Autor Wątek: Zamarzający bębenek wolnobiegu  (Przeczytany 7334 razy)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6097
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 26 Sty 2010, 23:27 »
Proszę bez takiego OT! :]
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2810
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 27 Sty 2010, 06:11 »
Zapadek bębenka nie smaruje się smarem stałym - jeżeli się tak zrobi to zapadki załączają się z opóźnieniem, a na mrozie to mogą się nie załączyć. Najlepiej kilka kropel oleju wazelinowego, natomiast na kulki jak najbardziej smar stały.
Może być też inny powód że bębenek nie działa na mrozie - może być  w nim kilka kropel wody która zamarza i blokuje zapadki (miałem taki przypadek).

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 27 Sty 2010, 09:14 »
Cytat: "kokop"

Wiesz że starzy kolarze mówią że im głośniej terkoczą zapadki tym lepiej.  Trudno odmówić racji.

jeśli terkoczą głośniej, bo nie wytłumia ich smar to dobrze Jeśli terkoczą głośniej bo było coś motane ze sprężyną i ta za mocno je odbija (znałem takich magików co tak kombinowali żeby im Shimano huczało jak DT  :lol:) , to może skończyć szybszym zużyciem I to nie samych zapadek, a głównie powierzchni o którą się zazębiają  :roll:
 :wink:

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 27 Sty 2010, 19:20 »
No fakt :) racja.
 No ale Michał do swojego nie pchał sprężyny od traktora żeby głuchnąć od tego terkotania.
A trochę wody mogło się zamotać. Myślę też że jeżeli nie ma się ochoty na rozbieranie tego ustrojstwa to równie dobrze można go utopić w benzynie na jakiś czas, pomerdać  a potem przez te szpary co jest też da radę nasmarować olejem i nie powinno to wpłynąć na jego złe zachowanie.
  Odezwał się teraz mój leń :)
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 27 Sty 2010, 19:43 »
Oj tam, kto to widział iść na łatwiznę :P Zabawy jest dużo z rozbieranie, nerwów jeszcze więcej, gdy się 10 raz próbuje złożyć bębenek, a kulki nadal wylatują, ale potem jaka jest satysfakcja :)
Ja dziś rozebrałem swojego amorka, co prawda nie złożyłem go do końca tak jak się powinno go zlożyć, no ale działa o niebo lepiej :P

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 27 Sty 2010, 22:41 »
Cytat: "van"

Ja dziś rozebrałem swojego amorka, co prawda nie złożyłem go do końca tak jak się powinno go zlożyć

tylko żeby Ci dolne lagi nie chciały wyjechać  :lol:
A co do sprężyny - wystarczy chyba tylko odpowiednio dogiąć oryginalną  :wink:

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 27 Sty 2010, 22:53 »
Cytat: "van"
Oj tam, kto to widział iść na łatwiznę :P Zabawy jest dużo z rozbieranie, nerwów jeszcze więcej, gdy się 10 raz próbuje złożyć bębenek, a kulki nadal wylatują, ale potem jaka jest satysfakcja :)
Ja dziś rozebrałem swojego amorka, co prawda nie złożyłem go do końca tak jak się powinno go zlożyć, no ale działa o niebo lepiej :P


 :lol:
Wybaczcie. To na wspomnienie tego co dzisiaj wysłuchałem w czytanej książce którą aard polecił.  Ma się to nijak do odmrożonego bębenka.  Ale do rowerzysty, roweru i ich łącznej zdolności do jazdy,  owszem
 :D
Edit:
Tzn. Nie mam niczego złego na myśli tylko jak czytałem to, napadła mnie  śmiechotka :mrgreen:
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 1 Gru 2010, 09:41 »
Właśnie mi dzisiaj zamarzł bębenek jak jechałem rano do sklepu. Do sklepu dojechałem normalnie, ale jak wracałem to w połowie drogi kręciłem już pedałami "na luzie". Już od kilku tygodni raz na jakiś czas nie łapała mi zapadka, pewnie dostał się do nich smar.
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Medelin

  • Wiadomości: 89
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.10.2008
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 4 Gru 2010, 20:10 »
Z tym smarem, to się nie zgodzę, że ma go nie być. Jest specjalny smar Shimano do smarowanie bębenków, który ma dość specyficzne właściwości. Jest smarem stałym, ale jakby mało klejącym się.
Co do samej procedury czyszczenia bębenka, to ja stosuję raczej prostszy sposób, bez rozbierania. Po prostu po zdemontowaniu bębenka i usunięciu uszczelek wrzucam go do słoika z benzyną i płuczę, oczywiście trochę nim kręcąc itp. Czekam aż wyschnie, potem strzykawką wpuszczam trochę oliwy, lub smaru do bębenków i problemów żadnych nie ma. Operacja dzięki temu jest znacznie prostsza i nie wymaga niepotrzebnej gimnastyki.
Raz jeden zamarzł mi bębenek, co spowodowane było tym, że dostała się do niego woda, a tak to zawsze łapie, nawet na dużym mrozie.

Offline Medelin

  • Wiadomości: 89
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.10.2008
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 4 Gru 2010, 21:33 »
No ja szczerze mówiąc nie doświadczyłem tego problemu nawet przy dużych mrozach, ale też nigdy nie miałem tam napakowane dużo smaru...

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 5 Gru 2010, 12:15 »
Im głośniej koło tyka, gdy się nie kręci pedałami, tym lepiej ;)

Generalnie bardzo ciężko było by w ogóle tam nie dać smaru, bo niemożliwe by było ponowne złożenie bębenka po wyczyszczeniu ( dolne kulki trzeba na czymś osadzić, nawet ze smarem ciężko się montuje resztę, bo lubią uciekać )

Myślałem, żeby poszukać jakąś substancję, która przytrzymała by te kulki na chwilę, a potem pod wpływem czasu, powietrza, albo ciepła znikła by, pozostawiając kulki na swoim miejscu. Oczywiście takie rozwiązanie przyspieszyło by proces niszczenia kulek i bieżni, bo smar w końcu jest po to, żeby tarcie zmniejszyć.

Offline Medelin

  • Wiadomości: 89
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.10.2008
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 5 Gru 2010, 17:41 »
Cytat: "van"
Im głośniej koło tyka, gdy się nie kręci pedałami, tym lepiej ;)

Na białym smarze Shimano (o takim: http://mikesbikes.com/product/shimano-freehub-body-grease-50g-sku-lu8407-qc129.htm) bębenek cyka głośniej, niż po nasmarowaniu typowym olejem do łańcucha, który jest po prostu zbyt kleisty.

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 25 Lut 2011, 21:14 »
Walczę od dzisiaj z bębenkiem, bo sytuacja stała się nie do wytrzymania. Chciałbym odkręcić bębenek, ale bez rozkręcania go. Wewnątrz zobaczyłem coś w stylu gniazda na klucz imbusowy. Czy włożyć klucz do środka i odkręcić bębenek od piasty? W którą stronę kręcić? Jaki to klucz, bo te co mam są za małe. Mam Alivio. Będę wdzięczny za każdą informację.
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 25 Lut 2011, 22:15 »
powinien być to imbus nr 10, gwint normalny

Offline Mężczyzna RadekSki

  • Wiadomości: 20
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 13.02.2011
Zamarzający bębenek wolnobiegu
« 26 Lut 2011, 09:30 »
Tu jest co nieco na temat:

http://endurorider.pl/serwis/serwis-piasty-tylnej-shimano-525/

Ewentualnie tutaj, pod hasłem: "Serwis bębenka – kasowanie luzów, konserwacja":

http://www.fbb.com.pl/lofiversion/index.php?t16526.html

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum