Dzisiaj już mnie deszcz nie gonił to pojechałem eksplorować okolice
Pojechałem zobaczyć jakiś , podobno mega fantastyczny ogród a znalazłem przy bramie taki samochód
Następnym razem poszukam właściciela, może opyli ? Posiedziałoby się z rok w garażu i by wyjechało takie caco że :shock:
W wieżyczce chyba fajno się mieszka :mrgreen:
Ogród okazał się kłębowiskiem badyli, nic specjalnego i nawet w PGR-e nie zrobiłoby wrażenia. Ale za to dowiedziałem się tablicy informacyjnej że jest to miejsce, hmmmmm. Taki angielski odpowiednik linii Maginota. W razie W miała ona powstrzymać niemiecki Werhmacht
Noooo, rozmach imponujący. Widać bardzo wysoko cenili w 1940 zdolnośc bojową niemieckiej armii.
Żeby lepiej było widać rozmach inżynieryjny umocnień, oparłem o nie rower.
Przy czym rozciągają się one na wielkiej odległości wschód-zachód. To będzie jakieś 10-15 metrów na zachód od Pokraka i jakieś 5 metrów , no może 10 metrów na wschód. Z tablicy dowiedziałem się że brytyjski wywiad na bank wiedział o niemieckich planach i pewni byli że tam nastąpi główny atak.
Zapewne zamierzali w pułapkę zwabic za pomocą wdzięków tutejszych białogłowych. :mrgreen:
Prawdę powiedziawszy to im zdeka więcej niż trochę brakuje do tych z walijskiej odmiany Swansee
I nie byłbym pewien tak że niemcy dadzą się nabrać.
Ed:
Zapomniałem dodać że mogę śmiało rozpocząć nowy sezon. Zaliczyłem pierwszego robala.
Tzn. Jakieś latające stworzenie wpadło mi w paszczę. Ale miało pecha
Chyba mi nic nie będzie to to latało se nad terenem ekologicznym.
Przynajmniej tak pachniało w tym miejscu.