Autor Wątek: Poranne owsiki  (Przeczytany 18247 razy)

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Poranne owsiki
« 7 Mar 2011, 09:52 »
A, tam narzekacie. Ubrać się i da się :) W sobotę młoda przespała z 50km jazdy po lasach. Znaczy się już da się i u nas :)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Poranne owsiki
« 7 Mar 2011, 10:13 »
Znajdź różnice ;)


Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Poranne owsiki
« 7 Mar 2011, 14:27 »
Baobab? :)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Poranne owsiki
« 7 Mar 2011, 14:29 »
:)
na tym po prawej nie ma zabudowan? :)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Poranne owsiki
« 7 Mar 2011, 18:21 »
Po prawej jest siedem owieczek a po lewej czternaście. Ot co. I jeszcze te po lewej mają wymalowane na zielono uszy.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Poranne owsiki
« 7 Mar 2011, 19:05 »
Po lewej jest jeden słup, wprawdzie rozkraczony ale liczy się jako jeden.  A po prawej są przynajmniej  dwa słupy.
 :roll:
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna bix

  • ten co pojechał Mikiemu :)
  • Wiadomości: 642
  • Miasto: był Wrocław, jest zagłębie
  • Na forum od: 28.11.2010
Poranne owsiki
« 7 Mar 2011, 19:12 »
Cytat: "yoshko"
Znajdź różnice

to są podobieństwa? ;)
let's make it big :)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Poranne owsiki
« 7 Mar 2011, 21:09 »
Są drzewa, krzaki, zwierzęta (owce vs. krety), zielona trawa :)

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Poranne owsiki
« 8 Mar 2011, 21:33 »
No mnie już zaczyna brać  :mrgreen:  Wrócilem z roboty, zeżarłem obiad i czegoś mi brakowało.
 Odpaliłem pędzidło i heya, do sąsiedniego miasteczka w ta i nazad.




Oczywiście dróżka rowerowa nie jest taka przez cały czas, bo 10 kilosów to krzakory i po ciemku nic nie widać.  Za to łazi pełno borsuków bez czołówki i trzeba uważać co by ósemki z koła nie zrobić.
 :mrgreen:
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Poranne owsiki
« 12 Mar 2011, 17:39 »
Dzisiaj super pogoda.  
Była
 :?
Pomyślałem że warto pojechać i zobaczyć co taki jeden zrobił ze złomu kupionego na bazarze za kilka funtów.
Zanim pojechałem to założyłem stare kółka Mavic-a które pamiętają moje lepsze czasy, gdy jeszcze umialem jeździć na rowerze.
No więc pojechałem i


  Andy prezentuje welocyped uratowany od recyclingu.  Tak w ogóle to on chyba z rowerem i multitoolem urodził się.   Właściwy człowiek na właściwym miejscu.  Nawet żonę nauczył naprawiać rowery
 :mrgreen:
Centrowała koło w sklepiku gdy wszedłem do środka.


 Oczywiście nie mogłem się powstrzymać i musiałem potrzymać




 Wypas normalnie

Mój pokrak z innymi kołami i kierownicą
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Poranne owsiki
« 12 Mar 2011, 21:51 »
Tamten rower to chyba po niezłym dzwonie był :>

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Poranne owsiki
« 13 Mar 2011, 01:33 »
Ladny, podobaja mi sie te giete rurki przy tylnm kole;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Poranne owsiki
« 13 Mar 2011, 19:56 »
Dzisiaj już mnie deszcz nie gonił to pojechałem eksplorować okolice  :D
  Pojechałem zobaczyć jakiś , podobno mega fantastyczny ogród a znalazłem przy bramie taki samochód





Następnym razem poszukam właściciela, może opyli ?   Posiedziałoby się z rok w garażu i by wyjechało takie caco że  :shock:
W wieżyczce chyba fajno się mieszka  :mrgreen:



Ogród okazał się kłębowiskiem badyli, nic specjalnego i nawet w PGR-e nie zrobiłoby wrażenia.  Ale za to dowiedziałem się tablicy informacyjnej że jest to miejsce, hmmmmm.  Taki angielski odpowiednik linii Maginota.  W razie W miała ona powstrzymać niemiecki Werhmacht  :lol:
Noooo, rozmach imponujący.  Widać bardzo wysoko cenili w 1940 zdolnośc bojową niemieckiej armii.



Żeby lepiej było widać rozmach inżynieryjny umocnień, oparłem o nie rower.


Przy czym rozciągają się one na wielkiej odległości wschód-zachód.  To będzie jakieś 10-15 metrów na zachód od Pokraka i jakieś 5 metrów , no może 10 metrów na wschód.  Z tablicy dowiedziałem się że brytyjski wywiad na bank wiedział o niemieckich planach i pewni byli że tam nastąpi główny atak.
  Zapewne zamierzali w pułapkę zwabic za pomocą wdzięków tutejszych białogłowych.  :mrgreen:
  Prawdę powiedziawszy to im zdeka więcej niż trochę brakuje do tych z walijskiej odmiany Swansee
 :lol:  I nie byłbym pewien tak że niemcy dadzą się nabrać.

Ed:
Zapomniałem dodać że mogę śmiało rozpocząć nowy sezon.   Zaliczyłem pierwszego robala.
  Tzn.  Jakieś latające stworzenie wpadło mi w paszczę.  Ale miało pecha  :?
Chyba mi nic nie będzie to to latało se nad terenem ekologicznym.
Przynajmniej tak pachniało w tym miejscu.
 :roll:
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Poranne owsiki
« 3 Kwi 2011, 17:57 »
:roll:
Dzisiaj też mialem fajną pogodę, gdy kosilem trawę.  Potem sobie myślę że pora na rower.  
Przejechałem z pół godziny i  :shock:   Taka chmura na mnie wali, po heblach co by chociaż kurtkę zdążyć ubrać, ale patrzę a w krzakorach przy drodze bunkier.  No to się zabunkrowałem.



Mam orzeszki, bidon, kask itd.   Nie dam się łatwo.  Poza tym bunkier całkiem spoko, nawet klapa na okienku działa chociaż trochę zardzewiała.  Właściwie to moznaby śmiało nocować bo czysto i sucho w środku. Przebunkrowałem z godzinę bo lało okrutnie.  A teraz schnę w domu.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Poranne owsiki
« 3 Kwi 2011, 18:30 »
grobo... bunkrowa mina  :mrgreen:

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum