Autor Wątek: 4xMRDP  (Przeczytany 112593 razy)

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: 4xMRDP
« 17 Wrz 2019, 20:17 »
Napisałem bzdura, bo nie chciałem pisać, że kłamiesz w żywe oczy. No to może konfabulacja?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: 4xMRDP
« 17 Wrz 2019, 21:16 »
Pogadaj sobie jeszcze, mi szkoda czasu na sieciowych teoretyków, co w życiu takiej imprezy nie jechali, więc więcej osobie co się stara tylko obrazić innych odpowiadać nie będę.

Regulamin jest dla mnie oczywisty, stoi jak wół "Potwierdzenie przejazdu dla wszystkich kategorii zostanie dokonane na podstawie danych z logger’a GPS". Tylko część osób po prostu nie rozumie, że tracker używany na potrzeby relacji nie jest tym loggerem gps o którym ten regulamin mówi. Tracker pokazuje jedynie z grubsza, co kilka-kilkanaście minut, do tego jest urządzeniem mocno awaryjnym. Jak ktoś zdecydował się nie brać swojego loggera - jego ryzyko, w razie awarii trackera łatwo o problemy z weryfikacją przejazdu.
« Ostatnia zmiana: 17 Wrz 2019, 21:33 Wilk »

Offline Mężczyzna Dariusz Ch

  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Zaścianki
  • Na forum od: 03.03.2019
Odp: 4xMRDP
« 17 Wrz 2019, 22:19 »
W regulaminie jest, że organizator zapewnia loger GPS a nie tracker.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: 4xMRDP
« 17 Wrz 2019, 22:35 »
W regulaminie jest, że organizator zapewnia loger GPS a nie tracker.

Bo tracker jest jednocześnie loggerem, ale bardzo ułomnym, już nawet nie o dokładność co parę minut ledwie chodzi, a o to, że te urządzenia regularnie łapią rozmaite zwiechy, o wiele częściej niż loggery w stylu Garmina.

Ale rzeczywiście regulamin nie jest najszczęśliwiej sformułowany i u osób co jeszcze nie jeździły takich imprez może budzić wątpliwości. Powinno być jasno napisane, że trzeba rejestrować swój ślad na wypadek awarii trackera, by mieć dowód przejazdu. A tu jest za mocno zamieszane.

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1695
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015
Odp: 4xMRDP
« 17 Wrz 2019, 22:42 »
Każdy tracker jest jednocześnie logerem, czyli zapisuje ślad przejazdu, częstotliwość odczytu co 5min jest wystarczająca by stwierdzić, że zawodnik jechał po trasie.  Problem jest natomiast inny, mianowicie zawodnik może nie zauważyć, że urządzenie do lokalizacji przez przypadek się wyłączyło lub rozładowała się w nim bateria, do tego złącze mini USB nie ułatwia naładowania.

Dlatego tak jak pisze Wilk warto mieć własny loger, nad którym ma się pełną kontrolę, bo w przypadku jakiejkolwiek niejasności można udokumentować swój przejazd. Darkowi logerr padł za Tylawą, a stamtąd do PK10 nie ma innej drogi, i podobnie z PK10 do PK11 i dalej do  Mety, więc skoro Darek był na PK 10 i PK 11, zdecydowanie musiał jechać po śladzie, a jeśli z niego zboczył to nadłożył km i przewyższeń, więc nie ma podstaw do karania.

Szczegółowe zasady potwierdzania przejazdu były doprecyzowane w Komunikacie Startowym
Cytuj
Organizator dostarczy każdemu zawodnikowi nadajnik do lokalizacji pozycji, jednak nie gwarantuje 100% niezawodności działania urządzenia. W celu potwierdzenia przejazdu, zalecamy aby każdy zawodnik  wyposażył się w dodatkowy loger/odbiornik GPS zapisujący ślad przebytej trasy.

W przypadku awarii logger’a potwierdzenie przejazdu będzie odbywać się w Strefach Kontroli Przejazdu, po przez odbicie na odwrocie opisu trasy, pieczątki z nazwą miejscowości, np . pieczątka sklepu lub stacji benzynowej. Drugim sposobem awaryjnego potwierdzenia przejazdu będzie zrobienie zdjęcia roweru z widocznym nr startowym na tle znaku z nazwą miejscowości.

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: 4xMRDP
« 17 Wrz 2019, 23:01 »
No i to jest zgodne z zapisem regulaminu, a nie to co sobie Wilk wyduma. Czasami trzeba mieć trochę pokory, a nie myśleć że się wszystko wie najlepiej, bo się było na kilku zawodach.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: 4xMRDP
« 18 Wrz 2019, 08:35 »
No i to jest zgodne z zapisem regulaminu, a nie to co sobie Wilk wyduma. Czasami trzeba mieć trochę pokory, a nie myśleć że się wszystko wie najlepiej, bo się było na kilku zawodach.
Daruj sobie kiepskie złośliwości, bo od razu widać, że piszesz tu tylko po to żeby się do mnie przychrzanic. Jak widzisz Daniel dokładnie potwierdził to co napisałem.  By to wiedzieć trzeba właśnie jeździć takie imprezy i znać rozwiązania na nich stosowane, a nie teoretyzować.

Offline Mężczyzna Fagetus

  • Wiadomości: 263
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 18.03.2016
Odp: 4xMRDP
« 18 Wrz 2019, 09:15 »
Abstrahując od interpretacji regulaminów i osobistych wycieczek - po pierwsze wystarczy pośledzić trochę relacji z zawodów - nawet zza biurka :) - jest tu cała masa zdarzeń typu tracker się zawiesił, zepsuł, wyczerpały baterie, nie miał zasięgu itd. Temu wymieniali tracker na którymś PK, temu gdzieś na trasie itd. itp. Być może ktoś gdzieś na świecie robi takie po prostu działające, ale póki co czy te nasze z trackcourse, czy te SPOT-owe używane na TR (o ile pamiętam) mają swoje fochy i już. I nawet gdyby organizator zapewniał że wszystko jest pod kontrolą, że tracker da radę - co najmniej nierozsądne moim zdanie byłoby mu w tej kwestii zawierzyć :) I mieć coś własnego - choćby i jakiś działający zegarek z GPS-em. Albo apkę w telefonie i dość prądu żeby to działało cały czas. Czy jest to istotne czy nie - zależy czy się bawimy w sport czy próbujemy go uprawiać. Jak w NorthCape 4000 ludzie wyłączali sobie apkę śledzącą i walili długie skróty po lepszych drogach, i uchodziło im to na sucho, no to to jest zabawa a nie poważna impreza. Ja osobiście swego czasu woziłem dwa Garminy, na wypadek awarii, raz backup się przydał :)

Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Odp: 4xMRDP
« 18 Wrz 2019, 09:47 »
Ja osobiście swego czasu woziłem dwa Garminy, na wypadek awarii, raz backup się przydał :)

Ja się też powoli przymierzam do zakupu drugiej/zapasowej nawigacji (telefon ma inne przeznaczenie i nie ma to jak jazda z Garminem, tym bardziej w deszczu).

Druga sprawa - dla mnie możliwość potwierdzenia swojego (uczciwego) przejazdu stanowi oczywistą oczywistość i to powinno być w gestii uczestnika a nie organizatora, który ma prawo żądać tegoż dowodu (bo tak stanowi regulamin imprezy). Nie masz loggera - radzisz sobie w inny sposób - robisz zdjęcia/bierzesz pieczątki - proste.


"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline Mężczyzna Fagetus

  • Wiadomości: 263
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 18.03.2016
Odp: 4xMRDP
« 18 Wrz 2019, 10:24 »
Jako logger telefon może się sprawdzać chyba nienajgorzej, sama rejestracja śladu przy jakimś low-power odbiorniku GPS, bez aplikacji nawigacyjnej i włączonego wyświetlacza nie zżera aż tak baterii. A i przed deszczem schować łatwo jak nie trzeba go obserwować.  Raz czy dwa korzystałem z rejestracji  śladu w apce mapy.cz - gdy zapomniałem wymienić baterie w Garminie :) i było akceptowalnie. Jeśli natomiast niezbędna jest nawigacja po śladzie no to do telefonu w tej roli wiadereczko akumulatorów byłoby pewnie potrzebne. I dobry uchwyt - komuś na CD jakiś niezły się złamał o ile pamiętam? I model z IPX-em dobrym albo jakiś super pokrowiec na mokro... W każdym razie ręczniak klasy Etrexa 30/35 bez baterii waży koło 100g, rowerowe Edge jeszcze mniej (z bateriami). Bagażnika nie złamie. Owszem to kosztuje, ale zwykle całkowity koszt pojedynczej imprezy jest niewiele mniejszy, a czasem większy niż taki Garminek.

Offline Mężczyzna Alois Lerche

  • Wiadomości: 1412
  • Miasto: Orzesze
  • Na forum od: 25.11.2015
Odp: 4xMRDP
« 18 Wrz 2019, 16:58 »
Jak w NorthCape 4000 ludzie wyłączali sobie apkę śledzącą


zaraz ten co ma zawsze pretensje o wycieczki osobiste się przyczepi bo mu o ile się nie mylę apka pobierała za dużo prądu no i jakieś tam inne problemy robiła że nie mógł...

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: 4xMRDP
« 18 Wrz 2019, 19:15 »
Jak w NorthCape 4000 ludzie wyłączali sobie apkę śledzącą i walili długie skróty po lepszych drogach, i uchodziło im to na sucho, no to to jest zabawa a nie poważna impreza.

Kto konkretnie tak robił i komu to uszło na sucho? Przedstaw dowody na taką tezę.

Na NC 4000 po prostu typ monitoringu był fatalny, dano do użytku beznadziejną aplikację, która na części telefonów mocno szwankowała i ja np. musiałem ją synchronizować co parę godzin, bo inaczej zżerało baterię błyskawicznie. I w żadnym razie nie działało to tak, że się ją wyłączało i nie było informacji, gdzie się jechało. W momencie synchronizacji następował zrzut wszystkich pozycji, które telefon będący offline rejestrował. Więc miałem po prostu opóźnienie w monitoringu, a nie brak owego monitoringu.

Był to system fatalny, po protestach wielu zawodników, którym to szwankowało w 2019 organizatorzy zrezygnowali z tego rozwiązania i były zewnętrzne trackery

Offline Mężczyzna Fagetus

  • Wiadomości: 263
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 18.03.2016
Odp: 4xMRDP
« 18 Wrz 2019, 20:31 »
Ne nie Michał, nie chodziło o Ciebie :) Jacyś "obcy" :)  Łukasz mi coś wspominał. To było bardziej w charakterze ciekawostki, trochę mimochodem, więc uwierzyłem. Gdyby były twarde dowody pewnie mógłby być dym, ale z drugiej strony czy warto by było kruszyć kopie?... Co do sposobu pracy apki nie będę się wypowiadał bo nie znam. Twoja wersja sugeruje że wyłączenie apki jej nie wyłącza, bo "coś" dane o lokalizacji w tle wciąż je loguje - telefon sam z siebie tego nie robi. Bywa i tak, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie aby: ubić ją na amen z menedżera aplikacji "dla pewności", albo dla większej pewności wyłączyć telefon. Dla jeszcze większej wyciągnąć baterię, to dla tych którzy wierzą że wyłączony telefon wciąż ich szpieguje :) Organizator pytający dlaczego wyłączyłeś telefon a nie tylko apkę ode mnie dostałby informację że jego badziew robi mi wir w baku i że zasilanie telefonu jest dla mnie dużo ważniejsze niż logging pozycji ;)
« Ostatnia zmiana: 18 Wrz 2019, 20:41 Fagetus »

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19869
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: 4xMRDP
« 18 Wrz 2019, 20:58 »
Aplikacja tak działała, że baterię zżerała nie jej część odpowiedzialna za zbieranie danych o lokalizacji, a część odpowiedzialna za wysyłanie transmisji z tymi danymi do serwera. Tak więc telefon offline zbierał dane lokalizacji bez strat na baterii, natomiast musiałem wyłączać transmisję danych, bo to żarło baterię błyskawicznie, do tego aplikacja była tak beznadziejne skonfigurowana, że chodziła tylko na najszybszym, najbardziej prądożernym trybie mojego telefonu. Nawet mnie w Finlandii mijał samochód organizatora i próbowali coś z tym zrobić, ale  nie chodziło to jak na innych telefonach. I takie kłopoty miało kilkanaście osób. Więc po prostu synchronizowałem co 3-4h, wtedy wypluwało wszystkie zebrane przez ten czas dane o mojej pozycji.

To był po prostu badziew, nie można trackingu na imprezie opierać o komórki, bo tych są setki rodzajów, podobnie jak i softów do nich, więc zawsze taki program na iluś modelach może się wykładać. I jak wspominałem w tym roku już to zmieniono, były już zewnętrzne urządzenia do monitoringu

Offline Mężczyzna Johnny_n

  • Wiadomości: 699
  • Miasto: Bestwina
  • Na forum od: 09.05.2018
Odp: 4xMRDP
« 20 Wrz 2019, 10:24 »
Czekam z ciekawością na termin MRDP Wschód i na razie nie widzę decyzji.

Daniel, nie myślałeś, żeby zrobić go np. w czerwcu? Nie ma wtedy żadnego ultra w okolicach 1000 km, a dzień jest długi, noce krótkie i zazwyczaj ciepłe, no i nie będzie kolidować z żadną podobną imprezą. Myślę też, że bardziej przyjazny termin do jazdy wpłynie pozytywnie na frekwencje. Oczywiście początek sierpnia też fajny.

Natomiast wolałbym nie jechać końcówką września, bo jednak na północnym wschodzie temperatury w nocy mogą już spadać poniżej zera. Choć oczywiście przewidzieć teraz pogodę nie sposób. Pomyśl nad tym.  ;)
"Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie i to robi" - A.Einstein

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum