Autor Wątek: Dolina Loary 2010  (Przeczytany 3354 razy)

Kabanos

  • Gość
Dolina Loary 2010
« 23 Sty 2010, 11:25 »
Witam w to mroźne przedpołudnie i mam do was prośbę o pomoc. W tym roku organizuję dla swojej ekipy wyjazd do Francji cel: zamki w dolinie Loary. Nocować będziemy pod namiotami (około 10 dni)i tu moje pytanie. Czy macie gdzieś jakieś fajne miejscówki bądź w przyzwoitych pieniądzach kempingi. Jest to nasz debiut z noclegami w takiej formie i z tym regionem więc jesteśmy zieloni w te klocki  :cry: . Do tej pory wyjeżdżaliśmy za naszą wschodnią granicę ,a tam jeśli chodziło o noclegi to do wyboru do koloru i zero problemów. Tym razem proszę o pomoc. Wiem ,że Remigiusz spenetrował tamten rejon ale i nie tylko on. Przeglądałem forum i Wasze strony z opisami wypraw ,więc może i mnie pomożecie i udzielicie bardziej szczegółowych informacji przydatnych we Francji. Jak do tej pory to były podróże "na lenia" czyli kwatery itp. ,ale nadszedł czas żeby zacząć "mieszkać" jak na rowerzystów przystało pod namiotem :lol: .

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Dolina Loary 2010
« 23 Sty 2010, 12:28 »
Kilka zamków w dolinie Loary odwiedziłem w 1997 roku. Pamiętam, że kampingi municypalne,(miejskie) były wówczas bardzo tanie, czasem była to równowartość 10 zł za trzy osoby, auto, jeden namiot. Prysznic był wtedy co prawda na żetony, ale to i tak bardzo tanio. Śmialiśmy się, że w Polsce cieciowi by się bramy za te pieniądze nie opłaciło otwierać :D  W pobliżu samych zamków, szczególnie tych bardziej okazałych ceny były wyraźnie wyższe. Szczegółów typu w jakiej to było miejscowości to już nie
pomnę :D


Kabanos

  • Gość
Dolina Loary 2010
« 23 Sty 2010, 12:54 »
Pocieszajaca informacja. Przyznam się ,że część z naszej grupy przyzwyczajona do wygód obawia się kosztów i trochę marudzą ,ale myślę sobie ,że jak się nie spróbuje to się człowiek nie przekona jak to jest ,dlatego każda informacja cenna. A ja chciałbym tym razem jechać totalnie wyluzowany i degustować widoki i nie tylko rzecz jasna, a nie zastanawiać się czy będzie kwatera ? za ile ? czy nam drzwi otworzą bo jestesmy za poźno? itp. Poprostu mieć namiot i być samowystarczalnym i cieszyć się z tego   :D

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Dolina Loary 2010
« 23 Sty 2010, 13:52 »
Te zamki są piękne i pięknie położone. Najbardziej przypadł mi do gustu ten skromniutki, w którym jest muzeum Leonarda da Vinci - bo tam mieszkał ów człowiek pod koniec swego życia.Polecam. Szczególnie tzw. "humanistom", tym na dzisiejszą modłę, co to brzydzą się wszelką sciślejszą nauką. Leonardo, który dla mnie jest kwintesencją i wzorem humanisty, zajmował się między innymi malarstwem, biologią, medycyną, a największą część muzealnej ekspozycji stanowią projekty i modele najróżniejszych maszyn :idea:


Kabanos

  • Gość
Dolina Loary 2010
« 23 Sty 2010, 15:06 »
Calkiem fajny tę stronę to ja już przestudiowałem i polecam ją każdemu nie tylko zainteresowanemu Francją. Udało mi się wykombinować film prawdopodobnie z National Geographic o dolinie Loary - jest zajefajny i postawił tym samym kropkę nad i jeśli chodzi o ten wyjazd, ale niestety informacji o noclegach nie zawiera :P

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Dolina Loary 2010
« 23 Sty 2010, 15:19 »
A jak duża ta ekipa ? Bo jeżeli parę osób to spróbujcie spać na dziko - np. noc na dziko/noc na kempingu/noc na dziki i tak w kółko. Frajda o wiele większa niż na kempingu, bo nikt Wam nie patrzy co robicie i więcej luzu jest ;) No i za darmo :]

Kabanos

  • Gość
Dolina Loary 2010
« 23 Sty 2010, 16:18 »
van wyjąłeś mi to z ust :wink: dokładnie tak chcemy zrobić ,też uważam ,że jest to dobry pomysł. Jedynie co to nie wiem jak tam jest z terenami nad samą rzeką czy mają właścicieli czy nie ,czy jest tam trochę chaszczy żeby się schować czy trzeba sobie wybić to z głowy. Wiesz ja mieszkam nad rzeką Wartą więc wiem jak jest tu i niestety trochę patrzę przez pryzmat "mojej" rzeki. Wiem że Loara jest rzeką nieregulowaną więc linię brzegową ma "dziką" ale nie wiem czy nie ma tam innych przeszkód uniemożliwiających biwak nad nią. Sorry za marudzenie ale staram się dobrze przygotować.

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Dolina Loary 2010
« 23 Sty 2010, 17:50 »
Jest we Francji jeszcze coś takiego jak "terrain communal", czyli jakieś skrawki ziemi należące do gminy... A to jakiś placyk w centrum wioski, czy boisko...a to jakieś trawiaste pobocze z ławeczką... My o ile nie korzystaliśmy z noclegów "na gospodarza" to często trafialiśmy na takie właśnie "terrain communal". Oczywiście wcześniej pytaliśmy miejscowych, czy nie mają nic przeciwko temu że na tą jedną noc rozbijemy tutaj swój namiot, albo to oni sami kierowali nas na takie tereny, dlatego dobrze w tym przypadku znać choć troszkę francuski :) Ogólnie metoda bardzo fajna, polecam :)

Tutaj takie przykłady naszych terrain communal:

Vaire Arcier

Pontailier sur Saone

Mettray

Okolice La Fleche

Przed Tuluzą

stadion w Poussan
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Dolina Loary 2010
« 23 Sty 2010, 17:56 »
Acha, jest jeszcze inna metoda. Znajomi kiedyś podesłali mi taką książeczkę z "campingami" które oferują francuscy rolnicy :) Podejrzewam ze takie noclegi mogą być tańsze i przyjemniejsze niz te tradycyjne, a i w rejonie Loary na pewno pare by się znalazło :) Nie wiem tylko gdzie mam tą książeczkę... chyba w Zakopanem. Jeśli interesowałoby cię to, to za jakieś 2 tygodnie będę w Zakopcu i moge sprawdzić ;)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Kabanos

  • Gość
Dolina Loary 2010
« 23 Sty 2010, 18:07 »
Dzięki Natalio ,jasne ,że mnie to interesuje. Czytałem też Wasze opisy no i oczywiście oglądałem fotki i fimiki. Powiem tak ,kiedy mam wątpliwości to nic tylko znowu oglądam filmik i znowu jest ok. poprostu z nich bije pełen optymizm i radocha :D .

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Dolina Loary 2010
« 23 Sty 2010, 18:14 »
Cytat: "Kabanos"
Powiem tak ,kiedy mam wątpliwości to nic tylko znowu oglądam filmik i znowu jest ok.

Czy można marzyć o lepszym komentarzu...? :)
Dzięki Kabanos :)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Dolina Loary 2010
« 25 Sty 2010, 11:07 »
W kwestii kempingów - jest ich w Dolinie Loary bardzo dużo, a rezerwowanie nie ma raczej sensu, bo będziecie wtedy uwiązani. Koszty takie jak podałem na stronie - tanio i dość wygodnie.
Odnośnie nocowania na dziko, to jestem bardziej sceptyczny, niż Natalia. Dolinę Loary oceniliśmy jako teren trudny do nocowania na dziko. Łąki nad rzeką często były szczelnie opasane płotami z bramami zamkniętymi na kłódkę. Z dala od rzeki wszystko obsiane zbożem. Oczywiście takie przeszkody nie stanowiły dla nas zapory niemożliwej do pokonania, ale poszukiwanie noclegu nie było jakąś szczególnie przyjemną rozrywką. Nad takimi noclegami nie mieliśmy też zazwyczaj wody do kąpieli.
P.S. Nie znamy francuskiego i noclegów poszukiwaliśmy na własną rękę.

Kabanos

  • Gość
Dolina Loary 2010
« 25 Sty 2010, 11:32 »
Witaj. My też nie chcemy rezerwować bo to jest uwiązanie i to dosyć upierdliwe jak już nie raz się przekonałem.
Cytat: "Remigiusz"
Łąki nad rzeką często były szczelnie opasane płotami z bramami zamkniętymi na kłódkę. Z dala od rzeki wszystko obsiane zbożem
o widzisz o takie informacje mi chodziło
Cytat: "Remigiusz"
Nie znamy francuskiego i noclegów poszukiwaliśmy na własną rękę
też mamy z tym problem dlatego poszukuję na forum dobrych rad. Podpowiedz mi jeszcze ,planuję trasę mniej wiecej pomiędzy Orleana a Angers oczywiście prawy i lewy brzeg Loary i oczywiście nie zamierzamy trzymać się tylko brzegu a moje pytanie brzmi nawiązując do
Cytat: "Remigiusz"
W kwestii kempingów - jest ich w Dolinie Loary bardzo dużo,
jak faktycznie jest z ich zagęszczeniem tzn. usciślając jakie odległości powinnismy przyjąć  żeby faktycznie na nie trafić. mam na mysli czy z Twoich obserwacji to będzie  np. co 20 km czy wiecej .Pytam się tak szczegółowo ze wzgledu na powyższe czyli ograniczenia jezykowe. Chce wykluczyć maksymalnie niespodzianki (noclegowe)jakie mogą nas spotkać na miejscu.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Dolina Loary 2010
« 26 Sty 2010, 10:42 »
OK, jeszcze raz odnośnie tych płotów nad Loarą. Nam akurat trafiły się płoty, ale czytałem też relację ludzi, którzy nocowali nad rzeką. Wszystko zależy od miejsca. Trzeba się jednak liczyć z różnymi sytuacjami.

O kempingi po prostu bym się nie martwił. Mam wrażenie, że nad rzeką było ich więcej. Należy przyjąć, że kemping jest w każdym, nawet najmniejszym mieście, a także w wielu miejscowościach będących siedzibami gmin (jak ja lubię to słowo :wink: )
Najlepsze są właśnie te kempingi gminne (municypalne), bo przyjemne, kameralne i niedrogie. Raz nie chciano wręcz od nas pieniędzy, a innym razem liczyli po jakichś zaniżonych stawkach.
Możesz spokojnie przyjąć, że co 20 km znajdziesz kemping. Dobrze się po prostu rozglądaj - wszędzie są kierunkowskazy. System informacji zewnętrznej działa tam znakomicie.

Nie polecam natomiast korzystania ze szlaków rowerowych prowadzących pomiędzy zamkami. Często wytyczono je jakimiś skrajnie bocznymi drogami prowadzącymi do pojedynczych gospodarstw. Drogi te są dłuższe i często mają słabą nawierzchnię. O wiele lepiej korzystać z własnej, wytyczonej trasy. Bocznych róg asfaltowych jest tam całe zatrzęsienie i nie ma na nich ruchu. Nie trzeba jeździć po szlakach przez pola.

Kabanos

  • Gość
Dolina Loary 2010
« 26 Sty 2010, 10:59 »
Dzieki serdeczne ,myślę ze pomogłeś mi bardzo i rozwiałeś wątpliwości. Ja też wytyczyłem juz trasę i raczej jej bedę się trzymał, co prawda przegladałem szlaki rowerowe na stronach francuskich lecz raczej nie sa one zbieżne z moim planem. Jeszcze raz dzieki i sorry za namolność ,ale to mój pierwszy raz na "zachodzie "i chciałem sie dobrze przygotować. :D

Tagi: francja 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum