Autor Wątek: Wypad rowerem w bieszczady 19 Sierpnia  (Przeczytany 749 razy)

Offline Mężczyzna SoHaj

  • Wiadomości: 2
  • Miasto: barcin
  • Na forum od: 10.07.2017
Wypad rowerem w bieszczady 19 Sierpnia
« 10 Lip 2017, 03:24 »

Szukam i zapraszam osobę z okolicy Barcina, Bydgoszczy, Żnina jak i inowrocławia bo jest po drodze. a Temat dotyczy wypadu rowerowego w kierunku Bieszczady dokładnie od 19 sierpnia start 8 rano nawet jak będzie deszcz padał minimalna odległość do pokonania 1200km w 2 strony później się zobaczy kierunek. Do zaliczenie odcinki po 175km  jednego dnia ale 155/160 tez Bedze ok wiec trzeba sie z tym oswoić i najmniejsze 70km na odpoczynki między zabijakami cześć sprzętu jestem w stanie pożyczyć jak i sam rower trekingowy choć plan całkowity jaki bym chciał ogarnąć tak szczerze zamyka się na Bałtyku nie więcej tak i kończąc się solidna pętla po połowie polski Info dodatkowe 2 dni zapasowe sa wliczone jak by coś nie szło które można wykorzystać na zwiedzanie mamerki jesli kogoś kręci militaria. albo wbić się Tarnicę rowerem jak by szło 
« Ostatnia zmiana: 20 Lip 2017, 23:47 SoHaj »

Offline Mężczyzna D_DIESEL

  • Wiadomości: 124
  • Miasto: Wrocław/Rybnik
  • Na forum od: 17.03.2013
Odp: Wypad rowerem w bieszczady
« 10 Lip 2017, 09:53 »
opowiem jak to widzę dokładnie
Nie, nie. Nie trzeba. Wszystko jasne   ::)

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Wypad rowerem w bieszczady
« 10 Lip 2017, 09:57 »
To chyba jednak jakiś bot spamuje
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Wypad rowerem w bieszczady
« 10 Lip 2017, 10:08 »
Żaden bot, raczej leń, któremu nie chce się poświęcić dodatkowych dwóch minut, by napisać to bardziej starannie.

Offline Mężczyzna DiDżej

  • Wiadomości: 776
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.10.2013
Odp: Wypad rowerem w bieszczady
« 10 Lip 2017, 10:52 »
Żaden bot, raczej leń, któremu nie chce się poświęcić dodatkowych dwóch minut, by napisać to bardziej starannie.
A ja uważam, że to jakiś obcokrajowiec, który przepuścił tłumaczenie przez translate.googl'a i ma poczucie, że nieźle wyszło.   ;D
Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving.
Albert Einstein

Offline Mężczyzna Radosny_Smok

  • Wiadomości: 434
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.01.2012
Odp: Wypad rowerem w bieszczady
« 10 Lip 2017, 12:08 »
Ja bym to zrzucił na karb mielinizacji komórek nerwowych odpowiedzialnych za poprawną składnię  ;D

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Wypad rowerem w bieszczady
« 10 Lip 2017, 14:33 »
...mielinizacji...


fajnie, że nowe słowo jest do rozszyfrowania. Po lekturze hasła z wiki nadal nic nie rozumiem. :/ też fajnie. Czyli jakoś gruntowniej  muszę do tego podejść :)
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna MARECKI

  • Wiadomości: 647
  • Miasto: Elbląg, Polska
  • Na forum od: 28.01.2016
    • Rowerowa strona Mareckiego
Odp: Wypad rowerem w bieszczady
« 10 Lip 2017, 14:59 »

fajnie, że nowe słowo jest do rozszyfrowania. Po lekturze hasła z wiki nadal nic nie rozumiem. :/ też fajnie. Czyli jakoś gruntowniej  muszę do tego podejść :icon_smile:


Wpisz w wujka ,,osłonka mielinowa''  :icon_cool:

Offline Mężczyzna SoHaj

  • Wiadomości: 2
  • Miasto: barcin
  • Na forum od: 10.07.2017
Odp: Wypad rowerem w bieszczady
« 17 Lip 2017, 21:11 »
Na swoja obronę mogę powiedzieć ze nie jestem gramatykiem nawet tego nie zawrzałam gdzie . przecinek itd jak patrze na przedmiot czy to telefon czy samochód to widzę go w poszczególnych elementach można powiedzieć ze gdzie kończy się normalna percepcja postrzegania moja się zaczyna  mniejsza o to i po części tez to było wklej z wklej ogłaszałem się w innych miejscach tez
co do lenia czy len planuje wyprawę na 2000km rowerem jak ktoś ma chęci ogarnąć ten bałagan i go poprawić to  podziękuje pierwszy raz pisze na forach a w tamtym roku sam jechałem w Czechy i na dodatek wjechałem rowerem na śnieżkę   

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum