Autor Wątek: Powerbug z krótkim kablem  (Przeczytany 42716 razy)

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3741
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 9 Wrz 2020, 15:25 »
Chciałem dokonać jego "zgrubnej" analizy [...]

Ja mam testy jeszcze przed sobą. Raczej przy prędkościach turystycznych.

Fajnie by było, gdybyś napisał czym w założeniach, funkcjonalnie różni się (zakładam, że jest lepsza) nowa wersja od poprzedniej. Łatwiej by było skupić się na sprawdzeniu zakładanej funkcjonalności podczas testów.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19884
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 9 Wrz 2020, 15:59 »
Fajnie by było, gdybyś napisał czym w założeniach, funkcjonalnie różni się (zakładam, że jest lepsza) nowa wersja od poprzedniej. Łatwiej by było skupić się na sprawdzeniu zakładanej funkcjonalności podczas testów.

Z tego co wiem to przede wszystkim nowa wersja miała ładować bezpośrednio nowsze typy telefonów z QC czy Garminy, bo tego brakowało w starej wersji, tam trzeba było stosować powerbanka jako bufor. Bezpośrednie ładowanie nie działało lub działało słabo.

Ale to ciężko obiektywnie testować, bo telefonów są na rynku setki i to, że w jednym ładowanie bezpośrednie nie działa to wcale nie znaczy, że podobnie będzie w innym modelu. Tak więc wnioski z takiego testu mogą się ograniczać do konkretnej konfiguracji sprzętowej.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3741
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 9 Wrz 2020, 20:13 »
w starej wersji, tam trzeba było stosować powerbanka jako bufor

Moim zdaniem, w przypadku ładowania z dynamo, jedyne sensowne rozwiązanie to właśnie ładowanie power banku (być może wbudowanego do ładowarki), traktowanego jak bufor energii. Zadaniem inteligentnej ładowarki powinno być dostosowywanie na bieżąco obciążenia (moc), do punktu pracy dynamo (prędkość), tak, aby zawsze pracować w punkcie maksymalnej mocy. Dzięki temu, niezależnie od prędkości, zawsze uzyskiwałoby się maksimum dostępnej przy danej prędkości mocy. Także przy małych prędkościach. W akumulator można pchać mniejsze lub większe porcje energii. W inne odbiorniki (w tym np. smartfony) już niekoniecznie, co sprawia, że czasem nie można optymalnie ładować akumulatora w urządzeniu (bo nie mamy kontroli nad procesem ładowania z poziomu ładowarki).

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 9 Wrz 2020, 20:39 »
Ale to zawsze straty na wielokrotne przetwarzanie energii, a jest jej naprawdę mało z dynamka. Dla współczesnych telefonów to jakieś 1/5 mocy ładowania z gniazdka. W związku z tym moim zdaniem szybkie ładowanie w ogóle sie nie uruchomi, telefon będzie testował 12V, 9V i w końcu 5V 0,5A, jak w porcie USB 2.1. A to w moim telefonie skutkuje wyświetleniem szacowanego czasu ładowania 6h:-)

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3741
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 9 Wrz 2020, 20:50 »
Mniejsze będą straty z przetwarzania energii (szczególnie jak się dobrze zrobi przetwornicę) niż z niedopasowania się odbiornika do punktu pracy dynamo (nie odbierzemy mocy, potencjalnie dostępnej przy danej prędkości).

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19884
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 9 Wrz 2020, 21:46 »
Mniejsze będą straty z przetwarzania energii (szczególnie jak się dobrze zrobi przetwornicę) niż z niedopasowania się odbiornika do punktu pracy dynamo (nie odbierzemy mocy, potencjalnie dostępnej przy danej prędkości).

To nie jest prawda, to zależy tylko od ładowarki. Używałem E-werka do ładowania tego samego telefonu z QC i działało bardzo przyzwoicie, te ok. 500mA wchodziło w telefon (ba - nawet wydajniej ładował telefon niż powerbanka). Ładując przez powerbank traci się ze 20% energii, natomiast jest to bezpieczniejsza opcja. W razie jakiegoś zwarcia ryzykujemy awarię taniego powerbanka, nie Garmina czy telefonu kosztującego ponad 1000zł. Na wyjeździe do Norwegii mieliśmy taką sytuację, że Wąskiemu padł w ten sposób właśnie powerbank
« Ostatnia zmiana: 9 Wrz 2020, 21:59 Wilk »

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2187
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Wrz 2020, 14:28 »
Też testowałem w ostatnim czasie tą ładowarkę.
Oto moja spostrzeżenia jakie wysłałem do producenta:

"Cześć,

Przez ostatnie trzy tygodnie testowałem Twoją ładowarkę.
Widziałem na forum że chłopaki pisali swoje recenzja ale ich nie czytałem aby się nie sugerować się ich spostrzeżeniami.

Przez trzy tygodnie pokonałem 860 km z czego 630 wzdłuż południowej granicy Polski ze Zgorzelca na wschód, teren mocno pofałdowany i rower był osakwiony więc prędkość przelotowa niska w przedziale 10-23km/h, a na zjazdach dochodziła do 55km/h. Resztę dystansu pokonałem na stałej trasie praca <--> dom gdzie pokonuje dystans 20 km w ~1 godzinę (wliczone postoje na światłach).
Test był przeprowadzony na rowerze wyposażonym w koła 28" i dynamo Shimano Deore LX DH-T675, głównie na telefonie Samsung S7 (z QC2 i aku. 3,6k mA). Dodatkowo testowałem ładowanie na telefonach Huawei P30, Xiaomi Note 10 Lite, Sony Xperia XA1 wszystkie telefony sygnalizowały stabilnie ładowania (ze sporadycznymi wybudzeniami o czym pisze dalej). Aby telefon był w stanie pobrać jak najwięcej "energii" starałem się przeprowadzać testy kiedy bateria miała mniej niż w 45%.

1) Ładowarka potrafi ładować telefony z QC2 i 3
2) Zaczyna sygnalizować ładowanie od 8km/h
3) Stabilnie trzyma napięcie w okolicach 5,12V, ani razu nie widziałem napięcia poniżej 5,1V.
4) Przy przyspieszaniu dla prędkości 19km/h następuje wybudzenie telefonu czyli chwilowa przerwa w ładowaniu (trwająca mniej niż 1s), przy zwalnianiu to zjawisko powtarza się przy około 17km/h niższej prędkości występuje w 3 na 5 przypadkach.
5) Skuteczność ładowania:
     - Z MIERNIKIEM dostarczonym wraz z ładowarką. Od prędkości 8 do 24km/h chwilowy prąd ładowania wahał się w przedziale 0-0,2A, przy prędkości 25-29km/h chwilowy prąd ładowania był w granicach 0,2-0,5A, a od prędkości 30km/h prąd ładowania utrzymuje się stale na poziomie 0,646A. Ja jadąc rowerem dystans 20km przez 1 godzina (wliczając postoje na światłach) miernik wykazał że naładował telefon o 51mA?!?!?!, telefon rozładował się o 9% czyli podobnie jak bez ładowania 10%. Moim zdaniem miernik znacząco zaburza wynik gdyż jest zasilany z dynama.
     - BEZ MIERNIKA jadąc 20km w 1h (z postojami na światłach) bateria rozładowała się o 6% co pokazuje że jakieś ładowanie było.
     - BEZ MIERNIKA SZYBKO raz zmusiłem się aby przejechać trasę testową jak najszybciej. Utrzymywałem prędkość powyżej 28km/h, a większość trasy miałem 30+. Wynik był zaskakująco dobry bo po przejechaniu trasy miałem 8% baterii więcej. ;), Podobna sytuacja miała miejsce na 12km zjeździe gdzie telefon naładował mi się 6% ale tam prędkości były znacząco wyższe.
   - WOLNO z ładowaniem powerbanka. Ze względu na to że jadąc z sakwami jechałem w okolicach 20km/h czasem wolniej czasem szybciej i do tego często zatrzymywałem się co powodowało że telefon co chwila wzbudzał się, ładowanie jako takie było nieskuteczne i nie zdrowe dla baterii telefonu, podłączyłem powerbank (20k mA). To rozwiązanie wydaje się najleprze bo po całym dniu "ładowania" w trasie poziom naładowania akumulatora wzrastał o około ~9% czyli naprawde nieźle.

Podsumowanie:
Ładowarka jest zdecydowanie lepsza od poprzedniej wersji.
Jeżeli ktoś jeździ szybko 26+km/h (prędkość chwilowa na liczniku) to będzie bardzo zadowolony z rezultatów jej pracy.
Dla osób jeżdżących 18-25km/h może być używane jako wydłużacz pracy telefonu.
Osoby które jeżdżą do 21km/h nie będa miały żadnych korzyści z ładowania, chyba że jadą cały dzień i będą ładowały power bank i dopiero z niego telefon.

Dzięki za możliwość testowania i mam nadzieje że do czegoś się przydadzą moje wypociny w obu znaczeniach tego słowa ;)

 
Pozdrawiam
Tomek"

Może się komuś przyda
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19884
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Wrz 2020, 16:46 »
Ja dzisiaj też byłem potestować ładowanie telefonu. Ten sam model telefonu co u Wuja Toma S7, ale inne dynamo, wnioski podobne. Tym razem w telefonie wyłączyłem opcję Quick Charge - ale to niczego nie zmieniło.

Przy szybkiej jeździe przez pół h z prędkością 32km/h telefon naładował się o 8%, czyli bardzo przyzwoicie. Więc przyrost godzinny to byłoby 16%, czyli okolice 500mA, bo telefon ma baterię 3000mAh. Natomiast przez drugie pół godziny jechałem z prędkością 27km/h - i tu przez pół godziny skoczyło ledwie 1%.

Czyli jednym słowem - ładowanie zarówno telefonu jak i Garmina u mnie działa tylko przy bardzo dużej prędkości, przy prędkościach typowych dla jazdy turystycznej czy nawet wielodniowych ultra de facto nie ma mowy o ładowaniu bezpośrednim. Te urządzenia by rozpoczęło się ładowanie potrzebują po prostu prądu na poziomie 500mA i więcej, poniżej tej wartości ładowanie jest symboliczne. A taki prąd ok. 500mA Powerbug uzyskuje na moim dynamie (podobnie u Wuja Toma) gdzieś w okolicach 28-30km/h - i wtedy ładowanie idzie już bardzo sprawnie. Poniżej takiej prędkości ładowanie bezpośrednie telefonu nie ma więc większego sensu, bo dużo wydajniej będzie ładować powerbanka, którego ładowanie jest proporcjonalne do prędkości i przy 20km/h też się ładuje sensownie.


Zobaczymy jak to będzie wyglądać u Byczysa, który ma inny model telefonu, jak on sprawdzi wydajność ładowania przy ok. 25km/h to będzie wiadomo, czy jest to kwestia prędkości czy też kwestia modelu telefonu

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2187
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 10 Wrz 2020, 19:17 »
Dodam że na Xiaomi było identycznie z ładowaniem Co prawda test był przeprowadzony dosyć krótko.
Pozostałe p30 i xiperia za krótko aby się móc wypowiedzieć.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5100
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 19 Lut 2021, 11:58 »
Czy ktoś wie co się stało z powerbugiem?

Na www mają: "Przepraszamy, aktualnie nie prowadzimy sprzedaży."
Na fb nie ma opcji wysłania wiadomości.

Chciałem to kupić, a teraz nie wiem co w zamian ma sens...

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10723
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 19 Lut 2021, 12:09 »
A ja dla odmiany kupiłem i nie używam.

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1404
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: Powerbug z krótkim kablem
« 21 Lut 2021, 11:26 »
Spróbuj podpytać: kontakt@powerbug.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum