I tu cię Cinek zaskoczę. Przeciągnąłem troszkę Panią Ketową po podbydgoskich okolicach i wyszło (jej) nam 48 km. Myślę, że jak na 2 lata przerwy od roweru to chyba nie tak źle.
O już pierwsza awaria szosówki
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje
Bo o tym ramolu tak trochę prowokacyjnie pisałem, ale tylko Robert! zachował się jak należy
kokop, kiedy wrzucisz zdjęcia bliźniaków?!
masz płytki w kuchni ? :shock:
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.