Autor Wątek: Długie jazdy - płaskostopie poprzeczne a ból stopy  (Przeczytany 4009 razy)

Offline Mężczyzna dracorp

  • Wiadomości: 168
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 05.07.2013
    • Dziennik rowerowy…
Cześć
Mam taką zagwozdkę. Żeby stopa mniej bolała przy długich lub dłuższych jazdach to lepiej szukać twardych butów czy raczej miękkich a grubych? Dotyczy to stopy z nabytym płaskostopiem poprzecznym.

W tym roku niestety mało jeździłem. A jeśli jeździłem to niestety za każdym razem ból stopy mi towarzyszył. A że muszę zmienić buty na większe to pomyślałem sobie żeby kupić sztywniejsze. Pytanie tylko czy aby sztywniejsze buty będą lepsze. Aktualnie mam turystyczne SH-MT34 i MTB SH-M160 i niestety w obu stopa boli już po jakiś 60km.
Czy może lepsze będą jakieś sztywne profilowane wkładki?
Niestety ortopeda nic mi nie doradził a do podologa dopiero się wybieram.
Piecia aka dracorp

Moje graty na olx.pl

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
A może ustawienie i kąt bloków oraz samej podeszwy?  Mimo ze nie mam plaskostopia, poczatkowo odczuwalem spory dyskomfort przy jeździe w spd, dopóki nie skręciłem bloków tak żeby pięty mieć nieco do wewnątrz, oraz po dolozeniu paska że starej szosowej opony po wewnętrznej stronie wkładek...  Pomogło, a potem się przyzwyczaiłem i nowe buty ujeżdżam juz bez tych pasków.

Offline Mężczyzna dracorp

  • Wiadomości: 168
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 05.07.2013
    • Dziennik rowerowy…
Możliwe ale ciągle eksperymentuję z położeniem bloku. Tak czy inaczej później i tak ból wraca, tak że muszę wypiąć stopę i chwilę poczekać. Kiedyś też podobnie miałem ale wówczas to był raczej dyskomfort a teraz muszę zrobić przerwę i zacisnąć zęby.
Ostatnio widziałem karbonowe wkładki, ceny się niestety nie doszukałem. Ale pomyślałem że coś w tym stylu mogło by być użyteczne.
Piecia aka dracorp

Moje graty na olx.pl

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Pójdź do sklepu z art. ortopedycznymi, który robi wkładki na miarę. Pomierzą Cię i zrobią wkładki dopasowane do wady i do butów.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10705
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Żeby stopa mniej bolała przy długich lub dłuższych jazdach to lepiej szukać twardych butów czy raczej miękkich a grubych?
(...)
do podologa dopiero się wybieram.
Nie uważasz że ta kolejność jest trochę bez sensu?
Jeśli uważasz że podolog może mieć coś mądrego do powiedzenia, wtedy najpierw idziesz do niego, a potem wybierasz buty.
Jeśli uważasz że podolog nic mądrego nie będzie Ci w stanie powiedzieć to po co do niego iść?

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Mam płaskostopie chyba podłużne, albo oba, nie wiem. Buty SPD z twardą podeszwą i wkładki ortopedyczne robione na miarę. Wkładki są wspaniałe do chodzenia, zwłaszcza na dłuższych dystansach - zwykłe buty sportowe dla płaskich stóp ani trochę mi nie pomagały. Przez specyficzny kształt podeszwy SPD-ów mam do nich osobną parę wkładek i niestety z lewą jest coś nie tak. Jest tak niewygodna, że bez przerwy (myślę, że co kilka obrotów pedałami, ale czasem przy każdym) wykręcam stopę piętą na zewnątrz, a tym samym ściągam kolano do środka, czy nawet za środek (nad górną rurą ramy). Ortopeda "poprawiał" mi te wkładki z trzy razy, ale już bez mierzenia, więc za każdym razem dalej jest źle. Raz tak je schrzanili, że po przejechaniu 2 km na wydział myślałam, że stopa odpadnie mi z bólu.

Mam chyba trzy rozwiązania:
- jazda w zwykłych wkładkach specialized, które kupiłam dawno temu (tu poszkodowana będzie prawa stopa, która obecnie ma bardzo wygodną wkładkę),
- wyrobienie nowych wkładek do SPD-ów w jakimś porządnym zakładzie w Polsce (w Warszawie ok. 500 zł...),
- ewentualnie jazda w zwykłych butach sportowych, ale tego nie lubię przez zmienne położenie stóp na pedałach.

Skłaniam się ku nowych wkładkach ortopedycznych (choć cena boli, zwłaszcza że tyle samo zapłaciłam już za obecne) i Tobie też polecam.

Offline Mężczyzna dracorp

  • Wiadomości: 168
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 05.07.2013
    • Dziennik rowerowy…
@Borafu
Kolejność zła bo wcześniej nawet nie wiedziałem że jest ktoś taki jak podolog. A ortopeda powiedział żebym sobie odpuścił jeżdżenie. Więc dlatego dalej nie chodziłem po lekarzach a i nie odpuszczałem sobie.
Jedną "porządniejszą" wkładkę już mam ale ona jak dla mnie bardziej na płaskostopie podłużne i haluksa.
Sklepu gdzie robią na miarę nie znalazłem jeszcze w Trójmieście, może także dlatego że zawzse jak się pytałem to naciskałem że to ma być do butów rowerowych.
Większość wkładek robionych jest do chodzenia, biegania.

@Janus a te robione na miarę to jakoś mocno odbiegają od takich do kupienia jako gotowe?
Swoją drogą inny ortopeda mówił mi że nie warto ładować kupy kasy drogie wkładki bo one mocno nie odbiegają od tych tańszych. Jak jest na prawdę to niestety nie wiem.

Piecia aka dracorp

Moje graty na olx.pl

Offline Kobieta Hipcia

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 40
  • Miasto:
  • Na forum od: 10.06.2014
Mam płaskostopie poprzeczne i szereg innych problemów ze stopami, z którymi borykam się już od kilku lat. Robiłam już 4 pary wkładek na miarę u 4 różnych specjalistów, zarówno do butów na co dzień jak i do SPD-ów i niestety nic nie pomagają. Ostatnio kupiłam wkładki i buty do chodzenia Petera Legwooda, które też miały być takie cudowne i też nic. Wniosek z wizyt u wszystkich specjalistów u których byłam jest natomiast jeden: buty SPD to samo zło dla stóp, a tym bardziej dla stóp z płaskostopiem poprzecznym. W tych butach największy nacisk jest w miejscach na stopie najdelikatniejszych i najsłabszych, co powoduje podrażnianie nerwów i w konsekwencji nerwiaka. Drugim grzechem tych butów jest podeszwa – twarda, za twarda. Przy płaskostopiu poprzecznym (przy jeszcze niewielkiej izolacji w postaci tkanki tłuszczowej tak jak ja mam) powinno się mieć miękką podeszwę, tak aby była większa izolacja i osłona i tak już podrażnionych nerwów.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Dla mnie wkładki do "normalnych" butów to niebo a ziemia w porównaniu ze zwykłymi. Gdy założyłam je pierwszy raz, myślałam, że gość się pomylił i dał mi złą parę - jakieś wielkie wypustki przed palcami, jedna wkładka sporo grubsza od drugiej... Jednak po paru krokach nie chciałam ich już oddać :) Przy normalnych wkładkach stopy często mnie bolały przy jeździe w SPD, z nowymi wkładkami nie mam tego problemu -pomijając tę felerną lewą.

Hipcia, byłaś może w Footmedica? Myślałam, żeby tam wyrobić sobie nowe, ale jeśli masz złą opinię, to chyba nie będę ryzykować...

Offline Mężczyzna dracorp

  • Wiadomości: 168
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 05.07.2013
    • Dziennik rowerowy…
@Hipcia
Coś w tym jest. Niedawno byłem na pieszych wakacjach i zdecydowanie lepiej mi się chodziło w sandałach niż w butach których normalnie używam do biegania. A podeszwa w sandałach była gruba i lekko uginająca się.
Piecia aka dracorp

Moje graty na olx.pl

Offline Kobieta Hipcia

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 40
  • Miasto:
  • Na forum od: 10.06.2014
Janus, moje ostatnie wkładki są z Footmedici. Faktycznie jakość wykonania nie budzi zastrzeżeń, od początku do końca robione na miarę, a nie na podstawie gotowych wkładek jak np. przy formthoticsach. Niestety mi te wkładki nie pomogły, ale może Tobie coś poradzą.

Offline Mężczyzna dracorp

  • Wiadomości: 168
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 05.07.2013
    • Dziennik rowerowy…
Szukałem ostatnio w swojej przychodni podologa, okazało się że już go odwiedziłem jako ortopedę i to on mi tylko doradził, przepisał, jedną wkładkę. Więc chyba dalsze szukanie podologa sobie odpuszczam.

Znalazłem w końcu miejsce gdzie robią wkładki na zamówienie*, aczkolwiek to trochę nie rozwiązuje mojego problemu. Trochę sobie porozmawiałem z panią i trochę więcej się dowiedziałem.
Kupiłem sobie dodatkowo 2 wkładki z którymi będę eksperymentował.
Jedna typowo korekcyjna druga twarda płaska. Może ta druga coś dodatkowo pomoże.

Przy okazji kupiłem sobie wkładki żelowe na palce młoteczkowe, były jeszcze silikonowe. Ogólnie ciężko jest w nich chodzić ale wstępna jazda na 55km była obiecująca. Może we wtorek uda się pojechać na dłużej bo teraz jestem z dala od roweru.

Co do butów a więc początkowego pytania to niestety dalej nie wiem co jest lepsze. Coraz bardziej obstawiam na grubszą podeszwę. Ale w butach spd i tak trzeba jakoś blok przymocować i przez to grubość podeszwy zbytnio nie ma znaczenia.

*)Akurat to był Gdańsk Zaspa, centrum handlowe Gildia
Piecia aka dracorp

Moje graty na olx.pl

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Ale w butach spd i tak trzeba jakoś blok przymocować i przez to grubość podeszwy zbytnio nie ma znaczenia.
Są podkładki korekcyjne pod bloki.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Góral nizinny

  • Wiadomości: 390
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 02.10.2013
Ja nie mam płaskostopia,ale but powinien być twardy.
Ja od 2,5 roku jeżdżę w szosowych butach.Postawiłem na shimano ze średniej półki(twardość 7)
Z początku było trochę problemu ze względu na ustawienie bloków i przyzwyczajenie,a później już dobrze.W tym roku już nie jest tak różowo:bóle poduszki stopy,czasami achillesy,jakieś drętwienie.Im cieplej tym gorzej.Ja mam duże przebiegi roczne i tak myślę,że te buty są już wyjeżdżone,miękkie i z tego powodu te problemy.Nowe buty będą z całą pewnością twarde i pewnie drogie  :) Tutaj doradzają ci wkładki i pewnie dobrze.Trzeba pamiętać,że te droższe buty mają specjalne wkładki.
Za Dzikiej Róży zapachem idź na zawsze upojony wśród dróg -będzie clę wiódł...   K.I.Gałczyński

[img width=201 height=50]http://st66.static.bikestats.pl/u18136y2014v3.g

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10705
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Ja mam trochę inne doświadczenia. But nie powinien być miękki w taki sposób że będziemy czuć pedały, ale mam buty SPD w których jest mi bardzo wygodnie, ale po 70-80km zaczynają mnie pięć palce, tak jakby mi pękł pęcherz, choć żadnego pęcherza nie mam. Jakiś ucisk na nerw.
Uważam że but powinien być twardy, ale pod stopą powinien mieć miękką warstwę.
Ostatnio kupiłem sandały Karrimora i są rewelacyjne do jazdy. Podeszwa gruba, doskonale rozkłada nacisk na pedał ale na tyle miękka że żadnych niemiłych objawów przy dłuższych dystansach nie mam.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum