Poranne owsiki

[Księgowy]

klocki lego w teren? rewelka!! ;P mi zawsze rodzice zabraniali bo powiedzieli, że pogubię;)

może macie jakieś zdjęcia tych łodzi? :mrgreen:

wykapany ojciec z Bilelsiątka

[Bitels]

Zdjęć tych łodzi nie mamy niestety, ale wyglądały trochę jak te pierdoloty z bagien na Florydzie:) Filip często ogląda na you tubie filmiki o budowaniu różności z klocków Lego. Spędza tam tyle czasu, że you tuba nazywam już święty you tube

wykapany ojciec z Bilelsiątka

Tak, tylko wąsy mu jeszcze nie urosły. Ale spoko, urosną bo to nasza rodzinna tradycja. W rodzinie wszyscy faceci  mają wąsy, tylko mój brat się wyłamał, bo mu żona powiedziała, żeby zgolił Chyba w buzikowaniu przeszkadzały :mrgreen:

[Księgowy]

uwielbiałem klocki ale inspiracje czerpałem z głowy, teraz pewnie nawet instrukcji papierowych nie dołączają tylko na płycie cd;P

moje ulubione to był technix



a wracając do rowerowania - młody Bitels ma na karku jakaś wyprawkę większa czy dopiero zaczyna??

[Bitels]

Młody bitels dopiero zaczyna. Jego dłuższy wyjazd to wycieczka nad Jeziorsko 60 km. od Łodzi, ale parę w nogach ma i zapału mu nie brakuje. W czasie tego wyjazdu, na postojach poganiał nas, a po dojechaniu na miejsce do wieczora z wody nie wychodził. Chyba ma ADHD czy coś w tym stylu  W następnym roku wybiera się z nami na zlot forumowy

[Księgowy]

życze mu dużo zapału, jak kiedyś będę miał potomka rowerowanie będzie wpajane od małego;D Bitels junior powinien być super szczęśliwy, że jego rodzice tak spędzają czas a nie na telenowelach.  :mrgreen:

[Bitels]

Dzięki, dzięki Zapału mu nie braknie. Nie interesuje go piłka (co dziwne u chłopaka z Łodzi ), ani zabawa w wojnę, za to rower jest dla niego pasją. Nawet w szkole ze swoją wychowawczynią rozmawia o rowerach, wycieczkach rowerowych i miejscach, które dzięki wycieczkom rowerowym poznał i zobaczył. A my z bitelsową cieszymy się, że nie chuligani jak część jego kolegów.

[kokop]

Super  
Naprawde fajnie popatrzeć na taka ekipę.  U Bitelsów to każdy z każdego może być dumny, takich to prawie ze świeca trza szukać.
  A ja dzisiaj kurna w pracy.  Jutro gdzieś pojadę
 :mrgreen:

[hindiana]

Pięknie się zrelaksowaliście Bitels, pozdrowienia dla Ani i Filipa

[Marta]

W rodzinie wszyscy faceci  mają wąsy, tylko mój brat się wyłamał, bo mu żona powiedziała, żeby zgolił Chyba w buzikowaniu przeszkadzały :mrgreen:

Moj tata ma brodę i wąsy od zawsze;) powiedział że zgoli, jak będzie zacznie mieć potrzebę odmłodzenia się, póki co jej nie odczuwa;) Czasami mam wrażenie, że wiekowo czuje się młodszy ode mnie :mrgreen:
Poza tym, nie sądze żeby wąsy czy broda jakoś specjalnie przeszkadzały;) No i nie wyobrażam sobie żeby żona coś mężowi kazała!!  :shock:

[kokop]

No i nie wyobrażam sobie żeby żona coś mężowi kazała!!  :shock:

 :mrgreen:
No dobra, koniec żartów.
    Wyjdziesz za mnie  :

[hindiana]

Poza tym, nie sądze żeby wąsy czy broda jakoś specjalnie przeszkadzały;) No i nie wyobrażam sobie żeby żona coś mężowi kazała!!  :shock:

A ja sobie nie wyobrażam, żeby mogło być inaczej!

[Bitels]

W rodzinie wszyscy faceci  mają wąsy, tylko mój brat się wyłamał, bo mu żona powiedziała, żeby zgolił Chyba w buzikowaniu przeszkadzały :mrgreen:

Moj tata ma brodę i wąsy od zawsze;) powiedział że zgoli, jak będzie zacznie mieć potrzebę odmłodzenia się, póki co jej nie odczuwa;) Czasami mam wrażenie, że wiekowo czuje się młodszy ode mnie :mrgreen:
Poza tym, nie sądze żeby wąsy czy broda jakoś specjalnie przeszkadzały;) No i nie wyobrażam sobie żeby żona coś mężowi kazała!!  :shock:

Jeśli chodzi o wąsy, to Andzia parę razy coś przebąkiwała o zgoleniu. Robiła jakieś przymiarki jakbym wyglądał bez nich, ale prędzej łeb ogolę niż wąsy. Taki już ze mnie Tuhaj-Bej

edit: Są dziewicze, nigdy nie golone, więc mają swoją wartość

[pajak]

Jeeż, ja po roku czasu zgoliłem, bo obiad smakował wąsami (albo wąsy obiadem, nie pamiętam co bardziej mi przeszkadzało). Więc Twoje do skromnych wielce należą i wartość mają tylko sentymentalną
(tu obrazek z panem z zawiniętymi wąsami powinien się pojawić?)

[Marta]

No i nie wyobrażam sobie żeby żona coś mężowi kazała!!  :shock:

 :mrgreen:
    Wyjdziesz za mnie  :

Pewnie, tylko najpierw przyjedź do Szkotlandii, zobaczymy jak nam się będzie jeździć po tutejszyh pagórkach;)

[kokop]

:mrgreen:
 No to teraz  
 Marta,  
Masz jakieś plany na przyszły weekend?
----

Poza tym, nie sądze żeby wąsy czy broda jakoś specjalnie przeszkadzały;) No i nie wyobrażam sobie żeby żona coś mężowi kazała!!  :shock:

A ja sobie nie wyobrażam, żeby mogło być inaczej!

hindiana
Weź nie rób prania mózgu, ok?