Napęd 4x6 taka ciekawostka

[Król Julian]

Wczoraj zobaczyłem taką ciekawostkę rowerową. Słyszałem o takich wynalazkach, ale pierwszy raz widziałem. Cztery tryby z przodu. Wygląda na to, że spotkałem relikt z meandrów ewolucji napędów rowerowych.

[Alek]

O matko, regulacja trzech już wystarczająco skraca mi życie ;-)

[Adrian S.]

Jakieś 15 lat temu rower klasy komunijnej mojego brata był wyposażony w takie coś - było to 4x5 biegów. Chyba jednak współczesne 2x10 jest łatwiejsze w użyciu ...

[Siara_iwj]

To z przodu i 11 z tyłu. Ale bym przerzucał

[voit]

Miałem coś takiego chyba z 25-30 lat temu, był to włoski rower Girardengo. Straszny badziew.
Oczywiście przednia przerzutka tego nie ogarniała trzeba było wybrać opcje 3 od wewnątrz lub 3 od zewnątrz.

[Król Julian]

Dlatego zrobiłem też zdjęcie przerzutki. Wygląda na jakieś najprostsze Shimano. Krótkie ramię też wzbudziło moje podejrzenia, czy jest w stanie ogarnąć komplet. Niestety z właścicielem nie mogłem pogadać.

[yoshko]

Wg zdjęcia ogarnia chyba tylko dwie koronki. ;-)

[blondas]

Mój kuzyn miał taki napęd i rower  również przyjechał z Włoch. Przerzutka obsługiwana była przez manetkę cierną i wszystko działało.