Autor Wątek: Pierwsza podróż. Prośba o kilkaset porad  (Przeczytany 7142 razy)

Offline Mężczyzna HornyHorse

  • Wiadomości: 19
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.08.2017
Cześć, rowerowi zapaleńcy!

Planuję swoją pierwszą, poważną wyprawę rowerową. Od razu chcę rzucić się na głęboką wodę i przejechać w 2 tyg około tysiąca kilosów. Zastanawiam się tylko nad krajem - ważne, żeby był w miare płaski, ciepły i tani (myślałem nad Hiszpanią, choć nie wiem do końca jak wyjdzie z tym ostatnim). Chcę oczywiście cieszyć się drogą i spać na dziko, bądź u lokalsów (bo uważam, że właśnie w ludziach tkwi piękno i wartość podróży).

Potrzebuję dobrej rady odnośnie sprzętu i wyposażenia, które warto ze sobą tachać w sakwach. Obejrzałem już dziesiątki filmików na yt dot. w/w spraw (oraz oczywiście zdążyłem z grubsza przejrzeć, ale z chęcią porozmawiałbym z kimś, kto po prostu zna się na rzeczy. Szczególnie chodzi mi o pomoc w skompletowaniu wszystkich niezbędnych rzeczy. Mam pewną listę tego, co mi potrzeba, ale potrzebuję jeszcze kilku porad. Głównie dotyczących produktów, ich stosunku jakości do ceny oraz w co lepiej zainwestować przyszłościowo pieniądze, a na czym można przyoszczędzić, ponieważ nie mogę się do końca zrujnować finansowo - a dodam że mam jedynie rower i to nie najwyższych lotów. :)

Czy któreś z was, już doświadczonych, zechciałoby mi pomóc?

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Zastanawiam się tylko nad krajem - ważne, żeby był w miare płaski, ciepły i tani (myślałem nad Hiszpanią, choć nie wiem do końca jak wyjdzie z tym ostatnim)

Nie wiem jak z ostatnim, ale z pierwszym na pewno Ci nie wyjdzie :)
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Online Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010


Od razu chcę rzucić się na głęboką wodę i przejechać w 2 tyg około tysiąca kilosów
(...)
 mam jedynie rower i to nie najwyższych lotów. :)
1000km w dwa tygodnie przejedziesz na czymkolwiek, byle było sprawne. To 70km dziennie.

Offline Mężczyzna HornyHorse

  • Wiadomości: 19
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.08.2017

Nie wiem jak z ostatnim, ale z pierwszym na pewno Ci nie wyjdzie :)

I właśnie tak kończy się research wśród ludzi, którzy o temacie pojęcia zielonego nie mają! (Pytałem kilka osób, które hiszpanię zjeździły, lecz nie na rowerze i wszyscy zachwycali się mnogością ścieżek i rowerzystów) I właśnie dlatego zwracam się do Was! Polecacie może jakieś rejony pod te wymagania? Plan jest w powijakach, więc wszystko jeszcze przede mną.

Pozwolę sobie jeszcze wkleić tutaj listę rzeczy, o których się dowiedziałem jakoby miały być mniej lub bardziej niezbędne. Chętnie skonfrontuję ją z Waszymi doświadczeniami. (Oczywiście jest ona jeszcze niekompletna!)

MIESZKANKO:

- NAMIOT (niedrogi)

- ŚPIWORY (syntetyczne, średnia półka)

- MATY POD ŚPIWORY (średnia półka, najlepiej składane w harmonijkę)

- PLANDEKA

- KOCYK FILCOWY

UBRANIE:

- BUTY (najtańsze shimano)

- PORTKI Z PIELUCHĄ (najlepiej na szelkach)

- KOSZULKI ROWEROWE

- BLUZY ROWEROWE

- KURTKI ROWEROWE PRZECIWDESZCZOWE

- SPODNIE PRZECIWDESZCZOWE

- SZORTY

- KASK

- CZAPKA KOLARSKA

- HUSTA NA GŁOWĘ

- OKULARY

- RĘKAWICZKI ROWEROWE KROTKIE

- POLAR

ROWER:

