Ponownie pytam o wykorzystanie jakiś ujęć do moich działań.
właśnie,biorąc pod uwagę wasze doświadczenie, byłem zaskoczony tym ruchem..
Co do tych szprych, to z której strony one leciały? Jeśli od kasety, to obstawiam, że zacięły się łańcuchem, który zleciał z największej koronki, niestety, nierzadka sytuacja. Wtedy ani dobre szprychy ani dobry zaplot nie pomogą, będą lecieć jedna za drugą.