Autor Wątek: targi rowerowe w Warszawie, 26-28 lutego  (Przeczytany 4155 razy)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
targi rowerowe w Warszawie, 26-28 lutego
« 21 Lut 2010, 08:20 »
Hmmm... mi się w międzyczasie plany pozmieniały i chyba jednak nie dam rady dotrzeć. A już na pewno nie w piątek. Jeśli już, to i tak tylko sobota wchodziła w grę...
A szkoda, chętnie bym Was poznał, Panowie.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
targi rowerowe w Warszawie, 26-28 lutego
« 21 Lut 2010, 12:15 »
Nic straconego Miki. Wpadnij na nasz zlot do Istebnej :D


Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Najlepsze rowery na tegorocznych targach. Fotorelacja subiektywna :-)

Zabytkowe, polskie rowery "Łucznik" z Radomia, prezentowane przez Radomski Pododdział Kolarzy, wchodzący w skład Stowarzyszenia Żołnierzy 11 Pułku Ułanów Legionowych i Ich Rodzin - Oddział w Radomiu.
Dowiedziałem się od młodego ułana-kolarza, że rowery te były wykorzystywane do zwiadu. Chłopaki jeżdżą na nich na różnych imprezach, wszystko na chodzie.

Rower na ostatnim zdjęciu ma przymocowany do ramy granatnik.
No i ten kolor ramy :mrgreen:

Ostro!
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
:D
Wszystkie z Łucznika? Ten czarny jakiś inny dosyć i ma siodełko Brooksa :) Nie żebym się czepiał bo nie wiem zwyczajnie czy wszystkie części były polskie.  Mufki pewno i tak były angielskie.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Wszystkie z Łucznika. Ramy są zapewne[ort poprawiony, ramy są bardzo pewne ;)] oryginalne, ale po tylu latach, to myślę, że trochę części powymieniali - Brooks był raczej nowy.
Nie mam pojęcia ile części było polskich, a ile z importu. Na pewno więcej niż teraz :-)
Teraz żałuję, że nie zapytałem o możliwość przejażdżki - w końcu tuż obok był wyznaczony tor testowy. :(

Dla ciekawych zeskanowałem ulotkę:

Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Cytuj
Ramy są za pewne oryginalne

Zapewne, jeśli te ramy są oryginalne, to faktycznie mogą być nie za pewne  :wink:
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum