Powerbug z krótkim kablem

[Wilk]

Porównaj wykresy które załączyłem powyżej - linia niebieska pokazuje, że nasze pedałowanie nie jest w relacji z ładowaniem, jako rowerzysta jestem poddenerwowany takim traktowaniem Klienta...

Tylko musisz pamiętać o tym co napisałem - z punktu widzenia użytkownika pełna niezawodność i odporność na bardzo złą pogodę są parametrem istotniejszym niż trochę większy prąd. Oczywiście wiadomo, że im większy prąd przy danej prędkości - tym lepiej, ale lepiej mieć mniejszy prąd i niezawodne urządzenie, niż coś z lepszymi parametrami, ale co zrobi na trasie wysiadkę. Zarówno na wyprawie, jak i na wyścigu ultra od takiej ładowarki zależy w dużej mierze byt elektroniki, więc jeśli ten element padnie to mamy duże komplikacje.

[Mareq]

Zgadzam się tym. Ale co stoi na przeszkodzie by w tym samym czarnym pudełku była skutecznie działająca elektronika zamiast takiej co tylko trochę ładuje? Jak byście zobaczyli co dzieje się z dynamem przy współpracy z ładowarką, której działanie obrazuje niebieska kreska to obawiać należy się awarii ale dynama. 

[Wilk]

Zgadzam się tym. Ale co stoi na przeszkodzie by w tym samym czarnym pudełku była skutecznie działająca elektronika zamiast takiej co tylko trochę ładuje? Jak byście zobaczyli co dzieje się z dynamem przy współpracy z ładowarką, której działanie obrazuje niebieska kreska to obawiać należy się awarii ale dynama.

Oczywiście, że fajnie by było i chętnie bym coś takiego kupił. Ale dopiero wtedy jak będzie to produkt sprawdzony i gwarantujący niezawodność. Powerbug może nie oferuje najlepszych na rynku parametrów - ale niezawodność oferuje pełną, sprawdzony przez dziesiątki użytkowników, w tym wielu z tego forum, sprawdzony na długich wyścigach ultra itd.

Bo jako użytkownik wielu rozmaitych produktów od ubrań po elektronikę wiem jak się różni to co czytamy w prospektach, reklamach, parametrach i wykresach - od tego co jest w rzeczywistości. Ile miałem kurtek wodoodpornych z najwyższej półki, z super-hiper parametrami laboratoryjnymi, które w recenzjach pod niebiosa wynoszono, a które na trasie mi puszczały wodę? Pisałem Ci już, że inne były wyniki takich ładowarek na testach pod domem, gdzie jechałem równym, stałym tempem 25km/h od wyników na wyprawie, gdzie prędkość była naturalna. Niby to samo urządzenie, a ów wykres prądowy dla obu tych aktywności znacząco inny.

Dlatego kibicuję Ci byś zrobił dobry produkt, ale prezentuję też zdrowy sceptycyzm doświadczonego użytkownika, który wiele produktów poddaje bardzo solidnym testom i którego sam wykres bez niezależnych testów nie przekona.

[Mareq]

Wilk- lubię polemikę opartą na rzeczowych argumentach w związku z tym przyznaję rację. Doświadczenie kontra euforia jeden do zera dla Ciebie. Zobaczę jak czas pozwoli to będę działał w temacie, mam w planach jeszcze drobne udoskonalenia i może zrobię kilka sztuk na testy. Słusznie, że chwalisz przetestowaną ładowarkę za niezawodność, wodoodporność itp bo to niewątpliwe zalety. Dla mnie jako elektronika pozostaje tyko niesmak w stosunku do producentów co po niektórych ładowarek odnośnie prawdziwych parametrów technicznych sprzedawanych urządzeń. Chwalenie się sprawnością w liczbie 95%, wyjątkowymi parametrami, szybkim ładowaniem urządzeń w podróży... Panowie! Jeżeli byłoby uczciwie napisane to złego słowa nie powiem - jest małe, ładne i ładuje, tutaj trzeba tylko napisać dokładnie jak i gotowe. Moc wejścia (dostępna z dynama) wyjścia, prawdziwa sprawność, a niech klient decyduje czy chce to kupić czy nie, a nie pisać to co ładnie wygląda i ma się nijak do rzeczywistości.

