Jak tak dalej pójdzie to straje będa za 3 lata , podobnie jak wyniki
Takie zasady, wpłacasz polowe i czekasz jak uszyją, po czym płacisz resztę i dostajesz stroje, Wcześniej to bardzo dobrze funkcjonowało.
sytuacja jest trudna i złożona, nie można od tak sobie zrezygnować z zamówienia, tym bardziej, że wpłaciłem już zaliczkę na kilkanaście tysięcy zł.
oczywiście można z tym iść do sądu, tylko po co?
Upadłościowe? Może ratują teraz co się da i stąd te decyzje. Być może ta kasa po prostu poszła w kanał.
Parę minut temu Pani Katarzyna JanczakDyrektor ds. Administracyjnych/Administrative Director (z Vietesse), rozmawiałem z nia telefonicznie, poinformowała mnie , w odpowiedzi na mojego e-maila o termin wykonania strojów ,że tu cytat..." za 1-2 dni stroje zostaną wysłane do Zamawiajacego...szyją się...ale wczesniej musi z Zamawiającym ustalić ostateczne szczegóły..."