Ej, no takim ignorantem nie jestem, żeby nie poczytać/pooglądać o zakładaniu opony, żeby była prosta, zanim się zabrałem za robotę. Taśmę na obręczy wyprostowałem, ranty opony przesmarowane mydłem, prostowania palcami na lekkim flaku, później dobicie do 3,5 bara żeby wlazło na swoje miejsce
. Generalnie i tak jest lepiej niż przed centrowaniem