Prezentujemy ostateczną wersję trasy MRDP Wschódhttps://ridewithgps.com/routes/34158075?beta=false
Z tego co widzę po publikowanych trasach, chyba minimum jakościowe na MRDP to bruk/płyty ażurowe. Szutry są bardzo krótkie, pojawiały się raczej jako metrowe łączniki przy płytach w Beskidzie Śląskim.
Prezentujemy ostateczną wersję trasy MRDP Wschód
w rejonie Dołhobyczów-Horyniec, dałoby się chyba pojechać bliżej granicy?
Tamte drogi to na rower szosowy słaby pomysł.
Cytat: PABLO w 16 Wrz 2020, 23:15w pobliżu Puńska, na wschód od Siemiatycz oraz (szczególnie) w rejonie Dołhobyczów-Horyniec, dałoby się chyba pojechać bliżej granicy?Z tego co widzę po publikowanych trasach, chyba minimum jakościowe na MRDP to bruk/płyty ażurowe. Szutry są bardzo krótkie, pojawiały się raczej jako metrowe łączniki przy płytach w Beskidzie Śląskim.
w pobliżu Puńska, na wschód od Siemiatycz oraz (szczególnie) w rejonie Dołhobyczów-Horyniec, dałoby się chyba pojechać bliżej granicy?
Mogłaby, ale raczej nie będzie. Na razie prognozy są fatalne. Test permutacji GFS nie daje prawie żadnych szans na dobrą pogodę, jest bardzo silny sygnał, że załamanie będzie około 25-26 września:Warto zauważyć, że niektóre warianty wyznaczają temp. max. poniżej +10 przez 3 dni z rzędu, a to w deszczu już nie jest przyjemne.
Jakie szutry ?! Przecież tam są normalne asfalty. Szczególnie w rejonie Dołhobyczowa oraz Horyńca. A właśnie tam, z niezrozumiałych przyczyn, trasa odchodzi daleko od granicy.
Chciałbyś. Front ma być właśnie stacjonarny nad E Polską, stąd tak kiepskie prognozy. Ustawienie się frontu polarnego w tym miejscu to standardowy przypadek jesienią, gdy powoli "puszcza" wyż i nad Morze Północne zaczynają się wdzierać niże przez Kanał La Manche, które potem zmierzają nad Bałtyk. W zasadzie jedyną nadzieją jest to, że wyż potrzyma kilka dni dłużej. Mi też byłoby to bardzo na rękę.
Gdyby to były góry, to tak. Ale niestety to jazda po płaskim.