[WujTom]

Mareq stwórz najlepszy jaki potrafisz produkt.
Wybierz kilka osób z forum do testów. Wysłuchaj ich opinii szczególnie tych negatywnych. Popraw co można.
Zacznij sprzedaż
Trzymam kciuki za produkt "Made in POLAND"

[Mareq]

A tak z ciekawości. PowerBUG to produkt wytwarzany w Polsce? W instrukcji ani na opakowaniu nie znalazłem takiej informacji.

[WujTom]

Musisz zapytać producenta.
Ja nie pytałem choć się widzieliśmy. Ale dość często otrzymywałem wersje testowe więc na pewno jest tu projektowany.

Myślę że na razie patrz na swój produkt i dopracowuj go, a potem jak będziesz miał już gotowy to porównaj z jaką tylko zechcesz konkurencją.

[Mareq]

Dziś robiłem pomiary mocy dynama shimano DH-3N30 bez żadnego układu przetwarzana mocy. Samo dynamo i jego największa moc przy różnej prędkości obrotowej. Myślę że większość z nas ma dynama od shimano. Tak na szybko bez kreślenia wykresów to ten dostępny w internecie jest bardzo dobry. Nic więcej te dynama nie generują.

[Mareq]

Ładowarka nie da da rady dać 4W przy 20km/h bo tych 4W tam zwyczajnie jeszcze nie ma...

[Wilk]

Dziś robiłem pomiary mocy dynama shimano DH-3N30 bez żadnego układu przetwarzana mocy. Samo dynamo i jego największa moc przy różnej prędkości obrotowej. Myślę że większość z nas ma dynama od shimano.

Shimano robi proste i tanie dynama, które generują duże opory. Bardziej zaawansowani użytkownicy tego nie używają, natomiast używają dynam od Shutter Precision i Sona, które te opory mają sporo sensowniejsze.

[PABLO]

Na tej stronie, z której pochodzi podlinkowana charakterystyka http://nightrider.xf.cz/recenze.htm są charakterystyki różnych piast. Jest też i jakiś SON.

PABLO

[Mareq]

Lepsze dynama 3W mają bardzo podobne charakterystyki napięć i prądów do shimano, które posiadam. Ich wyższość polega pewnie na mniejszych oporach w toczeniu koła mimo, że energii elektrycznej jest tyle samo. Tutaj nie będzie istotnych różnic i ładowarka będzie działała skutecznie (choć wyższa moc może pojawiać się trochę wcześniej ale zostanie przetworzone i dostarczona do odbiornika) Słabsze dynama (w tym butelkowe) mają znaczenie różne charakterystyki ale można wpisać je do ładowarki (jeszcze jedną lub dwie charakterystyki), wówczas ładowarka musiała by mieć jakiś selektor charakterystyk (przełącznik, zworki). Można też mieć dwa trzy rodzaje ładowarek do różnych prądnic.

[WujTom]

Jeżeli będziesz miał kilka wersji to bardzo podniesie koszty produkcji.
Dodatkowo musisz się liczyć z tym że nie każdy użytkownik ma wiedzę aby dobrać właściwy model. A jak wybór nie będzie prosty to pójdą tam gdzie tak będzie.
Pamiętaj że główna sprzedaż będzie dla zwykłych rowerzystów którzy chcą taką ładowarkę do wycieczki na jeden dzień, a długodystansowców będzie znacząca mniejszość.

Oczywiście to tylko moje "wydajemisię".

[Wilk]

Pamiętaj że główna sprzedaż będzie dla zwykłych rowerzystów którzy chcą taką ładowarkę do wycieczki na jeden dzień, a długodystansowców będzie znacząca mniejszość.

Tego to bym nie powiedział. Przy wycieczkach na jeden dzień to ładowarka z dynama niespecjalnie jest potrzebna, podobnie i dynamo, to raczej produkt dla tych co jeżdżą więcej i potrzebują tyle prądu, że już powerbank nie starczy.

[WujTom]

W śród moich znajomych poza forumowych na 6 osób mających ładowarkę z dynama tylko ja i jeszcze jeden kolega jeździ na dłuższe wyjazdy. Nie wnikając w motywy to 4 do 2.
Wiem mała i nie wiarygodna próbka. Trzeba by zapytać ludzi sprzedających takie rozwiązania ale oni też pewnie nie mają takich informacji, a nasze forum w tym względzie jest zupełnie nie wiarygodne