....  :wink:
Dano, skoro się już wkręciłaś, to są jakieś konkretne plany na ten sezon?  :wink:
plany? nigdy nie jeździłam na parodniowe wyprawy. ze sprzętu mam plecak i piersiówkę :lol:  :lol: Marzą mi się bagna biebrzańskie,lubelszczyzna, ściana wschodnia a moje okolice tyż pikne!!!!

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1298
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Witam!!!
« 21 Sty 2010, 19:59 »
Witajcie emeryci! Jako reprezentant średniego pokolenia potwierdzam, że cykliści w każdym wieku są tu mile widziani na forum.
Przypomniało mi się przy okazji, jak kilka lat temu spotkałem na Bornholmie człowieka w wieku emerytalnym, który samotnie jeździł po wyspie na rowerze. Zaczął jeździć po zawale serca. Zapytałem więc, czy jego lekarz zgodził się na takie samotne długie wyprawy. A on odparł:
- Chyba tak. Przecież zalecił mi więcej ruchu na świeżym powietrzu :)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Witam!!!
« 21 Sty 2010, 20:42 »
lekarz mu zalecił ? Może to Pan Mieczysław był.... 8) (tak, wiem że już było o nim na forum...)
Cytuj
http://bikeboard.pl/index.php?d=turystyka&g=27&art=2311
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline dano

  • Wiadomości: 13
  • Miasto: pomorskie
  • Na forum od: 20.01.2010
Witam!!!
« 21 Sty 2010, 20:53 »
Cytat: "Waldemar"
Dano.......do tej pierśi ówki to ja bym się też przyssał.
toż to tylko piersiówka ale uzupełnić zawsze można a sklepiki na trasie otwarte do bardzo przyzwoitych godz. i ławeczka pod sklepem....

Offline filip

  • Wiadomości: 37
  • Miasto: Wroclaw/Poznań
  • Na forum od: 08.05.2008
Witam!!!
« 21 Sty 2010, 21:18 »
tzw "ławeczka pod sklepem" to najlepszy sposób zapoznania miejscowych ;) Dzięki niepozornej ławeczce wydarzyć się mogą niespodziewane niespodziajki...

Online Mężczyzna Waldemar

  • Wiadomości: 1898
  • Miasto: Reszel
  • Na forum od: 20.01.2010
Witam!!!
« 13 Lut 2010, 10:17 »
Wszedłem na swój post, bo nie chcę śmiecić u innych.Spotkało mnie nieszczęście , które dla rowerzysty jest małą rozpaczą, a mianowicie złamałem  skomplikowanie śródstopie prawej NOGI. jestem ciężejszy o 2 blachy i 5 śrub.Sześć tygodni w gipsie a po nich noga jak patyk, nie podoła pedałowaniu.Rozbbbbbeczeć się z tego powodu, jest dziecinne,jak na takiego matuzalena, a lekarz postawił mi szlaban na rowerkowanie na 4 miesiące.Nie wiem jak to znieść, może któregoś z Was spotkało takie nieszczęście? Napiszcie i podzielcie się ze mną swym doświadczeniem w takich przypadkach.Pozdrawiam.
   Nie ocze­kuj wzlotów, lecz tre­nuj upadki !

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Witam!!!
« 13 Lut 2010, 11:26 »
4 miesiące to do czerwca, więc wakacje przed Tobą ;)
A tak na serio to współczuję, nieciekawa sprawa...

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Witam!!!
« 13 Lut 2010, 12:12 »
Sprawa przykra, ale nie załamuj się. Otwieraj wątek dla rekonwalescentów :D


Offline pi00

  • Wiadomości: 53
  • Miasto: Bełchatów
  • Na forum od: 03.08.2009
Witam!!!
« 13 Lut 2010, 22:44 »
Cytat: "transatlantyk"
Otwieraj wątek dla rekonwalescentów :D


Myślę, że taki wątek miałby spore powodzenie w zimie. No i jakby sytuacje typu uderzenie kolanem w mostek przy kierownicy się tam kwalifikowały, to często tam bym pisywał... (osz ten mały rower)  :oops:

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Witam!!!
« 13 Lut 2010, 23:14 »
Cytat: "Waldemar"
Wszedłem na swój post, bo nie chcę śmiecić u innych.Spotkało mnie nieszczęście , które dla rowerzysty jest małą rozpaczą, a mianowicie złamałem  skomplikowanie śródstopie prawej NOGI. jestem ciężejszy o 2 blachy i 5 śrub.Sześć tygodni w gipsie a po nich noga jak patyk, nie podoła pedałowaniu.Rozbbbbbeczeć się z tego powodu, jest dziecinne,jak na takiego matuzalena, a lekarz postawił mi szlaban na rowerkowanie na 4 miesiące.Nie wiem jak to znieść, może któregoś z Was spotkało takie nieszczęście? Napiszcie i podzielcie się ze mną swym doświadczeniem w takich przypadkach.Pozdrawiam.


szybko zleci ;) mnie lekarz zabronił jeździć na rowerze przez pół roku, został już mi tylko miesiąc :D
Zajmij sie przeglądem roweru, mój już błyszczy i czeka na marzec;)

Offline Helena

  • Wiadomości: 235
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 29.12.2009
Witam!!!
« 14 Lut 2010, 14:22 »
oj to trzymaj się Waldemarze! może to szczęście w nieszczęściu...że nie stało się to później. Jak chłopaki piszą w pełni lata będzie już ok :) głowa do góry :wink:

Offline ejbor

  • ewa&janusz
  • Wiadomości: 108
  • Miasto: Mazury Garbate
  • Na forum od: 01.01.2010
Witam!!!
« 14 Lut 2010, 15:57 »
Współczuję....ale, nie poddawaj się, wszystkie wyzwania losu trzeba przyjmować i pokonywać.... co nas nie zabije, to nas wzmocni... :)
Trzymaj się Waldemarze, zima jeszcze długa, do sezonu się "pozbierasz"...
Do zobaczenia w lipcu :)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Witam!!!
« 14 Lut 2010, 23:03 »
Wspólczuję, Waldemarze...

Cytat: "Symfonian"

Zajmij sie przeglądem roweru, mój już błyszczy i czeka na marzec;)

Dobry pomysł! A jak masz rower dopieszczony, to kup sobie jakiś na allegro i zajmij się jego dopieszczaniem :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Barteusz

  • Wiadomości: 270
  • Miasto: By-ca Kł./Wrocław
  • Na forum od: 27.01.2010
Witam!!!
« 15 Lut 2010, 13:22 »
Przykro mi Waldemarze.
Pilnuj się teraz w zimie, bo na tym parszywym śniegu idzie sobie kark skręcić.
Tak jak napisali poprzednicy, możesz zająć się reperowaniem i ogólnym dopieszczaniem roweru, zwłaszcza gdy na wiosnę zatęskni Ci się za jazdą.
Możesz też poplanować sobie różne wyjazdy, przeszperać po necie gdzie są warte obejrzenia zabytki i inne atrakcje, sporo czasu na tym może zejść :) . Popatrz też na stronach sklepów internetowych czy jest coś co warto kupić (i niekoniecznie kupować, zawsze też można po prostu pomarzyć o kupnie :lol: ) aby uzupełnić swój rowerowy ekwipunek :) .
Życzę szybkiej rehabilitacji i powrotu do pełnej sprawności.

Offline TomekP

  • Wiadomości: 53
  • Miasto: Zakopane/Lublin
  • Na forum od: 31.01.2010
Witam!!!
« 16 Lut 2010, 11:34 »
Nie przejmuj się , nie jesteś sam ;) , na szczęście dostałem pozytywną informację wczoraj w szpitalu i mi powiedzieli że mam tylko naderwane więzadło , a nie zerwane. Na miesiąc dali mi do gipsu , mam napinać co godzinę mięśnie przez 5 minut , po miesiącu rehabilitacja. Dr. powiedział że do wakacji powinienem być zdrowy , więc może się mi też uda wyjazd (a od kwietnia już treningi na rowerku :D). No i oczywiście do zdrowia wracaj ;).

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum