Rumunia i trochę Ukrainy

[Miciek]

Zapraszam do obejrzenia zdjęć z wakacyjnej wyprawy po Rumunii.

https://goo.gl/photos/XXN9mwy9zWQpZCVQA

W pierwotnym planie miało być więcej tras terenowych. Niestety, nie wytrzymał tego rower mojego towarzysza i trzeba było szukać asfaltów.
Na koniec, na Ukrainie, rozdzieliliśmy się i już samotnie wjechałem/wszedłem/wniosłem rower na Pikuja.

To była moja druga wyprawa do Rumunii. Oprócz tradycyjnych atrakcji turystycznych odwiedziłem też kilka mniej znanych, ale niezwykłych miejsc:
- nieczynna kolej Vâlcele–Bujoreni Vâlcea,
- wulkany błotne,
- Focul Viu - płonąca ziemia.


Generalnie, mimo zmiany planów i burzowej pogody, wyprawa była bardzo udana. Za każdym razem udawało się schronić się przed burzą, znaleźć świetne miejscówki na dziki nocleg i spotkać mnóstwo zwierząt (łącznie z niedźwiedziem).

[łatośłętka]

Fajn.

1) przedstaw kompana,
2) proszę o info dot. miedźwiedzia,
3) instrument miałeś, grałeś?
4) projekt ile dni trwał?.

[Miciek]

1) przedstaw kompana,

Kolega po fachu, czyli współbrat. Szosowiec amator, ale debiutant z sakwami. Nieobecny na forum (jeszcze). Rower miał dobry (Accent Nordkapp), ale chyba za dużo bagażu, więc uzbierało się trochę awarii - bagażnik, szprychy, dętki, opona. No ciężko mu było na stromych, szutrowych podjazdach w butach SPD.

2) proszę o info dot. miedźwiedzia,

Niedźwiadek stał przy Transfogaraskiej nad Jeziorem Vidraru. Jak widać na forum, to stałe miejsce pobytu misiów.

3) instrument miałeś, grałeś?

Nie miałem, więc nie grałem. To była cicha wyprawa

4) projekt ile dni trwał?

23 dni jazdy rowerem, pętla Michalovce (SK) - Bóbrka.
W tym czasie było 9 dni burzowych i 14 słonecznych.

[wojtek]

Kolega po fachu

Znaczy się też ksionc?

To tylko tak, żeby zagaić. Fajne się oglądało i dziękuję. Jakiś czas temu oglądałem album zdjęć z Rumunii gościa, który zajmuje się zawodowo fotografią, zdjęcia świetne jakościowo i kompozycyjnie, ale to było jak ciastko za szybą, jednak wolę takie bardziej pożywne rzeczy i bliżej Czy ja dobrze pamiętam, że w ubiegłym roku byłeś mniej więcej w tym samym fyrtlu?

[Miciek]

Czy ja dobrze pamiętam, że w ubiegłym roku byłeś mniej więcej w tym samym fyrtlu?

Mniej więcej tak, to znaczy też byłem w Rumunii. Ale w tym roku powtórzyłem tylko Transfogaraską i kilka krótkich odcinków, a poza tym przeplatałem się z zeszłoroczną trasą.

[nie.dzielny]

Chylę czoło za Pikuj.

[EASYRIDER77]

piękny wyjazd, ale jakoś wcześniej galerie miałeś bogatsze.

[sinuche]

To jeziorko zapragnąłem odwiedzić.
Ono jest związane z jakąś kopalnią uranu?

Powoli stajesz się ekspertem od Rumunii

[Miciek]

piękny wyjazd, ale jakoś wcześniej galerie miałeś bogatsze.

Owszem. Zauważyłem po powrocie, że zrobiłem mało zdjęć. Jak się jeździ samemu to chyba jest więcej okazji, by się zatrzymać i uchwycić coś w kadrze. Jadąc z kolegą, miałem mniejszą ochotę, by zatrzymać się i wyciągać aparat. Nakręciłem za to ponad 250 krótkich filmów kamerą sportową.

To jeziorko zapragnąłem odwiedzić.
Ono jest związane z jakąś kopalnią uranu?

Z kopalnią złota i miedzi.

[Miciek]

Zapraszam na krótki film z wyprawy: