Autor Wątek: Powerbug z krótkim kablem  (Przeczytany 42724 razy)

Offline Mężczyzna Mareq

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 09.01.2019
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Sty 2019, 20:19 »
7W brzmi lepiej niż 5W to oczywiste, ale jeżeli ktoś podróżuje długo (jedzie daleko) i właściwie nie przekracza 30 km/h to drugi wariant ma większy sens.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Sty 2019, 20:38 »
No właśnie. Czym szybciej ładowarka poda prąd tym lepiej. W sakwowej podróży w sumie dostarczy go więcej, nawet jeżeli rozwija mniejszą moc maksymalną. 30km/h to rozwijam z górki i wtedy już nie pedałuję. Dla mnie wartości jakie wtedy podaje ładowarka nie mają znaczenia. Najefektywniejsza ładowarka to taka, która poda prąd szybko i będzie najbardziej wydajna w przedziale 10-20km/h.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2187
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Sty 2019, 20:44 »
... najbardziej wydajna w przedziale 10-20km/h.

Prawda
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna Mareq

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 09.01.2019
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Sty 2019, 20:49 »
No tak, masz rację. Tutaj wychodzą pewne wady badań na stacjonarnym stanowisku. Ja zafascynowany tym, jak to fajnie gdy ładowarka daje 1.5A wybrałem wariant 7W. Nastawiam obroty i efekty ładowania dla np 300 rpm są super tylko że... Tak nie da się się jechać rowerem bo to 40 km/h. Będę robił kolejną sztukę i sprawdzę dokładnie te różnice.

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2187
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Sty 2019, 20:54 »
Na forum jest też nie mała grupa która jeździ w wyższych prędkościach przelotowych niż 10-20km/h i też używa ładowarek.
Więc twoje załażenie nie było do końca blednę choć wątpię aby średnia 40km/h była tu standardem.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19891
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Sty 2019, 21:30 »
Na forum jest też nie mała grupa która jeździ w wyższych prędkościach przelotowych niż 10-20km/h i też używa ładowarek.

Najważniejszy jest przedział 20-25km/h, dla sakwiarzy może 17-23km/h. Na długich maratonach, gdzie to ma zastosowanie też się rzadko powyżej 25km/h jeździ, poza pierwszym dniem, gdy jeszcze dużo sił.

Offline Mężczyzna Mareq

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 09.01.2019
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Sty 2019, 21:43 »
Tak rozumiem - zgadzam się z tym. Na początek przy budowie tej ładowarki skupiałem się na właściwie całym zakresie pracy dynama i nie analizowałem nieco większych możliwych uzysków w dolnym zakresie. Teraz po Waszych wiadomościach wiem już, że warto się nad tym skupić. Moim pierwszym założeniem to było podążanie ładowarki za dynamem i skuteczne przetwarzanie. To jest zrobione więc można teraz wyłapywać takie niuanse, które oczywiście mają znaczenie.
« Ostatnia zmiana: 10 Sty 2019, 22:31 Mareq »

Offline Mężczyzna Mareq

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 09.01.2019
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Sty 2019, 21:55 »
Jeszcze z ciekawostek to w ładowarce zastosowałem układ kompensacji spadku napięcia na przewodach połączeniowych i w miarę wzrostu prądu wyjściowego ładowarka nieznacznie podnosi napięcie wyjściowe. Czyli bez obciążenia mamy 5V na wyjściu a przy prądzie 1 A wzrasta do 5,2 V - więc realnie ładowane urządzenie ciągle dostaje 5V. Denerwowało mnie, że przez spadki na kablach przy prądzie 1A na obciążeniu było tylko 4,8V.

Offline Mężczyzna Mareq

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 09.01.2019
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Sty 2019, 22:01 »
Chiny które produkują chyba wszystko, mają też fajne ładowarki, tylko że do motocykli, łodzi itp. Cena świetna, wykonanie też wygląda dobrze.

https://site.china.cn/chezaichongdianqi/3704283467.html

Oczywiście te urządzenia są do zastosowań stało-prądowych od strony wejścia ale oferują nawet projekt pod Klienta. To producent.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3741
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Sty 2019, 22:42 »

wiem skąd biorą się te ograniczenia odnośnie maksymalnej mocy niektórych ładowarek. Jest to pewien dylemat konstruktora czy lepiej aby przy niskich prędkościach ładowarka była powiedzmy o 5% bardziej wydajna i miała moc max 5 W, czy też była słabsza w dolnym zakresie o te 5% i osiągała 7 W. Ja póki co co zdecydowałem się na [...]

Jakiś czas temu napisałem na forum, że optymalna ładowarka powinna mieć kontroler, który na bieżąco dobiera obciążenie do punktu pracy dynamo (praca w punkcie maksymalnej  mocy). W takim rozwiązaniu da się wycyckiwać z dynamo maksymalną, dostępną w danym punkcie pracy dynamo moc. Przy zmianie obciążenia, będziemy mieli różne wartości napięcia, ale odpowiednia przetwornica sobie z tym poradzi. Zamiast generować straty i ciepło, wycycka się całą moc, przetworzy z dobrą sprawnością na napięcie akumulatora/bufora. A z akumulatora można już ciągnąć ile się chce, pod napięciem, jakie potrzebne i stabilnie, jak oczekują tego nowoczesne zabawki.

PABLO

Offline Mężczyzna Mareq

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 09.01.2019
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Sty 2019, 22:46 »
PABLO no cóż, dobrze prawisz... Tak to właśnie działa.

Offline Mężczyzna Mareq

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 09.01.2019
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Sty 2019, 23:01 »
A na naszym rynku sprzedawane są ładowarki z opisem, że sprawność to nawet 95% więc Klienci to kupują, trudno zwykłemu użytkownikowi stwierdzić że jest inaczej. A jest, ponieważ średnio przetwarzane jest w takich ładowarkach zaledwie nieco pona 50% dostępnej energii (dostępna to nie to samo co pobierana!) w pewnych zakresach przetwarzane jest 70% w innych niecałe 40 dostępnej mocy. Dużo pedałowania i mało efektu.
« Ostatnia zmiana: 11 Sty 2019, 06:30 Mareq »

Offline Mężczyzna Mareq

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 09.01.2019
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 11 Sty 2019, 07:30 »
PABLO - to co kiedyś pisałeś jest chyba najważniejsze w tym temacie. Poniżej porównanie mojej prototypowej ładowarki (linia czerwona) która pracuje w zgodzie z dynamem z produktem dostępnym na allegro i nie tylko (linia niebieska). Dlatego ciągle piszę, że testy drogowe w terenie mają sens ale po testach stacjonarnych.

« Ostatnia zmiana: 11 Sty 2019, 08:11 Mareq »

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2187
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 11 Sty 2019, 07:56 »
Taką chińską ładowarkę testowałem na samym początku moich poszukiwań. Nie polecam ani trwała ani wydajna.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna Mareq

  • Wiadomości: 34
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 09.01.2019
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 11 Sty 2019, 09:32 »
Taką chińską ładowarkę testowałem na samym początku moich poszukiwań. Nie polecam ani trwała ani wydajna.

Tak przypuszczam  - piszę tylko, że tania i ergonomia użytkowania byłaby niezła.
Co do działania to ja jestem wyłącznie za ładowarkami pracującymi w punkcie pracy dynama.
Porównaj wykresy które załączyłem powyżej - linia niebieska pokazuje, że nasze pedałowanie nie jest w relacji z ładowaniem, jako rowerzysta jestem poddenerwowany takim traktowaniem Klienta...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum