W terenie jest oznaczony po nowemu, na mapie OSM po staremu.
Nie umiem i nie mam czasu się nauczyć.
Oprócz ładowania się w bagna koło Kluk odradzam jazdę Mierzeją Sarbską (między Łebą a Stilo) mimo iż szlak tamtędy prowadzi. Trasa jest usiana mnóstwem drobnych korzeni - trzęsie niemiłosiernie. Dalej piachy i pełno niewielkich górek i dołków (ukształtowanie terenu jak po bombardowaniu). To nie jest trasa dla roweru obciążonego sakwami (można sobie coś uszkodzić). Lepiej objedź jezioro od strony lądu.
Jest bardzo ładny i szkoda go omijać tylko z powodu tych "kilku" korzeni.