może taka rama http://cgi.ebay.co.uk/Carrera-Kraken-SE-mtb-frame_W0QQitemZ280451077271QQcmdZViewItemQQimsxq20100115?IMSfp=TL100115017002r1635 ?
symfonianZ bambusa to nie śmiech. Jestem jego zwolennikiem. Z technicznego punktu widzenia jest to znakomity materiał który na łeb bije wszystko co jest w rowerach osiągnięte. Nawet w takiej surowej formie jak BME albo to co Frey robi. Z takich zaś całkiem niekoniecznie z samego bambusa zrobionych to ten:[url=http://img689.imageshack.us/img689/1239/renovo6553.th.jpg]Obrazek[/URL] Chciałbym mieć.Miałem okazję jechnąć się na nim. Tylko te widelce węglowe. No cóż, nie można mieć wszystkiego. Może ja zwyczajnie włókna węglowego nie lubię. Ono ma tylko fantastyczną wytrzymałość na rozciąganie.Jest dobre co najwyżej do powiązania bambusa na kształt roweru. Ale taki świat. Kosmos i te sprawy.Narosło wszystko legendą, podchwycili marketingowcy i ludzie uwierzyli w to cudo techniki. I że niby specjalny sposób zaplotu da wytrzymałość na ściskanie np. Taaaa, tyle ile wytrzyma żywica tyle wytrzyma całość.I za byle badziew węglowy dają kosmiczne pieniądze. Po czym płaczą że im się widelce urywają i zębami badają asfalt. Być może dlatego też że nikt nie wspomina o korozji włókien zatopionych w żywicach, tym bardziej chińskich. Z węglem jestem w temacie i to w o wiele bardziej zaawansowanej niż rowery konstrukcjach. Generalnie jest tak> powiesić albo ciągnąć to jak najbardziej. Ale gnieść to trzeba rozglądać się za czymś zupenie innym.
skoliozaIdąc tropem tej nalepki na ramie wyszło że to pod rower amortyzowany ale jednak na kołach 26 cali.
A ja mam takie same trzepaczki do jajec jak w nim.
Cytat: "kokop"A ja mam takie same trzepaczki do jajec jak w nim. Kombinuję, kombinuję i nie wiem, którą część masz na myśli