Autor Wątek: papryczka  (Przeczytany 1028 razy)

Offline Mężczyzna masaaj

  • Wiadomości: 29
  • Miasto: okolice Wro
  • Na forum od: 25.01.2012
papryczka
« 3 Wrz 2017, 22:46 »
Po wielu rozmowach i macaniu podobnych w trakcie ostatniego urlopu rowerowego, następnie zaś po wielu dyskusjach domowych oraz stępieniu sentymentu do dotychczasowego drucianego osiołka dokonałem w tym tygodniu zakupu.
Znaleziony na kleinazeigen niem. ebaya niebieski 29er z barankiem do podróży po każdym terenie. Dzisiejsze próby wykazały bardzo dobre warunki jezdne nawet bez amora z przodu na kamienistych duktach niemieckiego Vogelsbergu. Może jednak zarzucę pomysł szybkiego włożenia reby.
Dokładniej: Salsa Fargo 2, model 2015 w lekko krzykliwym dla mnie malowaniu, ale jeszcze akceptowalnym. Kiera daje radę wolniej po korzeniach i szybko po szutrach, mimo że po raz pierwszy jeżdżę z taką. Super stabilny bagażnik z tyłu, przedniego jeszcze nie próbowałem. Niestety tary tubusa nie założę do tego sztućca, ale na ten mogę wrzucić śpiwór i termarest włożyć w odpowiednich worach.
Hample są ok, choć wolę hydrauliczne xt z poprzedniego bikea.
Sram 7/9 funkcjonuje dobrze, także pod obciążeniem, zobaczymy ile taki napęd będzie wytrzymywać. W najgorszym razie zacznę zbierać na Rollhoffa...
Sam bike w porównaniu z dotychczasową ujeżdżanym turystycznie authorem instinctem 29 to prawdziwa rakieta. Mam nadzieję, że będzie służył.

Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Odp: papryczka
« 3 Wrz 2017, 23:16 »
Fargo to świetny rower. Tylko z powodu dostępności w Polsce i ceny nie zbyt popularny. Maszyna i w tere, backpacing i typowo pod sakwy, no i można zapodać opony 29 :)
Jaki rodzaj ujezdzasz?

Offline Mężczyzna bikeandfire

  • Wiadomości: 148
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 28.10.2014
    • bike and fire
Odp: papryczka
« 4 Wrz 2017, 08:20 »
Piękna Salsa. Mnie marzy się Cutthroat. Super wycieczek na niebieskiej strzale :)

Offline Mężczyzna masaaj

  • Wiadomości: 29
  • Miasto: okolice Wro
  • Na forum od: 25.01.2012
Odp: papryczka
« 4 Wrz 2017, 10:16 »
Fargo to świetny rower. Tylko z powodu dostępności w Polsce i ceny nie zbyt popularny. Maszyna i w tere, backpacing i typowo pod sakwy, no i można zapodać opony 29 :)
Jaki rodzaj ujezdzasz?

Podejrzewam, że pytasz o opony.
Otóż stockowych dla tej wersji "dancing" Ralphów nie było - poprzedni właściciel na wszystkich swoich rowerach ma panaracery. Do salsy założył Panaracer Driver Pro 29x2.2.
Po przeczytaniu jakiegoś testu byłem nieco sceptyczny do tej gumy, bo sam najczęściej sakwowo uzywałem do tej pory smart samów schwalbe - świetny grip, popularne i w drucianej wersji nie drogie.
Ale wczoraj na rzeczonych panaracerach zrobiłem trasę, gdzie m.in. lało strumieniami na śliskich bazaltowych szutrach i podjazdach z takiej samej kostki. Świetnie dawały sobie radę - trochę szarżowałem, żeby sprawdzić bikea i ani razu nie było uślizgu. Chyba je zostawię, choć w błocie się mogą trochę kopać.
Na pewno będę chciał dalej jeździć na grubych gumkach.
W odwodzie na łatwe trasy mam w szafce nieco mniej profilowe wtb vulpine 29x2.1. Na nich robiłem najszybsze osobiste podjazdy na maratonach mtb (choć obecnie wolę nieco bardziej uniwersalne gumki do ścieżek, ale do nich jest inny rower w garażu).

Jeśli zaś chodziło o sposób pakowania papryczki.
Na obecną chwilę zestaw ortlieba na tył - duże sakwy + rackpack na górę. Z przodu torba ortlieba na kierę. Do tego przy wyjazdach biwakowych z tyłu przyczepka extrawheel (którą bardzo lubię, jako dodatek do sakw wożonych na rowerze), na niej duże sakwy ortlieba i tropik dużego namiotu w torbie mocowanej u góry ekspanderami (w poprzednim rowerze był z przodu dobry amortyzowany sztucieć, dlatego nie wieszałem na nim sakw).
Ale dzieci rosną, starszy miał już w tym roku moje stare przednie ortlieby na tyle, jak jeszcze młodsza zacznie coś wozić i będziemy mogli zrezygnować z jednego wielkiego namiotu na rzecz dwóch lekkich, to wtedy jest szansa, że nie będzie przyczepki. W przypadku pozostania przy tym widelcu z przodu jestem skazany na dedykowane do niego bagażniki na małe worki . Jest jeszcze możliwość kupienia dedykowanej sakwy wewnątrzramowej salsy, która jest ogólnie chwalona.
Jak założę amora, to wtedy na przodzie pojawi się jakiś zestaw backpackerski (najchętniej zostawiłbym torbę ortlieba - może jak by się ją dało na przedłużkę, to wtedy od strony kiery zmieściłby się jeszcze taki worek). Trzeba by było w razie konieczności popróbować, bo na goleniach amora nie zamierzam niczego wieszać a torby normalnej ortlieba trudno mi się pozbywać - za dobrze wchodzi do niej aparat i milion innych rzeczy...

Reszta rowera jest raczej stockowa: tutaj specyfikacja
poza siodłem - bez pantografu i inne - terry air cell gel - jak dla mnie, do tej pory ujeżdżającego raczej mtbowskie deski to kanapa. Ale dam jej szansę, bo poprzedni właściciel, co to na rowerach trochę się zna, piał o tym siodle z zachwytu. Zobaczymy na wielodniowych trasach...

Jak mi się nie będzie podobał napęd, to pozostaje zbieranie na Rollhofa, bo można założyć do tej ramy. Dodatkowo, jako że to dla mnie rower turystyczny, będę rozważał włożenie dynama do przedniego koła, żeby móc ładować powerbanka. Ale to temat najszybciej na przyszły rok...
« Ostatnia zmiana: 4 Wrz 2017, 10:24 masaaj »

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: papryczka
« 4 Wrz 2017, 11:32 »
niech Cię wozi nowa maszyna. Wygląda bardzo fajnie.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: papryczka
« 4 Wrz 2017, 12:00 »
Fajny rower ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: papryczka
« 4 Wrz 2017, 13:00 »
Świetny sprzęt, niech dzielnie służy.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum