Czerwonym szlakiem dojedziesz do Roztoki, a stamtąd już kilka kilometrów szosą do Leszna. Tak, czerwony szlak jest przejezdny dla rowerów, co widać po liczbie dwukołowców. Sporo co prawda korzenia i czasem trochę piachu, no ale jesteśmy w puszczy na piasku powstałej....
Często tuż obok czerwonego szlaku (kilka metrów) wiedzie wyjeżdżona latami przez rowerzystów ścieżka - nie ma piachu, ale korzenia sporo wystaje. Na trekingu z sakwami nie będzie kłopotu, nawet podjazdy na wydmy.
Można się trochę pogubić w Roztoce, bo czerwony szlak trochę z czapy jest poprowadzony górą wydmy, gdzie rowerem nijak się nie dostaniesz, więc trzeba kawałek podjechać szosą w kierunku Leszna. Jak wjedziesz w las przy szlabanie to od razu czeka ok.50m podjazdu po korzeniach stromizną chyba z 20%. Ale dalej już podjazdy są mniej wymagające.
Między Palmirami a Roztoką jest jeszcze cmentarz powstańców AK z 1944r.Z kolei jadąc w kierunku Granicy na jednej krzyżówce - bardzo dobrze oznakowanej - jest zjazd do starego grodziska Zamczysko z X-XIw (pozostało ukształtowanie terenu, z fosą). Bardzo klimatyczne miejsce, takie solidnie zasłonięte przez korony drzew.
Gdybyś zgłodniał to w Roztoce na parkingu jest bar z takim domowym jedzeniem, jak pamiętam zawsze ze sporym wyborem zup. W tym roku przez Roztokę nie przejeżdżałem, więc nie wiem co się zmieniło.
Odnośnie drzew. W Nartach jest najstarszy w Polsce grab (ok.300 letni). W Lesznie owszem, było najgrubsze drzewo w Polsce (topola ponad 13m obwodu) ale teraz jest już solidnie spróchniałe.
Ja w KPN najbardziej cenię spotkania ze zwierzakami. Najczęściej łosie paradujące po szlaku (gównie po tej "dzikszej" stronie na zachód od trasy Kazuń-Leszno), ale też rzadkie w Polsce hejcery robią wrażenie spotkane nagle na łące. Wydaje mi się, że raz widziałem też ryśka, ale możliwe że to jakiś lokalny garfield pałętał się po dziczy. W puszczy od niedawna są na stałe wilki (jeśli w ogóle można mówić o stałym miejscu w przypadku wilków).
Niewątpliwie jazda po Puszczy Kampinoskiej wytrzęsie. Wrażenia można sobie osłodzić jagodami, jest tego mnóstwo.