Moje podejrzenia:- starta tylna zębatka - byłem głupi i po wymianie łańcucha posmarowałem go smarem i tak jeździłem. Dopiero po jakimś czasie przeczytałem, że nie powinno się tego robić i starłem ten smar wraz z całym syfem z niego
Rama też nie wygląda na skrzywioną, a już na pewno nie w stopniu znacznym. (..) Moim zdaniem koło jest równo osadzone, (..) Jeszcze jedna rzecz, która dzieje się mniej więcej od tego samego momentu:łańcuch czasem ociera się o osłonkę przy przedniej zębatce, w żaden sposób nie potrafię tego zniwelować, jedynie jakbym ją ściągnął całkowicie.
Żadne moje doświadczenie w przypadku takich napędów......
/.../Myślę, że użytkownicy piast rohloffa będą mieć coś bardziej konstruktywnego do powiedzenia./.../
No to i ja powiem, że w napędzie 1x9 łańcuch mi spada. Koronki ok. Łańcuch wymieniłem i też spada. Ja winię za to brak przedniego prowadzenia. Widać taki urok sprzętu.