- LAMPKA PRZEDNIA(MACTRONIC SCREAM 02 400 lm ~130zł ? )

- LAMPKA ROWEROWA TYLNA (~40zł)

- BŁOTNIKI SZOSOWE

- WIELKA SAKWA PODSIODŁOWA

- BAGAŻNIK TYLNY

- BAGAŻNIK PRZEDNI

- TORBA NA KIEROWNICĘ Z MAPNIKIEM

- ZESTAW SAKIEW 2x 30l + 2x 10l

- KOSZYK NA BIDON

- BIDON

- UCHWYT NA SMARTFON

- LICZNIK

- LUSTERKO ROWEROWE

- EKSPANDER

PODRĘCZNY GARAŻ:

- POMPKA

- MULTITOOL

- KILKA POTRZEBNYCH KLUCZY

- SCYZORYK

- ŁATKI

- DĘTKI

- ŁYŻKI DO OPON

- TRYTYTKI

- KLEJ DWUSKŁADNIKOWY

- TAŚMA KLEJĄCA (izolacja i srebrna)



APTECZKA:

- TABLETKI DO UZDATNIANIA WODY

- GLUKOZA

- PIERSIÓWKA (z rumikiem)

- ŚRODEK NA ROBACTWO

- ŚRODKI ŻOŁĄDKOWE (gastrolit, węgiel, nifuroksazyd)

- ŚRODKI PRZECIWBÓLOWE

- ASPIRYNA

- DUOMOX

- MAŚĆ MOBILAD

- COŚ NA BÓL GARDŁA

- TRIBIOTIC

- WITAMINY

- KOMPRESY JAŁOWE

- OPASKI ELASTYCZNE

- ŻEL ANTYBAKTERYJNY

- SPIRYTUS

- PLASTRY

- LEPIEC

- ŻELAZO

- MAŚĆ MENTOLOWA


GASTRONOMIA:

- MENAŻKA ZAMYKANA STALOWA

- PALNIK

- NABÓJ DO PALNIKA

- SZTUĆCE

SPRZĘT FOTOGRAFICZNY:

???

AKCESORIA:

- BATERIE

- KABLE DO ŁADOWANIA

Jeśli można, bardzo prosiłbym o sugestię na co warto wydać więcej, a na czym można przyoszczędzić. Ewentualnie eliminację niektórych przedmiotów oraz propozycje takich, które wypadałoby mieć.

Pozdrawiam,
Kamil

Offline Mężczyzna HornyHorse

  • Wiadomości: 19
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.08.2017

1000km w dwa tygodnie przejedziesz na czymkolwiek, byle było sprawne. To 70km dziennie.

I właśnie dlatego o sam sprzęt się jakoś wyjątkowo nie martwię. Na kolejną wyprawę, skoro już większość sprzętu będzie za mną - zakupię bicykl. Dlatego zależy mi też na kupieniu teraz rzeczy, które będę mógł do niego przełożyć.

Trasa niezbyt wymagająca, bo planuję na wyprawę zabrać kobietę. Jeśli nam się uda robić nie 70, a na przykład 100 czy 150 km dziennie - pojedziemy dalej. Na pewno przygotuję kilka wariantów tras!


Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011

Nie wiem jak z ostatnim, ale z pierwszym na pewno Ci nie wyjdzie :)

I właśnie tak kończy się research wśród ludzi, którzy o temacie pojęcia zielonego nie mają! (Pytałem kilka osób, które hiszpanię zjeździły, lecz nie na rowerze...

I to byłoby na tyle.
Dobranoc.
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna laxigen

  • Wiadomości: 866
  • Miasto: Bielsko-Biała
  • Na forum od: 23.04.2012
Trasa niezbyt wymagająca, bo planuję na wyprawę zabrać kobietę. Jeśli nam się uda robić nie 70, a na przykład 100 czy 150 km dziennie - pojedziemy dalej. Na pewno przygotuję kilka wariantów tras!

Może to wieczorowa pora i moje zmęczenie, ale zabawnie się czyta takie teksty w kontekście Twojego nicka ;)


A tak poważniej, to fajnie że robisz listy (nie)potrzebnych rzeczy, czytasz porady, oglądasz dziesiątki filmików ale... nie popadaj w przesadę. Kiedy masz popełniać błędy, zapomnieć zabrać paru rzeczy, czy zgubić się i nadłożyć 100km jak nie na pierwszej wyprawie? Taki jej urok, to w niej jest często najfajniejsze. Z każdą następną będziesz się uczył coraz więcej (choć ja po 10 latach podróżowania nie potrafię nauczyć się, żeby wreszcie kupić błotniki i przypominam sobie o tym dopiero, kiedy woda z koła leci mi na twarz) a za pięć lat śmiał np. z tego jak to do Hiszpani zabrałeś spirytus niby w ramach apteczki, a ostatecznie zapełnił miejsce po rumiku w piersiówce ;) Tak to już jest, że z błędów, nieporozumień i sklerozy są potem najlepsze historie.
Poza tym w końcu Hiszpania to nie koniec świata a dwa tygodnie to nie pół roku, więc margines błędu masz spory.

Z ważnych rzeczy zadbaj o porządne opony i dętki. Ich zły stan/brak potrafi zmasakrować wyjazd. A w Hiszpanii podobno na asfalcie masa kolców z roślin leży. Nie byłem, ale na tym forum to wyczytałem, więc na pewno tak jest :)

Powodzenia i nie zapomnij zdać tutaj relacji jak wrócisz :)

Online Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Pozwolę sobie jeszcze wkleić tutaj listę rzeczy, o których się dowiedziałem jakoby miały być mniej lub bardziej niezbędne.
- KOCYK FILCOWY
Do czego? 

Cytuj
- KURTKI ROWEROWE PRZECIWDESZCZOWE
Jedna nie dość?

Cytuj
- SPODNIE PRZECIWDESZCZOWE
Do Hiszpanii, nie po górach i w ciepłej porze roku?
Nawet jeśli zmokniesz to wyschniesz

Cytuj
- CZAPKA KOLARSKA
- HUSTA NA GŁOWĘ
Sama chusta nie wystarczy?

Cytuj
- WIELKA SAKWA PODSIODŁOWA
- TORBA NA KIEROWNICĘ Z MAPNIKIEM
- ZESTAW SAKIEW 2x 30l + 2x 10l
Naprawdę musisz mieć przednie sakwy

Cytuj
- KLEJ DWUSKŁADNIKOWY
- TABLETKI DO UZDATNIANIA WODY
???

2 tygodnie w Hiszpanii czy Trans Africa? Tak mi się jakoś to kojarzy.

Offline Mężczyzna DiDżej

  • Wiadomości: 776
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.10.2013
Tak z ciekawości:
1. Do Hiszpanii jedziesz czy lecisz?
2. To jest lista na dwie osoby czy tylko dla Ciebie (częsta liczba mnoga)?
3. Po co jest kocyk filcowy?
4. Po co jest plandeka?
5. Po co brać i targać ze sobą część medykamentów które pewnie w H. kupisz w tej samej cenie np. coś na ból gardła?
6. Po co wozić piersiówkę nie wystarczy kupować na miejscu trunek i wywalać po opróżnieniu buteleczkę? Będziesz przelewał za każdym razem?
itd.
Life is like riding a bicycle. To keep your balance you must keep moving.
Albert Einstein

Offline Mężczyzna hansglopke

  • Wiadomości: 2643
  • Miasto: Zduńska Wola
  • Na forum od: 22.02.2013
Fajna lista.
Brak roweru.

Przeczytaj forum, to będziesz wiedział co zabrać. Kazimierz Nowak tylu klamotów nie targał i Afrykę przejechał.
"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna."  - Turysta

Offline Mężczyzna Psotnik

  • Wiadomości: 865
  • Miasto: Niestety W-wa
  • Na forum od: 10.07.2012
- KOCYK FILCOWY
Do czego? 
Chyba chodziło o foliowy.

Na powrót :icon_twisted:

A chcąc Ci coś doradzić na poważnie, to weź najpierw zapodaj sobie wycieczkę po ojczyźnie. Od choćby piątku popołudniu do niedzieli wieczór.
« Ostatnia zmiana: 23 Sie 2017, 09:48 Psotnik »
Odpłynąłem stąd bez żalu od tego wersalu bo czuję ten luz.

Online Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
I to jest najlepsza metoda. Pożyteczna i przyjemna.

A na wyjazd do Hiszpanii na 2 tygodnie zabierz to samo co na weekend, tylko trochę mniej (bo cieplej)


Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Pierwszy na Twojej liście jest "namiot (niedrogi)". Pamiętaj, że podczas podróży namiot będzie Twoim domem. Jeśli nie jesteś pewien, czy sakwiarstwo Ci się spodoba, pożycz namiot od znajomych zamiast wyrzucać pieniądze w błoto. Kupując sprzęt niskiej jakości wcale nie oszczędzasz, bo prawdopodobnie szybko będziesz musiał (lub chciał) wymienić go na nowy/lepszy. Nie mówiąc już o tym, że kilka deszczowych nocy w badziewnym namiocie może skutecznie zniechęcić do biwakowania :)

Generalnie namiot, sakwy i opony kiepskiej jakości chyba najbardziej dają się we znaki, więc na nich nie radziłabym oszczędzać.

- Mata - polecam zwykłą karimatę, to najtańsze i najlżejsze rozwiązanie (poza alumatami, ale z nimi komfort jest bez porównania niższy).
- Kocyk, plandeka, spodnie przeciwdeszczowe, tabletki do uzdatniania wody - wg mnie niepotrzebne
- Sakwy tylne, przednie, torba na kierownicę i wielka sakwa podsiodłowa??? Na 2 tygodnie powinieneś bez problemu zapakować się w dwie tylne sakwy, worek na bagażnik (karimata + namiot) i torbę na kierownicę (dokumenty, sprzęt foto itp.). Jeśli masz więcej rzeczy, nie dokupuj przedniego bagażnika i sakw, tylko przejrzyj listę ekwipunku :)
- Apteczka: nawet w domu nie mam tak wyposażonej apteczki... Lekarstwa wszędzie kupisz, na Twoim miejscu wzięłabym tylko rzeczy do pierwszej pomocy, żel na ugryzienia i naprawdę podstawowe lekarstwa. PLUS...
- Krem z filtrem!

Offline Mężczyzna krajewski

  • Wiadomości: 800
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2011
Hiszpania to raczej do płaskich nie należy i do tanich w sezonie wakacyjnym pewnie też nie, aczkolwiek będąc tam w marcu było ok cenowo chociaż, to pojęcie względne jak również ciepło.
Nie bardzo rozumiem po co taka ogromna apteczka, skoro leki można kupić na miejscu.
Z rzeczy które bym dodał to: krem na słońce, i coś do wyciągania kleszczy.


Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Hej Horny:D
Pozwoliłam sobie przekleić Twoją liste by sie odnieść do niektórych punktów:




MIESZKANKO:

- NAMIOT (niedrogi)
(FN lima 2? niedrogi, a wytrzyma na pewno kilka lat, ja uzytkowałam intensywnie i jeszcze działa, zmienilismy pare lat temu na bardziej przestrzenny, ale lima cały czas nadaje sie do użytku)

- ŚPIWORY (syntetyczne, średnia półka)
jeżeli kraj ciepły, i lato -spokojnie może taki być - Bałkany, Hiszpania)

- MATY POD ŚPIWORY (średnia półka, najlepiej składane w harmonijkę)
może karimata?albo  dmuchany materacyk volven kosztuje ponad 100zł chyba, zalety - lekkie, pakowne, wytrzymałe(u nas kilka lat intensywnego uzywania i żadnego przebicia, wady - trzeba dmuchać)

- PLANDEKA
(wykreslić, niepotrzebne)

- KOCYK FILCOWY
(? wywal z listy:D)

UBRANIE:

- BUTY (najtańsze shimano)
ja akurat jeżdżę w "wybieganych" butach biegowych, biore tylko jedne, przemakaja ale i szybko schną. Jacek jezdzi w spd.
są tacy którzy jeżdzą w sandałach, ja zabieram jakies lekkie klapki zazwyczaj których nie żal zniszczyć i się potem pozbyć (pod prysznic albo żeby połazić wkoło namiotu)

- PORTKI Z PIELUCHĄ (najlepiej na szelkach)
jezeli jezdzisz z pielucha to ok

- KOSZULKI ROWEROWE
nie muszą być koniecznie rowerowe - z dekatlonu te najtansze turystyczne daja radę (rowerowe zawsze beda jednak drozsze, chyba ze z lumpexu:), lekkie, bez uczucia "sztucznosci", po wypraniu byłskawicznie schną - chyba że lubisz mieć z tyłu kieszonki

- BLUZY ROWEROWE
nie musisz mieć koniecznie rowerowych - tu podobnie, możesz dorwac jakaś turystyczną. Ja zazwyczaj zabieram 2-3 koszulki, trzy to max i czesto niepotrzebny+ jedna bluza biegowa cienka z długim rekawem+jedna ciepła polarówka+ jedna przeciwdeszczowa i to wszystko na górę)

- KURTKI ROWEROWE PRZECIWDESZCZOWE
jedna starczy, nie musi byc koniecznie rowerowa, tu warto sie rozejrzeć za lepszym modelem, przyda się i do trekkingu i na rower)

- SPODNIE PRZECIWDESZCZOWE
ok

- SZORTY
ok

- KASK
ok

- CZAPKA KOLARSKA
ok

- HUSTA NA GŁOWĘ
jakis pseudobuff da radę, tanie i można wziać dwa jak się chce:D czapka lepsza jak dla mnie bo ma daszek(?) osłoni oczy

- OKULARY
ok

- RĘKAWICZKI ROWEROWE KROTKIE
ok

- POLAR
ok

ROWER:
(do roweryu się nie odniosę, tu są bardziej technicznie ogarnięci

- LAMPKA PRZEDNIA(MACTRONIC SCREAM 02 400 lm ~130zł ? )

- LAMPKA ROWEROWA TYLNA (~40zł)

- BŁOTNIKI SZOSOWE

- WIELKA SAKWA PODSIODŁOWA
(nie jest ko nieczna)

- BAGAŻNIK TYLNY
(wziać jakiś wytrzymały, tu nie warto zakładać byle czego, napatrzyłam się na awarie bagazników)

- BAGAŻNIK PRZEDNI
(jeżeli nie wezmiesz przednich sakw, to niepotrzebny)

- TORBA NA KIEROWNICĘ Z MAPNIKIEM
(jeżeli uzywasz to tak)

- ZESTAW SAKIEW 2x 30l + 2x 10l
(zrezygnowałabym z przednich. Niektórzy lubia jezdzić z przednimi też - my się na dwa miesiace spakowalismy spokojnie w tylne tylko. Radze najpierw pojechac tylko z tylnymi, jeżeli stwierdzisz, że jednak chcesz przednie, to dokupić.  Dwie sakwy o wiele łatwiej ogarnąć przy przelotach, przejazdach pociagiem, przenosinach itp. Ewentualnie wór transportowy nieprzemaklny, np crosso, do namiotu, możesz przytroczyć na wzdłuż do bagażnika. Byle nie za duży:))

- KOSZYK NA BIDON
ok

- BIDON
ok

- UCHWYT NA SMARTFON

- LICZNIK

- LUSTERKO ROWEROWE

- EKSPANDER
(dwa lub  trzy, zawsze można przytroczyć rower żeby sie nie gibał np w pociagu, przytroczyc jakis wór na bagaznik, poza tym to rzecz którą łatwo zgubić a nie ciązy. MY akurat lubimy ekspandery samodzielnie skompilowane z plastikowych haczyków z "języczkiem" - nie wiem jak się nazywają - lżejsze od metalowych, nie rozginają się i ogólnie jakby fajniejsze) kupionych w żeglarskim i liny elastycznej kupionej tamże,  trzeba jedynie sprawdzić czy haczyk jest w odpowiedniej wielkosci zeby zahaczyć o bagażnik. ale oczywiscie mozna tez kupić gotowe ekspandery)

PODRĘCZNY GARAŻ:

- POMPKA

- MULTITOOL

- KILKA POTRZEBNYCH KLUCZY

- SCYZORYK

- ŁATKI

- DĘTKI

- ŁYŻKI DO OPON

- TRYTYTKI

- KLEJ DWUSKŁADNIKOWY

- TAŚMA KLEJĄCA (izolacja i srebrna)



APTECZKA:

- TABLETKI DO UZDATNIANIA WODY
(nigdy mi się nie przydało coś takiego, czasem zabieramy filtr, ale też zdaje się że przydał się raz czy dwa. zalezy gdzie jedziesz, jak w jakiś bardziej cywilizowany kraj, to nie warto sobie zaprzatac tym głowy)

- GLUKOZA
(? nigdy nie brałam)

- PIERSIÓWKA (z rumikiem)

- ŚRODEK NA ROBACTWO
(tzn? na komary?)

- ŚRODKI ŻOŁĄDKOWE (gastrolit, węgiel, nifuroksazyd)

- ŚRODKI PRZECIWBÓLOWE

- ASPIRYNA

- DUOMOX

- MAŚĆ MOBILAD

- COŚ NA BÓL GARDŁA

- TRIBIOTIC

- WITAMINY

- KOMPRESY JAŁOWE

- OPASKI ELASTYCZNE

- ŻEL ANTYBAKTERYJNY

- SPIRYTUS

- PLASTRY

- LEPIEC

- ŻELAZO

- MAŚĆ MENTOLOWA

Co do całej apteczki, myslę że warto zapoznac się z tematem na forum, jest gdzieś o apteczce. Nie czuję się kompetentna w apteczkach, bo biore zazwyczaj tylko aspirynę, takie przezroczyste plastry (sztuczne szwy) i jeżeli pamiętam to spirytus do odkażenia ewentualnie. Kiedyś brałam też sudocrem lub talk na odparzenia tyłka od siodełka, teraz o tym zapominam, ale przydaje się:D Jednak na pewno coś i na zoładek moze się przydac, przeciwbólowego też


GASTRONOMIA:

- MENAŻKA ZAMYKANA STALOWA

- PALNIK

- NABÓJ DO PALNIKA

- SZTUĆCE

SPRZĘT FOTOGRAFICZNY:

???

AKCESORIA:

- BATERIE

- KABLE DO ŁADOWANIA

Jeśli można, bardzo prosiłbym o sugestię na co warto wydać więcej, a na czym można przyoszczędzić. Ewentualnie eliminację niektórych przedmiotów oraz propozycje takich, które wypadałoby mieć.

Pozdrawiam,
Kamil

Krem z filtrem, jeżeli ciepły kraj i słoneczny, koniecznie i dodatkowo ewentualnie coś na poparzenia.

Nie widzę w zestawie ręcznika:D
Ostatnio od jakiegoś czasu zabieram w roli ręcznika scierkę Jan Niezbędny, daje radę, zwałszcza w ciepłym kraju, lepiej niż turystyczny droższy duzo ręcznik.

Kapielówki! jak jedziesz do ciepłego kraju to przecież skorzystasz z kapieli:D
« Ostatnia zmiana: 23 Sie 2017, 10:59 martwawiewiórka »
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum